Po kilkuminutowej głupawce obie z Jolką dochodzimy do wniosku, że czas najwyższy wyjść z łazienki. Ja się troszkę obawiam konfrontacji z Kubą, więc proszę przyjaciółkę, żeby poszła pierwsza.
Zastanawiam się, czy nasze wspólne nocowanie jest nadal aktualne. Czy Kuba się na mnie gniewa? Czy ja powinnam się gniewać na niego? Nie daje mi spokoju myśl, czy jeszcze dzisiaj go zobaczę. Może już ma mnie dosyć…Ale trzeba mi przyznać rację. Przecież w normalnych warunkach nigdy bym się tak nie zachowała. Sprowokował mnie.
Może lepiej będzie, jeśli nie przyjdzie… Najlepiej, jak przestanę o tym myśleć, bo nic mądrego i tak nie przychodzi mi do głowy.
Jolka uchyla drzwi i daje mi znak, że mogę wychodzić. Kiedy znajdujemy się już pod naszym pokojem, na korytarzu pojawia się Damian. Jolka trąca mnie łokciem w bok.
- Co robimy? – pyta cicho.
- Improwizujemy.
- Czyli standard.
- Dokładnie. To ty go zagadaj, a ja…
- Zostajesz. – Łapie mnie za rękę.
Damian jest już obok. Uśmiecha się i zaczyna rozmowę:
- Już wykąpane?
- Nie do końca – mówi Jola. – Była awaria.
- Tak. Taka maleńka. – Chyba lepiej będzie, jak ja to wyjaśnię. – Jolka nie mogła znaleźć żółtej piżamy – żartuję, za co zostaję uszczypana w rękę.
- Rozumiem, że to jakiś babski szyfr. O nic nie pytam.
- Tak będzie najlepiej – mówi Jola, a pięć sekund później na horyzoncie pojawia się jej siostra.
- Ania! – krzyczę i do niej podbiegam. – Ja już ci wszystko wyjaśniam, jak to było z tą wodą.
- Nie trzeba.
- Ale ja nie chcę, żebyś była na mnie zła.
- Ale ja nie jestem zła – mówi uśmiechnięta, więc chyba faktycznie wszystko jest ok.
- To dobrze. A słuchaj, jest kolejka w łazience?
- O tej porze? Zaraz będzie zamknięta. – No tak, głupie pytanie, ale nie chcę wprost zapytać, czy nie widziała gdzieś przypadkiem Kuby.
- Nie było nikogo, jak wychodziłaś? – Próbuję dalej i dotrzymuję jej kroku. Już jesteśmy obok Jolki i Damiana.
- Pytasz o kogoś konkretnego?
- Nie, nie. Tak ogólnie.
- Tak ogólnie to Kuba cię szuka – mówi Ania i wchodzi do klasy. Jak ona dobrze mnie zna.
- Jolka, musisz mi pomóc. – Teraz liczy się tylko to, żeby Kuba mnie nie znalazł. Jeszcze nie w tej chwili. Najpierw muszę sobie ułożyć w głowie, co mu powiem i jak się zachowam.
- Chyba jestem nie w temacie – wtrąca Damian i czeka na wyjaśnienia, na które nie mamy teraz czasu. – Co się stało?
- Zuza chce się schować przed Kubą – tłumaczy przyjaciółka.
- Znowu się pokłócili?
- Gorzej. Tym razem się pobili. – Wariatka.
- Taki żart?
- Tak, tak, Damian. To właśnie jest taki jeden wielki żart, więc skoro już tak sobie żartujemy, to ja się schowam w łazience, na wszelki wypadek, gdyby się pojawił.
Nagle słyszę kroki, dobiegające ze schodów i nie czekając na przyjaciół, sama zaszywam się w łazience. Zamykam się w kabinie i siadam na muszli. Co ja mu powiem?
Myśl, Zuza, myśl. Zrób coś, żeby nie pogorszyć sprawy, ale też dać mu do zrozumienia, że takie żarty ani trochę mnie nie bawią.
- Wyłaź! – słyszę Jolkę! – To nie on!
Otwieram drzwi i wychodzę na zewnątrz.
- Będziesz się ukrywać aż do wyjazdu? – żartuje Damian.
- Będę się ukrywać całe życie, bo on jest nienormalny.
- Ja jestem nienormalny?! – Oszuści…Kuba wchodzi do łazienki. Niby nie chciałam go widzieć, ale nic mi tak nie poprawia humoru, jak jego obecność. – Przypominam, że to ty mnie uderzyłaś.
- Uderzyłaś go?? – Damian patrzy na mnie zdziwiony.
- Nieeee – kłamie Jolka i odciąga Damiana na bok.
- A ja przypominam, że twoje żarty są coraz głupsze – odpowiadam pewna siebie. Nie będę go teraz przepraszać.
- A ja przypominam, że uprzedzałem, że tam będę.
- A ja przypominam, że nie było mowy, że nagi!
- A mi się właśnie przypominało, gdzie zostawiłam te piżamy! – wtrąca Jolka i wyciąga Damiana na zewnątrz, zostawiając nas samych.
Patrzę na niego i walczę ze sobą, żeby nie zacząć się teraz śmiać. Przyjmuję łagodniejszy wyraz twarzy i robię krok w jego kierunku.
- Gniewasz się? – pytam spokojnie i liczę na to, że zaprzeczy.
- Normalna akcja, że tak.
- To dobrze! – znowu mówię za głośno. – Bo tak się składa, że ja też się gniewam. – Teraz to on stara się utrzymać poważną minę.
- Jestem pokojowo nastawiony i skłonny się pogodzić. – Nie ma pojęcia, jak cieszą mnie te słowa.
- Zastanowię się… - udaję, że nie robi to na mnie wrażenia.
- Już się zastanowiłaś?
- Tak.
- I co?
- I nic… Ubrałeś koszulkę. – Zauważam.
- Bałem się przyjść bez, żeby znowu nie oberwać. – Przegrywam walkę ze sobą i w końcu się uśmiecham.
- Boli? – pytam łagodnym głosem.
- Boli – odpowiada i zbliża się do mnie o krok.
- Mocno?
- Bardzo mocno.
- I bardzo się gniewasz?
- Tak, ale przestanę, jak…
- Stop! – wchodzę mu w słowo. – Nie pocałuję cię w policzek, w który cię uderzyłam. To takie banalne.
- Kto powiedział, że w policzek? – Przyciąga mnie do siebie i jego usta są już milimetr od moich. Zamykam oczy i mam ogromną ochotę go pocałować.
Trzask! Drzwi się otwierają, niestety akurat teraz.
- Jolka, idź stąd! – mówi Kuba, ale stoi tyłem do drzwi i nie widzi, że to wcale nie jest Jolka. Agnieszka głośno chrząka, a Kuba powoli odwraca się w jej kierunku.
- Cześć Aga – wita naszą animatorkę.
- Kuba! Dlaczego mnie to nie dziwi? Co tu robisz? Tylko bez ściemniania.
- Zuza właśnie miała mnie przeprosić, ale przeszkodziłaś.
- Ojej. – Robi taką śmieszną minę. Chyba nas lubi.
- A ty co tu robisz? - Kuba podtrzymuje rozmowę.
- Przyszłam się umyć, bo podobno w łazience z prysznicami nie ma wody. – Wybucham śmiechem. Ciekawe kiedy, gdzie i od kogo to usłyszała. – Także musicie się pogodzić gdzieś indziej.
- Jasne – mówi Kuba i przepuszcza mnie w drzwiach.
- Co cię tak rozbawiło? – pyta, a ja chyba powinnam powiedzieć Agnieszce, że ta woda jednak jest.
- Poczekaj chwilę – mówię do niego i wracam do łazienki.
- Aga, słuchaj…Z tym brakiem wody to był taki żart.
- Niech zgadnę. Kuby?
- Tym razem mój – uśmiecham się, a animatorka kręci głową i odkręca wodę w kranie.
- Dam radę tutaj. Uciekajcie spać. I już dziś bez żadnych numerów.
- Tak jest! – mówię i wychodzę na korytarz.
Jest. Czeka na mnie. Jakby się gniewał to by nie czekał. Więcej, jakby się gniewał, to w ogóle by mnie nie szukał. A już na pewno nie próbowałby mnie pocałować. W ogóle nic by nie próbował i dał mi spokój. Cieszę się, że jest nieprzewidywalny jeszcze bardziej niż ja.
- Przepraszam. – Podchodzę do niego, zatrzymuję się tuż przed nim i kładę rękę na jego policzku. Na tym samym, w który kilka minut wcześniej zupełnie nieoczekiwanie go uderzyłam. Może to banalne, ale… Przesuwam rękę bardzo delikatnie, jakbym chciała złagodzić ból, którego nawet nie odczuł. Głupio mi, że się tak zachowałam.
- Ja też. Chociaż… Serio nie spodobał ci się ten żart? Był najlepszy ze wszystkich – śmieje się.
- Nieeee, był najgorszy i nigdy więcej mi takich nie demonstruj – mówię radośnie i odrywam od niego rękę. Chwyta ją z powrotem kładzie na swój policzek.
- Tak było całkiem miło. – Patrzymy sobie w oczy. – Zuza…
- Tak?
- Masz tu coś – mówi i przesuwa palcem po moim nosie i policzku.
- Co?
- Piankę! – krzyczy i z tylnej kieszeni spodenek wyciąga tą nieszczęsną piankę, którą próbuje mnie znowu wysmarować. Wiedziałam, że ten wieczór nie zakończy się spokojnie. Moja ucieczka na nic się zdaje i Kuba od razu mnie dogania. Na szczęście lituje się nade mną i chowa piankę do kieszeni.
- Będziesz grzeczna?
- Będę.
- Nigdy więcej mnie nie bij – śmieje się.
- Nigdy więcej się przede mną nie rozbieraj.
- Normalna akcja, że zmienisz zdanie – puszcza mi oczko i otwiera drzwi mojej klasy.
29 komentarzy
xxbambinooxx
Najlepsza
malinkowo
Kiedy pojawi się następna? a tak poza tym cudo :3
NIEjestemBARBIE
@malinkowo Zapowiadałam, że będzie wczoraj, ale coś mi wypadło i nie mogłam. Pojawi się dzisiaj pozdrawiam;*
malinkowo
@NIEjestemBARBIE dobrze dobrze. rozumiem, będę czekać
NIEjestemBARBIE
@malinkowo Będzie koło 18/19
MadzikLove
Wspaniale!!! Aż się uśmiecham sama do siebie jesteś cudowna !
Ania13477
kiedy kolejnaa? :II
NIEjestemBARBIE
@Ania13477 Kolejna dopiero jutro wieczorem
nasiaaa
Cudowne jak zawsze, kocham to opowiadanie
NIEjestemBARBIE
Zapraszam gorąco na stronę na fb, na której ukazują się jeszcze raz wszystkie części. Znajdziecie mnie pod nazwą Niejestem Barbie
Nowik
Wczoraj przeczytałem od pierwszej części, super naprawdę. Czekam już na to wyznanie miłości. No i fajnie by było jak by coś więcej o Ani było.
NIEjestemBARBIE
@Nowik Dzięki Wezmę to pod uwagę ;D
Nowik
@NIEjestemBARBIE normalna akcja, że by się przydało. Czekam na następną część.
NIEjestemBARBIE
@Nowik Normalna akcja, że następna się pisze
Nowik
@NIEjestemBARBIE Normalna akcja, że bardzo mnie to cieszy i czekam.
NIEjestemBARBIE
@Nowik Zwalam winę na długi weekend. Możliwe, że część będzie dopiero we wtorek. Proszę uzbroić się w cierpliwość
Nowik
@NIEjestemBARBIE Nie ma problemu, warto czekać.
NIEjestemBARBIE
@Nowik Miło to słyszeć
NIEjestemBARBIE
Uwag, uwaga! Przepraszam, ale nie mam możliwości wrzucenia nowej części. Będę informowała co i jak. ;* Dobrej nocy
NIEjestemBARBIE
Kochani, dziś nie będzie nowego rozdziału Zapraszam na nową część jutro ;*
Maciekk
Bardzo fajne ! Kocham je !
NIEjestemBARBIE
@Maciekk Dziękuję!
Nika....
Mhmmm CUDO! I te emocje... Ehh
Olifffka
Agaaaaaa ????????????????MILIMETR!!!!!
Malineczka2208
Boskoo, ale niech w końcu sie pocałują i wyznają sobie miłość
mysza
Szkoda, że tak unikasz tego pocałunku.
Hermes1
Niech on ja w koncu pocaluje ale w lazience oki niech znowu na nia czeka to bedzie w tedy takie slodkie
Saszka2208
Too kiedy nastepna?? ;D
Misiaa14
Ohhhh jak ja to kocham :3
mariplosa
rewelacyjna część Trzymaj nas w napięciu, juz myślałam że się pocałują a tu Agniesia hehe
Jolcia223
Kocham ich!
Arailana
Ooo powrót do starych żartów! Mega*-* uwielbiam Kubę i Zuze!
natallla7
Byli tak blisko i znowu im przeszkodzono :( A Kuba z tą pianką Nie mógł sobie odpuścić kocham
Martuskaa
No nie ,było tak blisko !! Czy oni się w końcu pocaluja ? super
Ania13477
MEGA! kiedy sie pocałuja????
Lovcia
Świetne Kiedy kolejna?
NIEjestemBARBIE
@Lovcia Pewnie jutro
Lovcia
@NIEjestemBARBIE
Krolewna
NIEjestemBARBIE
@Krolewna
czarnyrafal
Jak brnąć to brnąć . Normalna akcja że jeszcze nie jedno wywiną ku radości czytelników, boć to dopiero wczesny wieczór i cala noc przed nimi / wcale nie ostatnia/ i tak się to plecie, przepraszam baje ku radości czytelników.
NIEjestemBARBIE
@czarnyrafal
cukiereczek1
Rewelacyjna część nie mogę doczekać się kolejnej już.
NIEjestemBARBIE
@cukiereczek1
Dream
Jacy oni są słodcy! Cudna część i czekam na kolejną
NIEjestemBARBIE
@Dream
niezgodna
Genialne
NIEjestemBARBIE
@niezgodna