Inne - str 5

  • XXIII wiek

    W XXIII wieku, jeszcze tylko garstka ludzi protestowała przeciwko żywności modyfikowanej genetycznie. Na tle większości, wyróżniali się brakiem sierści i kopyt.

  • Magik

    Magik jedzie na swój kolejny występ i zostaje zatrzymany przez policję.
    - Co te noże robią w pańskim samochodzie? – pyta się policjant.
    - Żongluję nimi podczas występu.  
    - Ach tak? To może pan zademonstruje?
    Przejeżdżający obok facet, zauważa sytuację i stwierdza do siedzącej obok żony:
    - Rety, jak ja się cieszę, że rzuciłem picie! Popatrz tylko, jakie testy na obecność alkoholu każą teraz robić.

  • Randka

    Strasznie nie lubię, kiedy kobieta na pierwszej randce zadaje za dużo pytań.
    - Czy my się skądś znamy? Co zamierzasz robić? Dlaczego jestem związana? Po co ci ta piła?

  • Przedszkolaki

    Wychowawczyni w przedszkolu, podczas zebrania, zwraca się do rodziców:
    - Ja tam nie wnikam, czym się państwo zajmują w weekendy, ale w poniedziałek podczas śniadania, wszystkie dzieci stukają się kubeczkami z mlekiem.

  • Sankcje

    – Tato, co to są "sankcje"?
    – Twoja matka zabrania ci oglądać horrory? To są sankcje.
    – Tato. A babcia zabrania dziadkowi pić. Czy to też są sankcje?
    – Nie, synu... To jest embargo.

  • Zaraz

    – Co to jest "zaraz"?
    – To jest taka wielka bakteria.

  • Boje

    – Halo, proszę pani! Proszę nie wypływać poza boje!
    – To nie są boje, kretynie! Ja na wznak pływam!

  • Depresja, schizofrenia, narkomania – jak odróżnić.

    Depresja jest wtedy, gdy wczesnym rankiem, wstając do pracy, namawiasz kota, aby poszedł zamiast ciebie.
    Schizofrenia jest wtedy, kiedy kot do tej roboty idzie.
    Narkomania jest wtedy, kiedy jest jak wyżej, chociaż nie masz kota.

  • Dwóch podróżujących pociągiem.

    –  Niech pan zamknie drzwi –  mówi jeden – bo dziś mróz.
    –  A jeżeli zamknę drzwi, to czy dziś będzie upał?

  • Spacer

    Dziewczyna do chłopaka podczas walentynkowego spaceru:
    - Ach, jaki piękny wieczór, aż się chce odetchnąć pełną piersią!
    - No, cóż, trudno, oddychaj tym co masz.

  • Grabarze

    Kopiemy sobie świeży grób na cmentarzu, a alejką obok przechodzi starsza para.
    - Przepraszam, czyj to będzie pogrzeb? – pyta kobieta.
    Kolega, rozgląda się na boki i mówi:
    - Jeszcze nie zdecydowaliśmy.

  • Turysta z Teksasu,

    kręcąc głową, spogląda na wieżę Eiffla.
    – Jestem w Paryżu już szósty raz, a tym Francuzom jeszcze nie udało się dowiercić do ropy.