Suchary - str 2

  • Ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców

    Jaka jest ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców?  
    - Cicha noc.

  • Narkotyki syna

    Ojciec od jakiegoś czasu podejrzewał swojego syna o branie narkotyków.
    Pewnej nocy syn wrócił późno do domu i szybko położył się spać.
    Ojciec wstaje i przeszukuje wszystkie kieszenie w jego kurtce.
    Po chwili znajduje torebeczkę z białym proszkiem.
    Już miał zamiar obudzić całą rodzinę i robić awanturę synowi, ale zżerała go
    straszna ciekawość, więc pomyślał, że nie zaszkodzi trochę spróbować.
    Wziął ze sobą narkotyki i zamknął się w łazience.
    Wciąga pierwsza kreskę.
    Pojaśniało, pociemniało i nic.
    Wciąga drugą kreskę.
    Znowu pojaśniało, pociemniało i nic.
    Pomału zaczyna się irytować, ale wali po raz kolejny.
    Pojaśniało, pociemniało i nic.
    Nagle słyszy walenie do drzwi łazienki i głos żony:
    - Janusz co ty robisz?!
    Na co odpowiada:
    - Golę się!
    - Kurwa, trzy dni?!

  • Lenistwo

    Moje lenistwo jest dokładnie jak cyfra 8. Jeśli się położy, to staje się nieskończone.

  • Żali się facet znajomemu

    Żali się facet znajomemu:
    - Miałem takiego pięknego węża ogrodowego, mówię ci, ręczna robota dziadka, wąż miał ponad kilometr i był cenną pamiątką rodzinną, a tu wczoraj przyszedł komornik i zabrał mi tego węża.
    - A za co?
    - Nie wiem, powiedział, że za długi.

  • Na co czeka maszynista

    Na co czeka maszynista?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    Na swoją kolej!

  • Wypłata

    Dlaczego wypłata jest złudzeniem?


    Bo się wydaje​.

  • Wrzuciłem twoją nagą fotkę do Internetu!

    - Kasiu, wrzuciłem twoją nagą fotkę do Internetu!
    - Zabiję cię! Usuń to, natychmiast!
    - Ale ma już ponad 900 lajków...
    - To nie usuwaj!

  • sQuadać

    - Co robimy z prezentem na komunię? Łańcuszek? Rower?
    - Co ty! Teraz to cała rodzina się musi sQuadać.

  • Dokuczają mi łobuziaki

    - Tato, w szkole dokuczają mi i nazywają mnie gejem.
    - Kto tak mówi?
    - Taka banda całkiem przystojnych łobuzów.

  • Romantyczny wypad

    Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary:
    - Urlop?
    - Tak...
    - A dzieci państwo posiadają?
    - Posiadają...
    - A to tym razem państwo nie zabrali?
    - Nie zabrali...
    - Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
    - Tak...
    - A kto został z dziećmi?
    - Żona.

  • Ojciec spadł ze schodów

    - Mamo, ojciec spadł ze schodów!
    - O Boże! Nic mu nie jest?
    - Nie, nic. Tylko krzyczał
    - Co krzyczał?
    - Pomijając przekleństwa?
    - Tak
    - A! To spadał w milczeniu...

  • Sikanie do basenu

    Pewien chłopiec kąpał się na basenie.
    Ratownik mówi: "nie sikaj do wody"
    Chłopiec odpowiada: "inni też sikają do wody"
    Ratownik: "tak, ale nie z trampoliny"