Blondynka

BlondynkaMonika była śliczną, młodą kobietką o błękitnych oczach i długich blond włosach. Miała fantastyczne ciało, którego nie powstydziłaby się żadna modelka. Po raz pierwszy zobaczyłem ją na imprezie. Naga, siedziała na podłodze i grała w butelkę. Kiedy szyjka butelki wskazała na nią, musiała obciągnąć wszystkim facetom, biorącym udział w zabawie. Jak na swój młody wiek robiła to bardzo profesjonalnie. Klęczała na dywanie, otoczona sterczącymi kutasami. Brała je głęboko do buzi, na zmianę i po dwa jednocześnie. Pozostałe masowała i trzepała rączkami. Kolesie spuszczali się w jej usta, na twarz i wypięte, jędrne piersi.
  
Łapczywie połykała wytryski, które lądowały na wystawionym języku. Sperma spływała po czole, policzkach i brodzie. W trakcie trwania imprezy, która z czasem przerodziła się w orgię, zainteresowała się moją osobą. Pieprzyliśmy się na fotelu w obecności innych uczestników, którzy w tym czasie posuwali zbiorowo moją ówczesną partnerkę. Poznałem wtedy, jak cudownie ciasną ma cipkę, bardzo wrażliwą łechtaczkę i sutki.

Kilka tygodni później spotkałem ją w pubie. Siedziałem przy barze, pijąc za rozstanie z poprzednią kobietą. Weszła w towarzystwie atrakcyjnej, równie młodej brunetki. Poznała mnie od razu i podeszła, całując na powitanie. Zamówiłem drinki i usiedliśmy razem przy stoliku.

- Przedstawiam Ci Barbarę, moją przyjaciółkę z którą mieszkam od pewnego czasu… a gdzie Twoja wyuzdana kobieta? Pieprzy się z innymi już bez Ciebie? – zapytała, uśmiechając się zalotnie.
- Tak... właśnie oblewam odejście od niej – odparłem, puszczając oko do Moniki.
  
Opowiedziałem dziewczynom o wyczynach mojej byłej. Z zainteresowaniem słuchały o wieczorach, na które zapraszała hojnie obdarzonych facetów, którzy rżnęli ją wspólnie jak rasową kurwę. O nastoletnim kochanku z ogromnym penisem, który odwiedzał ją w naszym mieszkaniu i pieprzył godzinami w mojej obecności. O przystojnym koledze z pracy, który rżnął ją na biurku w jej gabinecie. Wreszcie o zamknięciu mojego fiuta w metalowej klatce i próbie zrobienia ze mnie męskiej dziwki. W miarę słuchania dziewczyny wydawały się być coraz bardziej podniecone.
  
- Co za jebana suka – skomentowała Monika – dawno temu z niej zrezygnowałeś?
- Przed tygodniem. Ale kobiety nie miałem od wielu tygodni…
Oczy Moniki zaiskrzyły. Poczułem, jak jej stopa ociera się o moją nogę.
-Musisz być bardzo wyposzczonym samcem… a ja lubię takich wyposzczonych. Co byś powiedział na wizytę w naszym gniazdku?

Nie muszę pisać, że propozycję przyjąłem z nieukrywaną radością. Zapłaciłem za drinki i w trójkę pojechaliśmy do tego gniazdka. Po wejściu Monika zaczęła mnie rozbierać. Jednocześnie Barbara zajęła się rozbieraniem Moniki, a później siebie. Kiedy wszyscy byliśmy nadzy, dziewczyny kucnęły przede mną i i rozpoczęły namiętne pieszczoty sztywniejącego kutasa. Monika objęła go ustami i wzięła głęboko do gardła. Przyjaciółka lizała a następnie wessała do buzi ciężkie od spermy jądra.
  
Byłem w siódmym niebie. Dwie atrakcyjne laski doprowadzały mnie do potężnego wzwodu. Kutas i jądra ociekały śliną. Monika wstała i wyprostowała się. Jej oczy płonęły pożądaniem. Pocałowała mnie namiętnie, wciskając język głęboko w usta. Dłonią mocno ścisnęła twardego jak stal, sztywnego kutasa i zaciągnęła do sypialni. Pchnęła mnie na łóżko, usiadła na sterczącym penisie i zaczęła szaleńczo ujeżdżać. Ciasna cipka szczelnie go otulała.
  
Po chwili zjawiła się Barbara z przypiętym do bioder potężnym, czarnym straponem. Nasmarowała go olejkiem, klęknęła za Moniką i wbiła się w jej odbyt. Zrobiło się bardzo ciasno. Wspólnie pieprzyliśmy piękną blondynkę, która wyła z rozkoszy. Poruszała szybko dupą, nabijając się na sztywnego kutasa i wielkie dildo. Przygryzałem w trakcie jej twarde sutki, doprowadzając do natężenia krzyku. Silny skurcz w jądrach zapoczątkował obfity wytrysk.
  
Spuszczałem się w gorącą cipkę, czując przez ściankę pochwy poruszającego się strapona. Mięśnie młodej cipki zaciskały się na kutasie, utrzymując go we wzwodzie. Przez kolejne minuty posuwaliśmy Monikę, przeżywającą orgazm za orgazmem. Drugi wytrysk wypełnił jej wnętrze. Zaspokojona i rozdygotana przykleiła się do mojego torsu. To były początki nowej, dłuższej znajomości…

cuck

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 802 słów i 4531 znaków, zaktualizował 11 lis 2016.

2 komentarze

 
  • Jerzy

    Dobre

    12 gru 2016

  • agness

    Fajne, tylko tak wkoło Macieju to samo.

    15 lis 2016

  • Bogu

    @agness A czegoś się córko spodziewała? Nastolatki, która wzdycha do zdjęcia nauczyciela i pisze mu wiersze? Nie ta kategoria, dziecko.

    19 lis 2016

  • agness

    @Bogu spodziewałam się czegoś więcej niż kolejne takie samo jak w kazdej innej części takiej samej sceny pieprzenia. jedyna zmiana to poprzestawiany szyk wyrazów, nic wiecej. Niektórzy potrzebują czegos wiecej niż prosty jak budowa cepa smsowy pornus, synu.

    6 gru 2016

  • Bogu

    @agness nie synu. Ojcze.

    8 gru 2016