Macocha cz. 1

Macocha cz. 1Mam na imię Daria i mam 17 lat. Jestem szczupłą brunetką o długich prostych włosach. Razem z moim tata i macochą mieszkamy w domku na obrzeżach miasta. Mój tata często wyjeżdża w delegacje niestety na kilka dni a nawet tygodni i wtedy zostaję pod opieką mojej macochy. Magda ma 38 jest piękną kobietą. Ma niebieskie oczy długie czarne włosy, piękny uśmiech i boskie ciało z bardzo dużymi piersiami. Zaczęły się wakacje, pogoda była cudowna. Słońce czyste niebo i ja na trawniku w ogrodzie w skąpym bikini. Pewnego razu zauważyłam kątem oka, patrząc w stronę domu, że ktoś mnie obserwuje z domowników ale nie widziałam kto to był. gdy skończyłam się opalać wzięłam prysznic i poszłam do swoje pokoju oglądać jakiś film. W trakcie seansu usłyszałam delikatne jęki wydobywające się z pokoju taty. Włączyłam pause i zaczęłam się wsłuchiwać. Delikatnie skrzypiące łózko, sapanie. Wiadomo znowu się pieprzą. Czasami słyszę w nocy jak się zabawiają ale to była 19. Delikatnie uchyliłam swoje drzwi i powoli na paluszkach zbliżyłam się do pokoju rozkoszy gdzie było o wile lepiej ich słychać. Bardzo mnie podnieciły te odgłosy. Zrobiło mi się bardzo mokro, brodawki zrobiły się twarde i sterczące ( mam rozmiar B). Powoli zaczęłam się dotykać po mojej wygolonej cipce a drugą ręką masowałam sobie na przemian piersi. Po chwili usłyszałam głos dochodzącej Magdy a zaraz po niej taty. gdy usłyszałam, że wstają z łóżka szybko uciekłam do swojego pokoju. Byłam strasznie podniecona i mokra. Włączyłam na laptopie jakiegoś pornoska i dokończyłam swoją zabawę pieszcząc swoje ciało przeżywając rozkosz. Na drugi dzień podczas śniadania tata powiedział nam, że musi wyjechać w sprawach służbowych na dwa może trzy tygodnie do Francji. Obie byłyśmy rozczarowane bo miałyśmy ochotę gdzieś razem wyjechać na kilka dni. Tata powiedział, że niestety to bardzo pilny wyjazd i musi jechać już jutro z samego rana. Miałam bardzo dobry kontakt z Magdą i zwracałam się do niej po imieniu. Uśmiechnęła się do mnie i powiedziała, żebym się nie martwiła jakoś sobie poradzimy. Po skończonym posiłku poszłam na trawnik się opalać. Po ok godzinie przyszła do mnie Magda w skąpym stroju kąpielowym w którym było widać niemal jaj cały obfity biust. Mimo woli patrzyłam na te dwa melony i nie mogłam od nich oderwać wzroku. Powiedziała, że tata się pakuje więc postanowiła się przyłączyć do mnie. Leżałyśmy obie na brzuchu. Magda zapytała czy mogę jej posmarować plecy balsamem. Nie miałam nic przeciwko. Kucnęłam nad nią kiedy ona w tym czasie rozwiązała sznurki od stroju uwalniając swoje skarby mówiąc " od razu lepiej". Wysmarowałam ją dokładnie balsamem i sama się ponownie położyłam obok niej na plecach. Magda zapytała czy nie lepiej nam będzie opalać się toples. Stwierdziła, że obie jesteśmy dorosłymi kobietami i nie powinnyśmy się siebie wstydzić. Mimo chęci obejrzenia jej piersi w całej okazałości czułam skrępowanie przed nią. Co prawda znamy się już kilka lat i sfera erotyzmu nie była dla nas tematem tabu. To ona mi opowiadała o wszystkich sprawach kobiecych i traktowałam ją jak matkę ale czułam taki dystans i w dodatku jeszcze tata był w domu więc delikatnie odmówiłam. Leżałyśmy tak jeszcze z godzinę i poszłyśmy razem zrobić obiad. Posprzątałyśmy wspólnie dom i postanowiła, że pójdę pobiegać. Przebrałam się w strój do biegania słuchawki na uszy i wybiegłam z domu. Często biegam ale tym razem chciałam dać im więcej swobody bo pewnie będą się "żegnać" przed wyjazdem taty. Gdy wróciłam do domu po jakiejś godzinie od razu poszłam wziąć prysznic. Po drodze widziałam, że Magdy i Darka nie w ogrodzie ani w salonie więc pewnie się pieprzą u siebie. Często to robią, widać, że naprawdę się kochają. gdy wyszłam z łazienki zaczęłam robić kolację dla wszystkich, żeby wspólnie spędzić jeszcze trochę czasu. Czas mijał bardzo szybko i ie wiem kiedy a tata powiedział, że musi iść spać bo niedługo wstaje. Magda oczywiście poszła razem z nim i już po chwili było słychać odgłosy rozkoszy. Poszłam do swojego pokoju i włączyłam sobie pornoska. Byłam ubrana w bardzo krótką piżamkę. Wyjęłam z szafki swój różowy wibrator i zaczęłam go oblizywać językiem i wkładać go sobie do ust. Druga ręką odchyliłam spodenki uwalniając swoją mokrą muszelkę na światło dzienne. Masowałam się po niej wkładając do środka paluszek a po chwili zabawkę. Delikatnie ustawione wibracje zaczęły sprawiać mi wiele rokoszy. Zdjęłam z siebie koszulkę i bawiłam się piersiami masując je na zmianę co zwiększało moje doznania. W pokoju obok słyszałam głośne odgłosy jęczącej Magdy. Co wpływało na moją wyobraźnie i podniecenie. Pieściłam ręką swoją mokrą cipkę wkładając w nią jednocześnie przyjaciela. Niestety nie trwało to długo i przez moje ciało przeszły fale rozkoszy. Włam się na łóżku rozkoszując się tą cudowną chwilą. Obok była już cisza więc pewnie skończyli i poszli spać. Ja włączyła jakiś horror do snu na którym przysnęłam. O 4 rano do mojego pokoju wszedł po cichu tata. Pocałował mnie w czoło i powiedział " do zobaczenia kochanie niedługo się zobaczymy, czas szybko mija". Po czym wyszedł z pokoju. Kilka minut później słyszałam jak odjeżdża samochodem. Wstałam ok 11 i widziałam Magdę jak idzie w samym szlafroku z łazienki. Uśmiechnęła się słodka jak zawsze i powiedziała "dzień dobry kochanie". Podczas śniadania powiedziała mi, że pod wieczór ma do niej przyjechać przyjaciółka i zapytała czy nie mam nic przeciwko. Oczywiście, że nie miałam. Tego dnia napisała do mnie moja dobra koleżanka mieszkająca na drugim końcu miasta pytając jak mijają wakacje i czy mam jakieś plany na najbliższe dni. Karolina jest w moim wieku i chodzimy razem do szkoły. Czasami razem jeździmy na zawody w bieganiu. jest wysoką szatynka o ciemnych oczach, zgrabnych nogach w ogóle jest bardzo atrakcyjną dziewczyną. Odpisałam, że siedzę w domu i nie mam planów. Zaproponowała mi spotkanie w centrum na które się zgodziłam. Powiedziałam Magdzie, że po południu umówiłam się z koleżanką i wychodzę na trochę. Czas z Karolą mijał bardzo szybko. Obie wpadłyśmy na pomysł, że przyjedzie do mnie na kilka dni ale najpierw o zgodę muszę zapytać Magdę jednak myślę, że jest to tylko formalność. Gdy wróciłam do domu zauważyłam stojący na podjeździe samochód. Weszłam po cichu do domu i w salonie zauważyłam siedzące Magdę z jej koleżanką. Na stole stały dwa kieliszki z winem i macocha miała opuszczone jedno ramiączko od luźnej bluzki. widziała tylko długie blond włosy pochylające się nad piersią Magdy a po chwili głos tej kobiety "cudowne tęskniłam za nimi". Po czym podniosła głowę i pocałowała Magdę w usta. Byłam w lekkim szoku. Nie sądziłam, że Magda lubi też dziewczynki. Cofnęłam się do drzwi wejściowych i mocniej je zamknęłam żeby mnie usłyszały. Wchodząc do domu powiedziałam " Magda już wróciłam" i powoli szłam do salonu. gdzie siedziały obie kobiety. Magda spojrzała na mnie mówiąc "Hej skarbie już wróciłaś tak szybko? poznajcie się to jest moja przyjaciółka Agnieszka" obie podałyśmy sobie dłonie i się sobie przedstawiłyśmy. Aga jest bardzo zgrabną kobieta. Miała ok 35-38 lat niebieskie oczy słodki uśmiech. Miła na sobie prześwitującą bluzkę z dekoltem pokazującym jej dość spore piersi. Magda powiedziała, że Aga mieszka niedaleko w sąsiednim miasteczku ale nie było okazji żeby się spotkać. Chwile posiedziałyśmy razem. Widziałam, że Aga cały czas się na mnie patrzy na moje piersi i nogi. W pewnym momencie powiedziała, że jestem bardzo piękną młodą kobietą. Podziękowałam za komplement i trochę się zmieszałam. Zapytałam Magdę czy nie ma nic przeciwko żeby przyjechała do mnie koleżanka na kilka dni. Są wakacje i nie miałyśmy zbytnio co robić więc.. Spokojnie kochanie nie ma najmniejszego problemu jesteś już duża i  wiesz co Ci wolno a czego nie. Było już ok 23 i byłam zmęczona więc wzięłam szybki prysznic i poszłam do siebie mówiąc dobranoc siedzącym jeszcze przy kieliszku win kobietom. Po jakimś czasie słyszałam, że obie idą w kierunku sypialni Magdy i taty. Były już lekko roześmiane. Poczekałam chwilę i wpadłam na pomysł, że posłucham co będą robiły. Po cichu wyszłam od siebie z pokoju i powoli skradłam się pod ich drzwi. Słyszałam głos Agi " nareszcie kochanie mamy czas tylko dla siebie tęskniłam za Twoimi cycuszkami i muszelką" po czym Magda odp, " ja też tęskniła nawet nie wiesz jak bardzo" Po chwili było słychać tylko delikatnie skrzypiące łóżko jakby obie się na nim położyły. Jedna z nich zaczęła delikatnie jęczeć. Moja ręka samowolnie powędrowała na wilgotną już cipkę. Odchyliłam spodenki i robiłam sobie dobrze nasłuchując odgłosów namiętności.  Obie jęczały i sapały. Po chwili usłyszałam głos Agi " zobacz kochanie co kupiłam na tą okazję" Magda odp " cudowny wejdź we mnie proszę " po chwili słyszałam mocniejsze dyszenie i skrzypiące łóżko. Moja ciekawość była tak duża, że postanowiłam wyjść na zewnątrz i zobaczyć przez okno co one robią. Delikatnie wychlałam się zerkając do środka. Na dużym małżeńskim łóżku obie kobiety były w pozycji na pieska odwrócone od siebie nadziewające się jednocześnie na podwójne dildo. Ogromne piersi Magdy kołysały się w rytm pchnięć ocierając nimi o prześcieradło. Były skierowane do mnie bokiem więc idealnie widziałam ich całe ciała. Aga miała oparta twarz na łóżku. Jedną ręką masowała sobie cipkę i uda Magdy a drugą klepała się po tyłeczku. Nie wiem kiedy włożyłam rękę do piżamki i robiła sobie dobrze. Po chwili obie kocice przekręciły się na plecy. Aga zaczęła lizać cipkę Magdy i włożyła w nią zabawkę i jednocześnie sama się na nią nadziała i położyła na plecy na przeciwko Magdy podsuwając biodrami bliżej niej. Obie masowały swoje piersi i muszelki wędrując dłońmi po rozpalonych ciałach. Po chwili zaczęły szczytować wyginając się jak glizdy. Magda wyjęła z nich lśniącą od soków zabawkę i zaczęła wkładać ją do ust oblizując do czysta Aga w tym czasie oblizywała drugi koniec. Magda położyła się na plecy przyciągając na siebie przyjaciółkę i zaczęły się namiętnie całować wtulając się w swoje rozpalone nagie ciała. Postanowiłam w tym czasie wrócić do pokoju. Położyła się na łóżko i musiałam dokończyć co zaczęłam. Rozebrałam się do naga wyjęłam swoją zabawkę i wkładałam ją w siebie powoli odtwarzając w pamięci co przed chwilą widziałam. Moja cipka aż pulsowała z podniecenia. Miałam ochotę krzyczeć z rozkoszy wkładając sobie coraz szybciej zabawkę i gdy zaczęłam dochodzić zatkałam sobie usta koszulką nocną. Mocno dysząc wyjęłam przyjaciela w włożyłam go do ust oblizując moje soczki...jeszcze długo ne mogłam zasnąć z tych wrażeń.... Następnego dnia Magda robiła śniadanie w kuchni. Natomiast Aga siedziała w salonie i czekała na przyjaciółkę. Ja po porannym prysznicu przyłączyła się do Agi. Powiedziała mi że wczoraj trochę przesadziły z winem i została na noc. Gdy Magda szła ze śniadanie w naszym kierunku Aga zbliżyła się do mnie i szepnęła na ucho " podobała Ci się nasza wczorajsza zabawa skarbie?" Po czym oparła się wygodnie na rogówce z ogromnym uśmiechem na ustach i błyskiem w oku... Byłam bardzo zszokowana i nie wiedziałam co powiedzieć. W głowie kłębiły się myśli kiedy ona mogła mnie zauważyć przecież byłam taka ostrożna.... Aga puściła mi oczko gdy Magda stawiała na stole talerze i położyła palec wskazujący na swoich ustach pokazując "cichutko'... cdn.......

nam1988

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2352 słów i 12289 znaków.

5 komentarzy

 
  • Slugalegionu

    Yo!
    Liczby w opowiadaniach powinno pisać się słownie, z paroma wyjątkami. (Np. adres).
    Czasowniki i określenia powinno oddzielać się od siebie spójnikami lub przecinkiem. :v Przy czym jeśli między czasownikami znajdą się "niespójnikowe" słowa, to i tak stosujemy się do tej zasady.
    [...] że ktoś mnie obserwuje z domowników [...] ~ Według mnie taka kolejność słów byłaby lepsza: że ktoś z domowników mnie obserwuje, ale jest to czysty subiektywizm.
    Nie powinnaś też stosować skrótów.
    Przed ale dajemy przecinki. :)
    I masa zjedzonych literek. :v

    Nie miej jednak tekst jest dobry. :v Na plus idzie brak godzinnych opisów każdej pozycji itp. Jak mnie to w erotykach wkurza... No, życzę powodzenia w dalszym pisaniu.

    28 sty 2016

  • ten70

    Czytam i nie wiem co się ze mną dzieje:)super.

    10 sty 2016

  • nam1988

    Wybaczcie za błędy. Niestety pisałem w pośpiechu jak znajdę więcej czasu postaram się poprawić

    7 sty 2016

  • Ramol

    Fura cała połkniętych liter! Smacznego. Opowiadanie bardzo wiele na tym traci! A szkoda...

    6 sty 2016

  • kat4333

    Opowiadanie spoko tylko popraw błędy bo jest ich kupa przez  co opowiadanie wygląda tragicznie i  katastrofalnie  :sad:  :smh:

    5 sty 2016