Moment przed ślubem

Moment przed ślubem*Opowiadanie jest częścią większej całości - jeśli jesteś zainteresowany(a) zapraszam do przejrzenia listy moich opowiadań*  

Magda długo czekała na ten dzień. To dziś miała wyjść za mąż. Popatrzyła na 26 letnią kobietę w lustrze ubraną na biało. Jak na Pannę Młodą suknia była dość prosta, prawie bez falbanek, gdy stała w (również białych) na długiej i wąskiej szpilce sięgała akurat do ziemi. To czym się wyróżniała, to dość długie rozcięcie po boku, którym gdy chciała mogła ukazać swoją nóżkę w białej pończoszce. Ceremonia miała niedługo się zacząć, jednak przed tym miała jedną sprawę do załatwienia. Wymyśliła to jakiś czas temu, przez wszystkimi gośćmi miał ją odwiedzić fotograf. Chciała w prezencie dla męża zrobić sobie kilka niegrzecznych zdjęć z tego dnia.
Rozległ się dzwonek do drzwi. Otworzyła je i zaprosiła fotografa do środka.
-Zabierajmy się do pracy, bo nie mamy wiele czasu na tą prywatną sesję – powiedział na powitanie fotograf Adrian, który jeszcze nie wiedział co go czeka.
-To zabierajmy się do pracy – przytaknęła Magda.
Dziewczyna miała oczywiście swój plan na każde zdjęcie. Zaczęło się dość niewinnie, opierała się o ściany, uginając nóżkę i wystawiając to pończoszkę to szpileczkę. Następnie zaczęła robić sexowne miny, przygryzając i oblizując wargi.
-Pora teraz na coś konkretnego – powiedziała powoli rozpinając suknie. Rozpinała się ona na plecach, co też zostało uwiecznione na zdjęciach. W końcu pozbyła się jej. Została w pończoszkach, szpilkach i białej, lekko prześwitującej bieliźnie. Fotograf głośno przełknął ślinę, jednak pozostał profesjonalistą i dalej robił fotki jędrnej, wypiętej dupki Panny Młodej.
-Czy to już koniec? – spytał, patrząc na rozłożone szeroko nogi swojej klientki.
-Jeszcze nie, potrzebuje czegoś wow! – zakomenderowała dziewczyna.
Znów odwróciła się do niego tyłem, wypięła tyłeczek i zaczęła bawić się swoimi majteczkami. Zsuwała je i podciągała po zgrabnej opalonej dupce.
-Powiedz mi, jako mężczyzna, czy już szalejesz myśląc o daniu mi klapsa? – spytała niewinnym tonem, nie przerywając wykonywanej czynności.
-Nie wiem czy to wypada…
Dziewczyna zdjęła stanik (nadal odwrócona) i wróciła do zabawy majteczkami.
-No powiedz mi, to zostanie między nami.
-No, eeeee, ciężko jest mi się powstrzymać.
-Nie kłamiesz mnie? – to mówiąc Magda odwróciła się ukazując do obiektywu pełnie swoich dużych piersi D.
Adrianowi aż zaparło dech w piersiach, jednak nie przestał cykać fotek. Dziewczyna podeszła do niego i natychmiastowo złapała za wpół-twarde krocze.
-Nooo, jeszcze muszę podkręcić akcję, nie jestem zadowolona z rezultatu – powiedziała mu.
Położyła się na łóżku na plecach, po czym powoli i zmysłowo zaczęła zsuwać majteczki. Tym razem odsłoniła ogoloną, różowiutką cipkę. Po czym rozłożyła nogi i zaczęła się po niej masować.
-No podejdź bliżej i uwiecznij to – wymruczała.
Fotograf prawie natychmiast stał w nogach łóżka, chłonąc widok i robiąc zdjęcia. Magda już dość mocno rozgrzana podniosła nóżkę i szpileczką zaczęła pocierać o wyraźny wzgórek w kroku Adriana.
-O tak, teraz wygląda na to że osiągnęłam co chciałam – powiedziała masując się coraz mocniej w mokrą cipkę.
Mężczyzna zdjęcia robił już tylko jedną ręką, drugą przyciskając sobie śnieżnobiałą szpileczkę mocniej do krocza, wyraźnie sprawiało mu to przyjemność. W końcu jednak Magda zabrała nogę, jednak
-Wyjmij go, podnieci mnie to jeszcze bardziej, no i zdjęcia będą lepsze.
Chwilę później wielki, twardy penis wystawał przez rozporek nad dziewczyną, która dogadzała sobie coraz intensywniej, jęcząc przeciągle.
Fotograf również masował się coraz intensywniej, dalej jednak robiąc zdjęcia, nie myśląc jednak o tym, że zaraz skończy się miejsce na karcie pamięci. Jednak nie okazało się to problemem, po chwili Magda zaczęła wydawać z siebie kolejne mocne jęki i wić się po pościeli zaciskając nogi i machając ręką jak szalona. Adrian z lubością oglądał jej orgazm, szybko waląc sobie konia. W końcu gdy spazmy rozkoszy opuściły ciało Panny Młodej, popatrzyła na mężczyznę nad sobą. Podetknęła mu pomiędzy nogi swoją nóżkę.
-Masz, spuść się na nią, chce mieć na sobie Twoją spermę jako symbol mojej niegrzeczności – powiedziała i zaczęła pocierać mu jajka od dołu nóżką, a rękami ściskała swoje spore piersi.
Ten zaczął walić oczywiście jak szalony i już po chwili…. Sperma zaczęła tryskać na wystawioną nóżkę Magdy. Było jej sporo, jednak część skapywała już na pościel. Na białych pończoszkach, biały płyn był ledwo widoczny. Dziewczyna wyraźnie była z siebie zadowolona, zebrała trochę na paluszek i polizała.
-Mmmm, tego mi było trzeba. Te zdjęcia wyślij tylko do mnie – powiedziała uśmiechając się – a teraz czas na ceremonię…

*CDN*

MrP

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 919 słów i 5118 znaków. Tagi: #żona #zdrada #pończochy #szpilki

2 komentarze

 
  • vanaa

    koszmarne imię, byłoby super. Magda to okropne imię, bez wyrazu. drażniące

    13 lut 2017

  • Petrix

    Lubieżne kobiety nie są złe,...
    Jedno opowiadanie rozumiem; ale cała seria takich opowiadań?
    Mam wrażenie, że autor może lubić (a nawet bardzo) tematy cuckold'u oraz zdrady.
    Podtrzymuję zdanie z wcześniej podniecające, ale pod względem moralnym wielu ludzi może zniesmaczyć. Jeżeli masz zamiar robić całą serię opowiadań, w których głównym tematem będzie zdrada kobiety, to może seria nie trzymać wysokiego poziomu.
    Proszę Cię, żeby nie był to chociaż jedyny wątek erotyczny; a najlepiej, żeby pojawiła się także jakaś sfera życia inna niż seks.
    No chyba, że Magda jest nimfomanką. Wtedy wytłumaczy czemu opisujesz tylko sytuacje seksu i to w dodatku zdrady - ze wszystkim co się rusza.
    W moich oczach kobieta, którą pisałeś raczej nie bierze miłości - zbyt częste zdrady, a w dodatku brak seksu z prawdziwym ideałem dla niej.
    Tak to już bardzo emocjonalna opinia.

    6 lut 2017

  • MrP

    @Petrix chyba zbyt bierzesz do siebie erotyczne (!!) opowiadania z internetu ????

    6 lut 2017