Odnawianie znajomości

Znali się. Od podstawówki. W sumie nigdy nic ich nie łączyło. Ona - śliczna, mądra, zwariowana - należała do zamkniętej elity osób. On - nieśmiały, uchodził za przystojnego, ale było aspołeczny co dla większości dziewczyn dyskwalifikowało go na samym starcie. Ona - chodziło na konkursy, robiła z koleżankami nocne wypady na miasto, bawiąc się z chłopakami. On - pisał bzdury po nocach, albo spędzał je na siłowni. Niby dwa całkowicie różne światy.

Musiał iść na tą 18-tkę. To był jego najlepszy kumpel. Ale wiedział że Ona też tam będzie. Podkochiwał się w Niej, ale nie miał zamiaru Jej o tym mówić. Bo i by po co. Wiedział że go wyśmieje. Tak jak zawsze kiedy chciał umówić się z dziewczyną.  

Zabalowała. Nie była w stanie dojść do domu. Poprosiła żeby pomógł Jej trafić do domu. Zaprowadził Ją. Poprosiłaby został. Gdy tylko położyła się od razu usnęła. Korciło go. Ale po prostu leżał obok Niej.

Obudziła się. Patrzył na Nią. A Ona zaskoczona spojrzała na Niego.
Kompletnie nic nie pamiętała z poprzedniej nocy.  
- Co się działo wczoraj ? - spytała
- Zaliczyłaś zgon i poprosiłaś żebym odprowadził Cię do domu.  
- A później ?
- A potem położyłaś się spać i kazałaś mi zostać tutaj na noc.  
- I cały czas tu byleś ?  
- Prosiłaś, więc zostałem.  

Poszła się wykąpać. Po kilkunastu minutach poprosiła Go żeby przyniósł Jej ręcznik. Leżała w wannie całkiem naga. A On patrząc Jej w oczy podał dziewczynie ręcznik. Zdziwiło Ją to. Myślała że będzie chciał wykorzystać sytuację i przynajmniej gdy wejdzie do łazienki to będzie na Nią patrzył. Był dla Niej zagadką, ale wydawało Jej się że On jest inny.

Leżała na łóżku. Już całkiem trzeźwa. Spała przez cztery godziny, a On nadal był. I w dalszym ciągu nie patrzył na Nią tak, jak chciała aby patrzył.  
- Przytulisz mnie ? - spytała
- Raczej nie
- Dlaczego ?  
- Po co ? Przecież masz chłopaka, możesz po Niego zadzwonić
- No właśnie problem w tym że już nie mam
- Dlaczego już nie masz ?  
- Przyłapałam go z inną  
- Chcesz o tym porozmawiać ?  
- Chcę żebyś mnie przytulił  
Położył się obok Niej, a Ona od razu położyła się na Nim, wtuliła mu się w klatkę piersiową i zasnęła. Gdy się obudziła, widziała Jego oczy. Patrzył na Nią. W Jej oczka. Pocałowała Go. Ku Jej zdziwieniu odwzajemnił pocałunek. Przez chwilę leżeli wpatrzeni w siebie nawzajem, przytuleni czółkami do siebie. Poprosiła go żeby został z Nią. Na tą jedną noc. Uśmiechnął się i dał Jej buziaka. A Ona go odwzajemniła. Po chwili siedziała na Jego klatce piersiowej zdejmując mu koszulę. Później to On zaczął Ją rozbierać. Zdjął Jej koszulkę i zaczął całować, najpierw w usta, delikatnie, ale bardzo namiętnie. Później zaczął pieścić języczkiem zagłębienie między klatką piersiową a szyją. Zrobił Jej malinkę, taką dużą. A następnie drugą, na szyi. Później zaczął całować Ją po brzuszku, delikatnie wsunął języczek do Jej pępka i zaczął nadgryzać skórę dookoła niego. Piersi całował najpierw w miejscu które odsłaniał stanik. Delikatnie zdjął go z Jej piersi i zaczął pieścić Je dłońmi, całując Ją w międzyczasie w usta. Później delikatnie zaczął ssać Jej sutki, cały czas napierając na piersi. Pisnęła. Zaczynało Jej się robić mokro w majteczkach. Zdjęła mu spodnie. Jego nabrzmiały penis był bardzo dobrze widoczny przez bokserki. Je również zdjęła. Zaczęła ssać Jego woreczki. Najpierw jedną, później drugą. Później przeszła do członka. Zaczęła go lizać, delikatnie, później ssać, bardzo chętnie i nerwowo, ponieważ czuła że dochodzi. Gdy trysnęła sperma Ona bardzo chętnie zlizała Ją z Niego. Później zdjął Jej majteczki i wsunął języczek mieczy Jej uda. Delikatnie je ugniatając dłońmi zlizywał wydzielinę spływającą po Jej pochwie. Zaczęła jęczeć. Dochodziła. Wiedział o tym. Z Jej cipki zaczęła wylewać się wydzielina zalewając mu twarz. Wsunął swojego członka między Jej nogi i zaczął krążyć. Od prawej do lewej, później wszedł głębiej po chwili się cofając. Krzyczała by Ją rżnął, że od dawna o tym marzy. Po chwili poczuła że sperma rozchodzi się po Jej cipce. Usnęli w takiej samej pozycji w której doszli.

KruKingKnights

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 837 słów i 4405 znaków.

4 komentarze

 
  • Sledzik985

    Pomysł, który można zamknąć w jednym rozdziale, mimo to, wykonanie skopane.
    Ciężko się czyta, ponieważ zostało napisane jednym ciągiem.  
    Po raz kolejny przekonałem się, że to pornografia, a nie erotyka.. :P

    6 cze 2015

  • nienasycona

    Zgadzam się z Valkanem. Postaraj się budować zdania wielokrotnie złożone:)

    5 cze 2015

  • saimonq

    mieczy  
    tylko rycerzy brak ;-)

    5 cze 2015

  • valkan

    Słabo i mało oryginalnie. W tekście roi się od błędów, przez co ciężko się czyta

    5 cze 2015