Suka 7

Suka 7Weekend upłynął w atmosferze spotkań z Robertem. Po udanej inicjacji w motelu, Suka zaprosiła go na sobotę do naszego mieszkania. Na pożegnanie obdarzyła go czułym  pocałunkiem i mocno ścisnęła za jądra. Chłopak głośno jęknął i zarumienił się.
  
-  Widzimy się jutro wieczorem, młody ogierze – powiedziała namiętnym głosem, patrząc mu głęboko w oczy. - Do tego czasu zapomnij o masturbacji. Chcę, żeby Twoje wielkie jaja  były pełne ciepłej, pysznej spermy, tylko dla mnie. Obiecuję, że nie będziesz tego żałował…  

W sobotę spaliśmy do południa. Po przebudzeniu przytuliła się do mnie i objęła dłonią penisa.  
– Pamiętasz wczorajszy wieczór? – wyszeptała mi do ucha. – To był największy kutas, jakiego do tej pory miałam w sobie. Momentami myślałam, że mnie rozerwie. Dawno nie przeżywałam takich orgazmów. Pomyśl, że za kilka godzin znowu będzie mnie rżnął i dawał boską rozkosz… a Ty będziesz mu w tym pomagać i spełniać moje życzenia.

Jej słowa, wspomnienia wieczornych scen z młodym kochankiem i posuwiste ruchy zaciśniętej na kutasie dłoni doprowadziły mnie do wzwodu. Całowała mnie gorąco i trzepała coraz szybciej. Podniecenie narastało. Nagie, wielkie piersi przylegały do mojego torsu. Kutas był twardy jak stal, skurcz w podbrzuszu zwiastował nadchodzący wytrysk. Wyczuła to, wypuściła go z ręki i zaczęła masować jądra. Sperma zalała mi brzuch i spływała po sztywnym penisie. Suka roztarła ją palcami i zbliżyła je do moich ust.  
- To na śniadanie, na kolację będziesz miał znacznie więcej… wyliż to – wymruczała lubieżnie i wsadziła mi do buzi ociekające spermą palce.  

Wieczorem, po długiej kąpieli, zrobiła sobie pełny makijaż. Opalone ciało ubrała w krótką sukienkę z czarnej siatki, do tego wysokie szpilki na platformie. Wyglądała zajebiście kurewsko. Długie, ciemne włosy opadały na ramiona. Przeźroczysta, siatkowa sukienka eksponowała jej fantastyczne, pełne kształty, ledwie zakrywając okrągłe pośladki. Czerwone usta i paznokcie dopełniały całości obrazu. Poprosiła o szampana i wznieśliśmy toast… za odlotowe orgazmy i wydolność młodego kochanka.

Punktualnie o 20 zabrzęczał dzwonek do drzwi. Poszła je otworzyć i wpuściła Roberta do mieszkania. Na jej widok chłopak zaniemówił. Przyciągnęła go do siebie i wsadziła język w rozchylone usta. Druga dłoń powędrowała w kierunku rosnącego wybrzuszenia na spodniach. Wprawnym ruchem rozpięła mu rozporek i wyłuskała sztywniejącego kutasa. Odwróciła się tyłem i nie wypuszczając go z ręki, zaczęła iść w moim kierunku, ciągnąc go jak byczka na bardzo grubym postronku.
  
Podeszli do fotela, na którym siedziałem. Pomogła mu się rozebrać.  Stał przede mną nagi, z wielkim penisem w pełnym wzwodzie. Masowała jego umięśniony tors, lizała i przygryzała sutki. Schodziła niżej, liżąc brzuch i podbrzusze. Włosami ocierała się o potężny, sztywny członek.

-  Masz piękne, osiemnastoletnie ciało, a szczególnie jeden organ, który bardzo mi się podoba. Teraz sprawdzimy, czy byłeś grzeczny w domu – zwróciła się do niego i kucnęła.  
Przed twarzą miała główkę nabrzmiałego penisa. Chwyciła go w dłonie i zaczęła lizać. Rozchyliła szeroko usta i otuliła nimi olbrzyma. Obciągała mu, jednocześnie masując ciężkie, zwisające jądra. Jej głowa rytmicznie poruszała się w przód i tył, za każdym razem wpuszczając głębiej wielkiego kutasa, ociekającego śliną.

Kiedy spojrzała mi w oczy, złapałem ją za włosy i nabijałem na wielką pałę, która w całości znikała w jej ustach. Robert drżał i coraz szybciej oddychał. Obfity wytrysk wypełniał jej usta, powodując krztuszenie. Sperma wypływała na brodę i zalewała wyprężone cycki. Puściłem ją. Gwałtownie cofnęła głowę do tyłu, uwalniając kutasa. Kolejne strugi białego nektaru zalewały jej twarz i włosy.
  
- Byłeś bardzo grzeczny, omal się nie utopiłam – wydyszała, patrząc na Roberta.  
Sperma spływała po czole i policzkach. Wstała i pochyliła się nade mną. Dysząc nadal, przylgnęła lepkimi ustami do moich i wepchnęła mi głęboko język. Poczułem, jak smakuje jej nowy kochanek. Pocałunek był długi i bardzo namiętny. Przerwała go i wyprostowała się, stawiając stopę w wysokiej szpilce na fotelu. Sukienka podjechała do góry, odsłaniając gładko wygoloną, pachnącą cipkę.
  
- Przygotuj ją na przyjęcie potężnego gościa – wydała polecenie i przyciągnęła mnie między rozwarte, masywne  uda. Przyssałem się do łechtaczki i pieściłem ją koniuszkiem języka czując, jak szybko twardnieje. Była bardzo wrażliwa. Każde muśnięcie wywoływało dreszcz i westchnienie. Następnie wepchnąłem język do cipki, która stawała się coraz bardziej wilgotna. Wróciłem do pieszczenia łechtaczki i umieściłem palce w mokrej cipce.  
Posuwałem ją powoli dwoma, później trzema, a następnie wsadziłem jej całą dłoń.

Popatrzyłem na jęcząca Sukę. Głowę miała odchyloną do tyłu. Za nią stał Robert, masował jej wielkie cycki i całował szyję i ramiona. Przyspieszyłem ruchy dłonią i wsadzałem coraz głębiej, aż cała weszła do środka. Pieprzyłem ją coraz szybciej, zanurzając rękę do połowy przedramienia. Kobiecym ciałem wstrząsały dreszcze, głośne spazmy zwiastowały nadchodzącą rozkosz. Krzyk orgazmu rozszedł się po mieszkaniu.

Wyciągnąłem dłoń, którą natychmiast zastąpił od tyłu sztywny kutas młodego. Oparłem się wygodnie i patrzyłem, jak olbrzym bez trudu wchodzi w rozciągniętą dziurkę. Robert ściskał jej piersi i mocno rżnął, wbijając się po same jądra.   Kolejne orgazmy przychodziły jeden po drugim. Rozpiąłem spodnie i uwolniłem fiuta w pełnym wzwodzie. Masowałem go, podziwiając kopulację mojej kobiety i młodego ogiera.
  
Puścił jej cycki, chwycił za uda i podniósł do góry. Pieprzył ją w powietrzu, nabijając na swój sztywny pal. Każde pchnięcie uwypuklało się na opalonym podbrzuszu. Suka zarzuciła ręce do tyłu i wczepiła się w jego blond włosy. Muskularne ciało młodego błyszczało od potu. Zaciśnięte palca wbijały się w skórę ud.

-  Kurwaaa… taaak!!! Pierdol mnie mocno i nie przestawaj – krzyczała w uniesieniu – a Ty przestań walić konia i zajmij się moją łechtaczką! – wykrzyczała, patrząc na mnie. Zbliżyłem twarz do rżniętej cipki i wystawiłem język. Nabrzmiała z podniecenia łechtaczka jeździła po nim w rytmie tłoka, poruszającego w środku coraz szybciej. Krzyki orgazmu nasiliły się. Robert dyszał coraz głośniej i szybciej.  

Drugi obfity wytrysk wypełniał tym razem  cipkę. Sperma spływała po grubym kutasie na okazałą mosznę. Gdy wysunął się na zewnątrz, zastąpiłem go językiem. Wylizywałem ociekającą sokami rozepchaną pochwę, przedłużając jej szczytowanie. Chwyciła mnie za włosy i przycisnęła do siebie.

- Zjedz wszystko… obiecałam Ci dobrą kolację – wymruczała lubieżnie. Strumienie soków zalewały mi twarz.  Wsadzałem język jak najgłębiej, co wzmagało  rozkosz. W pewnej chwili odepchnęła mnie a Robert postawił ją na podłodze. Objęła dłonią lśniącego od spermy penisa i przystawiła mi do ust.

- Teraz wyliż jego. Obciągaj tak długo, aż znowu będzie sztywny i twardy. Nadal mam na niego ochotę i chcę, żeby mnie pieprzył – powiedziała stanowczo, uśmiechając się pod nosem.
Popatrzyłem na chłopaka. Wyglądał na zadowolonego z tej propozycji. Po raz pierwszy miałem robić laskę facetowi. Rozwarłem szeroko usta i wpuściłem go do środka. Olbrzym wszedł do polowy i wypełnił mi całą buzie. Poruszałem głową w przód i tył. Suka ściskała go w ręce i posuwała, drugą masowała pokaźne jądra.  

Szybko pęczniał, powiększając swoje rozmiary. Moja rozwarta szczęka zdrętwiała. Cofnąłem głowę wypuszczając sztywnego kutasa z ust. Usiadła  mi na kolanach, odwrócona tyłem. Oparła się o mnie i rozłożyła nogi, cały czas trzymając sztywnego penisa w dłoni.

- Zerżnij mnie znowu, jurny byczku. Wbij się we mnie swoim boskim fallusem. Chcę znowu odlecieć!  
Robertowi nie trzeba było powtarzać. Klęknął między jej nogami, złapał za kostki i uniósł go góry. Nakierowała kutasa na oczekującą niecierpliwie cipkę. Wszedł w nią w całości, wywołując głośne westchnienie. Pieprzył ją gwałtownie i mocno, zaciskając dłonie na rozłożonych nogach. W trakcie masowałem jej cycki i całowałem usta, tłumiąc głośne krzyki. Tym razem chłopak dochodził bardzo długo. Za każdym pchnięciem okazałe jądra uderzały o jej pośladki. Z czasem, zmęczony,  zaczął zwalniać tempo penetracji. Oderwała się od moich ust.

- Kładź się na dywanie, ogierze… teraz ja Ci pokażę, co potrafię - wydyszała, uwalniając piersi z mojego uścisku.  
Młody położył się na plecach. Klęknęła nad nim i usiadła na sterczącym drągu. Ujeżdżała go jak szalona, wypinając przy tym jędrne pośladki. Robert trzymał ją za biodra i pomagał nabijać się na jego wielkiego kutasa.  

Wreszcie mogłem wstać z fotela. Chwyciłem za długie włosy i wsadziłem jej swojego do buzi. Pieprzyłem jej usteczka, wbijając się głęboko do gardła. Wystawiła język i przy każdym pchnięciu lizała jądra. Sytuacja była kosmicznie podniecająca. Szybko doszedłem i spuściłem się w gorące usta. Trzymałem ją za włosy aż wszystko połknęła. W tym czasie Robert pompował spermę w jej cipkę, sapiąc przy tym głośno. Krzyki rozkoszy znowu wypełniały mieszkanie…

Zapiąłem rozporek i pomogłem jej wstać. Podeszła na drżących nogach do kanapy i usiadła,  Nalałem szampana, którego wypiła duszkiem. Dolałem kolejną porcję i przyniosłem piwo dla siebie i młodego. Usiadł obok Suki i pił łapczywie złocisty napój. Położyła dłoń na lepkim fiucie.
  
- Byłeś wspaniały. Twój kutas jest fantastyczny i doprowadza mnie do szaleństwa. Zawsze marzyłam o takim. Masz jeszcze siłę i ochotę na wspólną kąpiel? – spytała, masując znowu pęczniejącego penisa.
-  Z przyjemnością – odezwał się po raz pierwszy tego wieczoru – Myśląc o Pani przed pierwszym spotkaniem, waliłem konia kilka razy dziennie.
- Cudownie… to napij się jeszcze, żebyś mi się nie odwodnił. A Ty nam dolej – zwróciła się do mnie.  
Uzupełniłem jej kieliszek i podałem Robertowi drugą butelkę piwa. Szybko wypili w milczeniu. Suka wstała i ściągnęła przez głowę zachlapaną spermą sukienkę. Całkiem naga, wzięła chłopaka za rękę i razem zniknęli za drzwiami łazienki...

cuck

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2018 słów i 10759 znaków.

4 komentarze

 
  • Wiferental

    Swietne zwlaszcza z watkiem bi

    21 cze 2021

  • elenawest

    Kurde... No miodzio po prostu :-) kocham tę serię :-D

    3 paź 2016

  • :)

    Seria jest świetna! Czekam niecierpliwie na seks analny suki z młodym :D

    3 paź 2016

  • cuck

    @:) cierpliwości...będzie wszystko, co lubi Suka

    3 paź 2016

  • syczes

    ale ta Suka mnie podnieca,kutasa ma tak sztywnego ze zaraz sobie chyba zwale

    1 paź 2016

  • pieszczoch45

    @syczes zwal sobie:)

    3 paź 2016