Cela
"Biegnę wystraszony w zgiełku. Czy to moja kolej? Oto nadchodzi ból. W cały Paryżu, porzucam siebie. I odlatuję, lecę, lecę, lecę... Nic tylko nadzieja..." * - - - "Czuj ...
"Biegnę wystraszony w zgiełku. Czy to moja kolej? Oto nadchodzi ból. W cały Paryżu, porzucam siebie. I odlatuję, lecę, lecę, lecę... Nic tylko nadzieja..." * - - - "Czuj ...
Hej mam na imie Klaudia i mam 14 lat.Jestem średniego wzostu, mam ciemno brązowe włosy i brązowe oczy. Chodzę do klasy 2 gimnazjum w Warszawie.Interesuje się fatografią i ...
PROLOG: Tak właściwie od kiedy tylko pamiętam fascynowała mnie śmierć. Granica, której nie można przekroczyć. Była niczym bariera, przedzierająca dwa tak bardzo ...
To moje pierwsze opowiadanie, mam nadzieje, że się wam spodoba :) proszę o szczere opinie. Wydarzyło się to w sobotę. Siedziałem przy kolacji, gdy nagle zadzwonił telefon ...
Elizabeth, New Jersey W parku Caldwell znaleziono zmasakrowane ciało.Sprawę przydzielono sierżantowi Ericowi Carterowi.Policjant, jadąc na miejsce zbrodni omal nie spowodował ...
Rozdział VII – Bezludna wyspa Pogoda nie zamierzała się nade mną litować. Niebo od rana było szare i nijakie, a kiedy wyszedłem z domu w kierunku metra, zaczęło ...
Rozdział VI – Motocykl Opadłem na swoje łóżko i zalałem się łzami. Nie wiem, co tak na mnie podziałało. Bezludny dom, niechciane wspomnienia, a może chęć bycia ...
Rozdział V – Maska Powoli zaczynałem przywykać do jego gabinetu. Śmiało założyłbym się z nim, że wiedziałem lepiej od niego, co gdzie się znajduje. Zawsze ...
Rozdział IV – Pyskacz Całą drogę schodami w dół zastanawiałem się nad kuzynem, który postanowił złożyć mi wizytę. Miałem tylko jednego kuzyna i tuzin kuzynek ...
Drugi tydzień pracy komisarza Krzysztofa Styczyńskiego jako szpiega w szeregach grupy przestępczej ’Krzyka” zaczął się bardzo boleśnie. I to dosłownie. Przybył na ...
Rozdział III – Deszcz Muzyka nie przestawała grać, tak samo jak i nasze usta. Rozpalone wargi wzajemnym muskaniem tworzyły najpiękniejsze rytmy świata. Nie mogłem się ...
James zaparkował pod kostnica miejska i wolnym krokiem ruszył w stronę budynku. Mimo całego swojego doświadczenia zawodowego nie potrafił pozbyć się wrodzonej niechęci do ...
Rozdział II – Zegarek Wyciągnąłem swoją dłoń w stronę dłoni Kacpra, a następnie lekko ją ścisnąłem. Była gładka, ciepła i przyjemna w dotyku. Mimowolnie ...
Iza stała przy schodach. Czekała na niego. Lodowato błękitne oczy z domieszką szarego wypatrywały go. Chciała jak najszybciej to zakończyć. Jest. Idzie. Podszedł do niej ...