Hope pov.
Nie mogę w to uwierzyć. On. Nauczył. Mnie. Surfować. On mnie nauczył! Myślałam, że jednak jestem takim beztalenciem, a jednak surfowaliśmy razem obok siebie.
- I co udało mi się.- powiedział i szeroko się uśmiechnął Jack.
- No tak, doba to co mam zrobić?- zapytałam.
- Wszystko w swoim czasie Hope.- powiedział i mrugnął do mnie.
- Dobra kochani zbieramy się i wracamy do obozu.-
powiedziała Peggy.
Gdy doszliśmy do obozu poszłam się przebrać w normalne rzeczy i ruszyłyśmy z dziewczynami na obiad.
***************************
Jack pov.
No i udało się nauczyć ją surfować. Powiem szczerze, że było ciężko. Tu mnie wyzywała, tam piszczała, że się boi. Jednak się udało. Mam już świetny pomysł, który wykonam na zawodach. Jeszcze tylko dwie godziny zostały. Mam nadzieję, że przejdziemy i nie wyjawimy jeszcze naszego sekretu. Oczywiście, że nie chodzi mi o to, że dalej chce udawać parę z Hope. Nie, nie, nie chodzi o to, że nie chce mówić naszym znajomym, że jeździmy tak na wrotkach. Tylko żeby nie było, że nie podoba mi się, że udajemy, bo ona jest taka..
- Stary, a ty co taki zamyślony?- zapytał z uśmiechem Luis.
- A nie wiem, tak jakoś.- odpowiedziałem.- Ej, ty nie masz swojego domku, że ciągle u nas przesiadujesz?- zapytałem ze śmiechem.
- Wiesz z jednej strony to tak, gdyż ci, z którymi mam domek są tacy sztywni, ciągle by grali w szachy, a gdy włączę muzykę to każą mi wyłączyć, bo nie mogą się skupić na czytaniu.- żalił się Luis.
- To współczuje, ale pamiętaj, że u nas możesz przesiadywać całymi dniami.- powiedział Luck.
- Nawet czasem nocami, gdy Jack idzie spać do Hope.- zaśmiał się Derek.
- Śpisz z nią? A może coś jeszcze się dzieje?- zapytał Luis i poruszył zabawnie brwiami.
- Szczegóły zostawię dla siebie, ale tak śpię u niej czasem.- powiedziałem i mrugnąłem.
- Dobra chłopaki chodźcie na obiad.- powiedział szybko Luck. Ups chyba jeszcze nie przeszła mu ta miłostka do Hope. Przykro.
- Okej.- zawołaliśmy wszyscy.
Gdy weszliśmy na stołówkę odrazu spojrzeliśmy na nasz stoik. Był jeszcze pusty co maź zdziwiło, bo najczęściej pierwsze były dziewczyny.
~ Oczywiście oprócz Hope~ zaśmiałem się w myślach. Zabraliśmy jedzenie i usiedliśmy do stolików. Na obiad dziś było spaghetti z czego byłem bardzo zadowolony, bo jest to jedno z moich ulubionych dań. Pewnie Hope też się ucieszy, bo tak samo jak ja je lubi.
Po chwili usłyszeliśmy, źe drzwi od stołówki się otworzyły. O, o wilku mowa. Cztery dziewczyny wkroczyły na stołówkę. Jak zawsze Hope wygladała cudnie. Ubrała bordową bluzkę na ramiączkach i czarną spódniczkę. Włosy miała rozpuszczone i powiem szczerze, że według mnie lepiej jej w rozpuszczonych niż w kucyku. Zauważyłem, że wzrok Jacoba dłużej zatrzymał się na Emily, a Derek'a na Ann. Coś mi się wydaje, że będą nowe pary.
- Hej Piękna.- powiedziałem gdy Hope usiadła koło mnie i pocałowałem ją w policzek.
- No hejj.- powiedziała i się uśmiechnęła. Kocham jej uśmiech.
- Wogle to hejka wszystkim.- powiedziały dziewczyny.
- O Boże czy to jest to o czym ja myśle, że to jest to?- powiedziała rozmarzona Hope.
- Tak to jest..- nie mogłem dokończyć.
- Spaghetti!- wydarła się na całą stołówkę i pobiegła po swoją porcje.
- Ja w nią nie wierze.- powiedziałem ze śmiechem.
- Przyzwyczaj się ona kocha Spaghetti i lepiej nigdy nie stawaj jej na drodze przed tym daniem bo wydrapie ci oczy.- powiedziała Em, po czym wszyscy wybuchli śmiechem.
- Będę pamiętał.- powiedziałem gdy Hope usiadła znów obok mnie ze swoją porcją spaghetti.
- O czym masz pamiętać?- zapytała zaciekawiona.
- O tym żeby nie stawać pomiędzy tobą i spaghetti.- zaśmiałem się.
- I tego się trzymaj.- powiedziała całkiem poważnie, ale po chwili także wybuchła śmiechem.
- Jakie macie na dziś plany?- zapytała Iris.
- Ja idę z Em na spacer po plaży.- powiedział Jacob na co Em się zarumieniła.
- A czemu ja nic o tym nie wiem?- zapytała Hope przyjaciółkę.
- Bo nie pytałaś.- zaśmiała się Em i wystawiła w stronę Hope język.
- A reszta?- spytał Luck.
- Ja zostaje w domku i może posiedzę przy Jeziorku.- powiedział Derek na co Luck, Iris i Ann powiedzieli, że zrobią to samo.
- A wy gołąbeczki?- zapytała Em wskazując na mnie i Hope.
- Zabieram Hope na randkę.- uśmiechnąłem się i objąłem ją ramieniem.
- A czemu ja nic nie wiem?- z tym samym wyskoczyła Em do Hope.
- Bo nie pytałaś.- Odpowiedziała tak samo jak jej przyjaciółka.
*****************************
#2 godziny pózniej#
Hope pov.
Stoję przed torem ubrana w sukienkę, którą dostałam od Jack'a i wrotkach, które dostałam także od niego. Mam rozpuszczone i pokręcone makijaż i delikatny makijaż. Jack ubrał ciemne jeansy i błękitną koszule podwiniętą na łokciach. Ma założone swoje wrotki, a jego włosy zostawione są w idealnym nieładzie jak zawsze. Zaraz wychodzimy. Jeszcze chwila.
- A teraz na tor zapraszamy Jack'a i Hope, którzy zatańczą do piosenki "Wherever you are".-zabrzmiał głos z głośników.
Wychodzimy. Złapałam Jack'a za dłoń i spojrzałam na niego. On zrobił to samo i szczerze się uśmiechnął. Postąpiłam tak samo i wyjechaliśmy. Stanęliśmy na środku toru, a gdy rozbrzmiała muzyka zaczęliśmy nasz układ. Tańczyliśmy, robiliśmy salta i rożne piruety. Gdy piosenka się skończyła, publiczność zaczęła klaskać i kibicować nam. W tym samym czasie Jack mnie pocałował. Długo i namiętnie. Po naszym pocałunku dostaliśmy jeszcze więcej braw. Ktoś nawet rzucił nam pluszowego misia którego z chęcią wzięłam. Teraz tylko czekamy na ocenę sędziów i widzów.
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
I oto powstał kolejny rozdział Cam Boy <3 Przepraszam za długą nieobecność ale nie miałam w ogóle czasu ;/ ale jest już rozdział. Mam nadzieję, że się podoba! <3
Na zdjęciu sukienka Hope.
~Zbuntowana14
12 komentarze
Olifffka<3
Kiedy next!?????
Zbuntowana14
@Olifffka<3 jakoś w tym tygodniu
Lovcia
Kiedy next?
Zbuntowana14
@Lovcia Postaram się jak najszybciej
Lovcia
@Zbuntowana14
Misiaa14
Cudo
Zbuntowana14
@Misiaa14 Dziękuje
SzczesliwySmutek
Oo szybko next chce wiedzieć które miejsce zajęli zrób tam żeby dostali dużą nagrodę pieniężną
Zbuntowana14
@SzczesliwySmutek Hahahah zobaczę co da się zrobić
Nataliiia
Kiedy next??
Zbuntowana14
@Nataliiia Jeszcze nw
Nataliiia
@Zbuntowana14 ok
Olifffka<3
Jak zwykle cuuudo !!!????
Zbuntowana14
@Olifffka<3 Dziękuje
Czarodziejka
Cudowne *-*. Kiedy Hop i Jack będą razem?
Zbuntowana14
@Czarodziejka Dziękuje
Czekoladowytorcik
Top opowiadanie jest mega pisz tak dalej a będzie wspaniale pozdrawiam Czekoladka
Zbuntowana14
@Czekoladowytorcik Dziękuje i rownież pozdrawiam
nasiaaa
Cudowne jak zawsze kocham
Zbuntowana14
@nasiaaa Dziękuje
nasiaaa
@Zbuntowana14
Karolina12
Super . Czekam na kolejną
Zbuntowana14
@KontoUsunięteina12 Dziękuje
kaay~
Super czekam na next
Zbuntowana14
@kaay~ Dzięki
cukiereczek1
Rewelacyjna część czekam normalnie z niecierpliwością na kolejną.
Zbuntowana14
@cukiereczek1 Dziękuje