Mój uśmiech jest tak promienny, że może z niego wyczytać wszystko. Moją radość po niewinnym pocałunku, pozytywne zaskoczenie, że zawrócił, zadowolenie z usłyszanych przed chwilą słów, no i co najważniejsze, moje nieodwracalne zauroczenie jego osobą. Moja twarz i moje ciało nie są w stanie niczego ukryć. Czuję się szczęśliwa. Tą maleńką, krótką chwilą sprawił, że czuję się szczęśliwa, jak nigdy wcześniej.
- Ale ja zawsze jestem grzeczną dziewczynką – mówię, mając nadzieję, że jedna z jego koszulek wkrótce stanie się moją własnością.
- Nie o to chodzi, Barbie. Grzeczna to masz być, jak mnie nie widzisz. Przy mnie możesz być sobą – odpowiada bez zastanowienia i zwiększa odległość między nami. Nie wiem, co odpowiedzieć. To mi się nie zdarza zbyt często. Nawet przy nim. Nauczyłam się już, że na każdą jego głupią odzywkę, mam swoją, wcale nie mądrzejszą. A teraz stoję wpatrzona w niego i nie wydaję z siebie żadnego, choćby najcichszego dźwięku. Po raz kolejny mnie sobą oczarował.
Otwierają się drzwi pokoju z naprzeciwka. Wychodzi zza nich spora grupka dziewczyn. Jest wśród nich Olga. Kuba odwraca się w moim kierunku, uśmiecha się do mnie jeszcze raz i jak zawsze z ciętym językiem, mówi do dziewczyny:
- Ej, Olga, słyszałaś, że Aga chce cię zatrudnić dzisiaj w roli sprzątaczki? – Wywołuje uśmiech na wielu twarzach, głównie na mojej.
- Obiło mi się o uszy. Chętnie popatrzę, jak myjesz kibel – odpowiada, nie dając się sprowokować. Zerka na mnie i chyba ma ochotę coś dodać. Proszę bardzo. Niech mówi. I tak mnie niczym nie zaskoczy. – Księżniczka z miotłą, to dopiero będzie widok.
- Chyba żartujesz? Księżniczka nie tknie miotły. Nie będę brudzić sobie rączek. Mam od tego ludzi – mówię radośnie i odnajduję wzrokiem Kubę. Nic nie mówimy, ale nasze spojrzenia są bardzo wymowne.
- Mogłam się tego spodziewać. W życiu nie sprzątałaś – stwierdza, jakby mnie znała, a w rzeczywistości nic o mnie nie wie.
- A ty w życiu nie powiedziałaś nic mądrego. Biorę łazienkę na górze. Zobaczymy się po obiedzie.
- Bierzemy – precyzuje moją wypowiedź Kuba. – Jesteśmy z Barbie duetem sprzątającym.
- Jak dla mnie, możecie brać i górę i dół.
- Nie, nie. Dół zostawiamy sługusom – żartuje Kuba, a ja nie mogę powstrzymać śmiechu.
Mijamy Olgę i razem schodzimy ze schodów.
- Troszkę ją wkurwiliśmy – mówi, zadowolony z siebie.
- Cieszę się. A łazienkę umiem posprzątać sama.
- Nie wątpię, że umiesz. Normalna akcja, że chętnie ci pomogę. Poza tym nie chcesz chyba zostać sama z Olgą. Jeszcze cię zaatakuję jakimś Domestosem i co?
- Nie wszyscy wpadają na takie chore pomysły. Tylko ty się do tego nadajesz. Pianka, woda, teraz jeszcze Domestos – śmieję się, kiedy wchodzimy do kaplicy.
- Nadaję się też do innych rzeczy – mówi tajemniczo i uwodzicielsko.
- Na przykład?
- Później chętnie ci zademonstruję.
- Mam nadzieję, że mówisz o swoich umiejętnościach sprzątających. – Trąca mnie w bok i pokazuje mi język. Zupełnie, jak mały chłopiec. Tyle, że wcale na takiego nie wygląda. Ubrany jest w czarną koszulkę, która idealnie opina jego umięśnione ramiona. Rozdzielamy się. On siada obok Mateusza, a ja kawałek dalej, obok Anki. Msza jeszcze się nie zaczęła, więc postanawiam wykorzystać okazję.
- Co to miało znaczyć? – pytam od razu, chcąc zdążyć przed pojawieniem się księży.
- Nie wiem, o co ci chodzi. – Słabe. Obie wiemy, że udaje.
- To ja ci przypomnę. Dlaczego chciałaś, żebym zrobiła z siebie idiotkę przed Kubą?
- Dlaczego przed Kubą?
- Chciałaś, żebym powiedziała, że mi się podoba, kiedy stał za moimi plecami.
- Nieprawda. Zapytałam kto. Nie wiedziałam, czy to Kuba.
- Jasne. Nie wiedziałaś.
- Przypominam, że był tam też Damian.
- No i co to ma do rzeczy? –Teraz to ja nie wiem, o czym mowa.
- Może powinnaś sobie odpowiedzieć na to pytanie. Kto ci się podoba? Kuba, czy Damian? Ułatwiłoby to wiele relacji, gdybyś powiedziała to głośno. – Jeeeezu! O co jej chodzi?
- Anka, zwariowałaś?
- Ja? Nie. Ale sporo osób zwariuje, jak będziesz się tak zachowywać.
- Nie rozumiem, o czym mówisz. Jak się zachowuję?
- Jakbyś nie wiedziała, czego chcesz. Albo gorzej. Jakbyś wiedziała, a bała się do tego przyznać. – No nic. Anka zwariowała. Nie jestem lekarzem psychiatrą, ale diagnoza jest jednoznaczna. Pogięło ją. Mówi jakieś dziwne rzeczy, które nie trzymają się kupy i jeszcze mi zarzuca, że nie wiem, czego chcę. Przecież to oczywiste.
…
Chwila, chwila. Ona nie żartuje. Ona mówi zupełnie poważnie. Jej się wydaje, że jest coś między mną, a Damianem. Martwi się o siostrę? Ona nigdy tak na mnie nie naskakuje. Na żadną z nas. Kłócimy się i sprzeczamy, ale zawsze o głupoty. Taka sytuacja dzieje się teraz pierwszy raz. Muszę ja potraktować poważnie. Ona się boi, że jestem nie w porządku wobec Jolki? Aż tak? Nie. Musi chodzić o coś więcej.
Nie. Nie. Niemożliwe. Ance podoba się Damian?? Nie. Wykluczone.
Tylko, że nie to teraz ma największe znaczenie. Liczy się odpowiedź na pytanie, które mi zadała. Kto mi się podoba? Kuba, czy Damian? Biorę głęboki oddech, a moje myśli automatycznie szepczą słowo ,,Kuba”. To taki odruch bezwarunkowy. Kto ci się podoba? Kuba. O kim myślisz? O Kubie. Z kim chcesz spędzać czas? Z Kubą. Cała deklinacja wielu czasowników sprowadza się do jego imienia. Mam go w głowie, po prostu. Jest pierwszą osobą, która byłaby poprawną odpowiedzią na wiele pytań. Zwłaszcza, że ostatnio jakoś tak ruszyliśmy do przodu. Jakoś się dogadujemy. No i ten niewinny, trwający ułamek sekundy pocałunek na korytarzu. On naprawdę mi się podoba. Jak można w to wątpić? Tylko, czy Anka w to wątpi? Nic takiego nie powiedziała. Ona zarzuca, że podoba mi się Damian. Ale czy jedno wyklucza drugie?
Czy w ogóle dopuszczalne jest, że mogą podobać mi się obaj? Co ona sugeruje? Że chcę obu? Że zachowuję się tak, jakbym chciała obu? Nie. To nie jest prawda. Nie jestem zachłanną egoistką. Nie potrzebuję adoracji z wielu źródeł. Kuba zdecydowanie mi wystarcza. Ale…
No właśnie. Musi być to cholerne ,,ale”.
Damian jest zajebisty. Ja to wiem, Jolka to wie i jak się okazuje, nawet Anka jest tego świadoma. Jest zajebisty i byłabym kłamcą, mówiąc, że mi się nie podoba. Jasne, pewnie, oczywiście. Tak. Damian mi się podoba. Wyrzucam to z moich myśli i odpędzam, kiedy tylko, któraś próbuje się przebić. Nie chcę o tym myśleć, nie chcę tego wiedzieć i nie chcę tego analizować. Nie potrzebuję tego. Uwielbiam Damiana i nie zamierzam i nigdy nie zamierzałam tego ukrywać. Ale… Znowu to głupie słowo.
Ale co???
Jeszcze raz. Podsumowując, Damian jest świetny. Zawsze tak uważałam. Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Pojawił się Kuba, Kuba-Wariat, który przejął większość moich myśli i czasu. Wypierałam to, ale w końcu przyznałam, że to jego chcę. Nie straciłam jednak wzroku i jasnej oceny sytuacji. To, że się w kimś zakochujemy nie sprawia, że przestajemy dostrzegać zalety innych.
Podoba Ci się Kuba? – Tak!
Podoba Ci się Damian? – Tak!
Wiesz czego chcesz? – Tak!
Kuba, czy Damian? – Tak…
14 komentarze
ziuta
"Grzeczna to masz być, jak mnie nie widzisz. Przy mnie możesz być sobą" Wiem wyrwane, ale takie zdanie ty napisałaś ustami Kuby. To nie jest budujące w tym jebanym paternalistycznym świecie. Zakochanie, jest także formą zniewolenia świadomości i nieświadomości niewolnictwa. Cały świat realizuje się poprzez systemy uległości zapewniając, że to dla dobra tych wykorzystywanych
NIEjestemBARBIE
@ziuta Poniekąd masz rację, ale duże znaczenie ma charakter ludzi. Nie każdy da się zniewolić i nie każdy będzie czerpał radość ze zniewalania partnera
Lovcia
Love
natallla7
A może Kuba wpadnie ze swoją historią ? bo tęsknię za tym wariatem a co do tej części to super jak zawsze ale trochę krótka :( ale przynajmiej jest! Z czego sie bardzo cieszę Zuza musi być z Kubą a Damian... Hmm ... Może z Anką? Bo wydaje mi sie że Jolka nie daży go prawdziwym uczuciem :(
Hermes1
Boskie kiedy kolejna
nasiaaa
Część jak zwykle fantastyczna. Zuza i Kubuś eh... No po prostu muszą być razem . Z niecierpliwością czekam na kolejną część bo to jest po prostu genialne
zielonooka
O jejku jakie to jest genialne *-* z jednej strony Damian coś czuje do Zuzy ale jej sie podoba Kubuś a jak Kubuś się dowie o tym że Damianowi się podoba Zuza to ich przyjeźń się rozwali :/ a jak jeszcze Ania cos czuje do Damiana to wgl będzie msk bo to tak jakby chłopak jej siostry :( ale Kubuś i Zuza to takie wariaty że na 99,99% będa razem
majli
Ach ta Ania. Współczuję jej, jeśli czuje coś do Damiana. W końcu, tak jakby jest z jej siostrą, a wielbi Zuze . Gdzie tam miejsce jeszcze dla niej? Ciekawi mnie jeszcze postać Judyty, a konkretnie, czy będzie startowała do Kuby. :P
NIEjestemBARBIE
@majli Dziękuję za komentarz Judyta na pewno się jeszcze pojawi, chodź nie zdradzę szczegółów Kolejna część już wkrótce
xd
Świetna część i myślę ze Zuza bd z Kuba bo idealnie do sb pasuja A te ich akcje są super
NIEjestemBARBIE
@xd Dziękuję ;*
niezgodna
super
NIEjestemBARBIE
@niezgodna Dzięki! ;D
MadzikLove
Ja od początku chciałam aby Zuza była z Damianem, no albo chociaż żeby mieli akcje z całowaniem. co do olgi, ktos mógłby jej tym domestosem dupe umyć bo taki ból ma ze ja cie nie pierdziele xd więc będę żyła z nadzieją ze miedzy damianem a zuza cos jednak zajdzie xd opowiadanie super czekam na kolejne
Jolcia223
@MadzikLove Widzisz Barbie? Nie tylko ja tego chciałam
Natusik
Niestety ja już wiem z kim ona będzie co mi nie odpowiada. :c Świetne opowiadanie jak zawsze kochana. ;*
NIEjestemBARBIE
@Natusik Dziękuję Chcesz się podzielić swoimi przypuszczeniami ? ;*
Natusik
@NIEjestemBARBIE Sama mi jasno powiedziałaś z kim będzie Zuza jak napisałam komentarz :/ Moje przypuszczenia są trafne i logiczne - na moje nieszczęście Zuzka wybierze Kubę :c
NIEjestemBARBIE
@Natusik Ja Ci tylko napisałam, że ,,Zuza nie kocha Damiana". Tyle xD Nie było nic o tym, że będzie z Kubą I dodałam, że będą zawirowania sercowe
Natusik
@NIEjestemBARBIE No nie gadaj, że będzie gościu od listów i tej koszulki, bo jebne xd
NIEjestemBARBIE
@Natusik hahahahahahahaahha Tego też nie powiedziałam ;D Chodziło mi raczej o to, że wszystko jest możliwe ;P I nie wykluczyłam Damiana
Natusik
@NIEjestemBARBIE Oj tam, ale ja i tak wiem, że będzie z Kubą. Wszyscy piszą takie opowiadania by zadowolić czytelników i by głównej bohaterce się udało. Wszyscy chcą jeszcze wierzyć, że miłość istnieje chociaż tutaj.
Misiaa14
Musi być z Kubusiem :3 cudo
NIEjestemBARBIE
@Misiaa14 Dzięki Misia ;*
Jolcia223
Noo Zuza ma mieszane uczucia. Najlepiej to niech będzie sama. Bez Kuby i bez Damiana.
Nie no żartuję Na samym początku zawsze mówiłam, żeby Zuza była z Damianem pomimo tego, że Kuba do niej zarywał. A teraz to już sama nie wiem z kim ona powinna być. Jakby nie Damian i Jolka... To bym ciągle była przy zdaniu, że Zuza powinna wybrać Damiana. Ale teraz nie wiem. Z jednej strony jest Jolka i Damian, a z drugiej strony dochodzi jeszcze Anka.
NIEjestemBARBIE
@Jolcia223 Dziękuję za tak dogłębną analizę ;P Z której nie wiem, co wynika xD ;*
Jolcia223
@NIEjestemBARBIE hahahaha To powiem tak: Niech Zuza będzie z Kubą, a Damiana sobie odpuści
NIEjestemBARBIE
@Jolcia223 No to teraz czarno na białym ;P Co myśli Zuza nie zdradzę ;D ;*
Jolcia223
@NIEjestemBARBIE Dobrze. Nawet w to nie wnikam. czekam na kolejną
NIEjestemBARBIE
@Jolcia223 Cieszę się ;D Również czekam na Twoją ;P ;*
Jolcia223
@NIEjestemBARBIE Jak ja się cieszę, że u mnie Anka 'chyba' nie ma takich mieszanych uczuć :P ;*
NIEjestemBARBIE
@Jolcia223 Zuza nie ma ,,mieszanych " uczuć Ona doskonale wie, co czuje
Jolcia223
@NIEjestemBARBIE oki doki. Zobaczymy A teraz ja już zmykam powodzenia w pisaniu Barbie ;*
NIEjestemBARBIE
@Jolcia223 Dziękuję ! ;*
NIEjestemBARBIE
@Jolcia223 I nie jestem Barbie ! hahahah ;P
Jolcia223
@NIEjestemBARBIE Proszę ;* hahhah Dobrze Przepraszam
cukiereczek1
To kogo ona wybierze czekam już na kolejną część kiedy mogę spodziewać się następnej?
NIEjestemBARBIE
@cukiereczek1 Postaram się kolejną dodać jutro xD ;*
cukiereczek1
@NIEjestemBARBIE ok to czekam niecierpliwie
NIEjestemBARBIE
@cukiereczek1 A tak z ciekawości, komu kibicujesz? Kuba, czy Damian?
cukiereczek1
@NIEjestemBARBIE Kuba bo Damian pasuje do Jolki
NIEjestemBARBIE
@cukiereczek1 Dzięki xD
cukiereczek1
@NIEjestemBARBIE nie ma za co