Prawdziwy przyjaciel XXII

Prawdziwy przyjaciel XXIILeżeliśmy wtuleni w siebie. Nie rozmawialiśmy. Każde z nas było pogrążone we własnych myślach. Dzisiejszy dzień był naprawdę udany, pomimo docinek chłopaków o tym, że dużo jem było sympatycznie. Ani razu nikt nie wspomniał o tej całej Izie. Gdy tylko słyszę jej imię, to aż mną trzęsie. Następnym razem nie wiem czy się powstrzymam, jeśli zobaczę jak robi maślane oczka do Tymona.
Chłopak przysunął mnie do siebie bliżej i pocałował w czubek głowy. Kocham w nim ten gest, robi tak zawsze, wie co lubię. Zadarłam głowę do góry i spojrzałam na niego. On zrobił to samo. Podniosłam się wyżej i pocałowałam go.
- Mmm..- zamruczał - A to za co?
- Za to, że jesteś. - przytuliłam go mocniej.
- Ej..co się dzieje?
- Nic. - powiedziałam obojętnie.
- Przecież widzę, mów.
- Nie zauważyłeś, że ostatnio jest tak jakoś inaczej? - zrobił zdziwioną minę.
- Inaczej, czyli jak?
- Wiecznie wszyscy czegoś od nas chcą, nie ważne czy to jest wieczór czy tez dzień.
- I to Cię tak denerwuje? - zaśmiał się.
- Trochę - dźgnęłam go w bok - Gdy jesteśmy we dwoje zawsze ktoś lub coś nam przerywa - w tym czasie zadzwonił telefon Tymona, podniosła się do pół siadu - O tym właśnie mówię.
Tymek wyjął telefon i sprawdził kto dzwoni. Zrobił kwaśną minę, po czym pokazał mi. To była Iza. Czy ona nie może dać mu spokoju nawet wieczorem?!
- Odbierz, na pewno coś się stało. - rzuciłam z ironią.
Tymon odebrał telefon i zaczął rozmowę. Nie wiedziałam o co w niej chodziło, chyba nawet nie chciałam. Rozmawiał z nią przez krótką chwilę, z tego co zrozumiałam próbował się wykręcić z czegoś, dalej już miałam to gdzieś. Byłam za bardzo zła, żeby słuchać dalej.
Poczułam jego ręce na mojej talii. Złapał mnie i przysunął do siebie, mocno tuląc. Schował twarz w moich włosach i szepnął :
- Przepraszam, gdybym nie odebrał nie dałaby mi żyć.
- Już i tak Ci nie daje - odpowiedziałam sucho - Kto normalny dzwoni o tej porze do nieznajomych.
- Zazdrośnica.. - pocałował mnie w szyję.
- Chyba śnisz!
Wyplątałam się z jego uścisku i podeszłam do okna.
- Iza prosiła, żebym wpadł do niej na chwilę - zagotowało się we mnie - I pomógł jej w czymś.
- To lepiej się śpiesz, żeby biedactwo nie musiała czekać. - burknęłam.
- Ej.. - podszedł i obrócił mnie w swoją stronę - Nie musisz być dla mnie taka wredna.
- Mam już tego dość - szepnęłam - Cały czas ktoś się pojawia. Najpierw były problemy z Arturem, a teraz pojawiła się Iza.. To ona powinna być zazdrosna, a nie ja.
- Wiedziałem, że zazdrośnica z Ciebie. - zaśmiał się.
- Jeszcze chwila, a nie ręczę za siebie.
- Już dobrze, chodź tu - przyciągnął mnie do siebie i pocałował w czoło - Nie pójdę do niej dziś, jakoś przeżyję i wytrzyma do jutra - zaśmiałam się w duchu - A jutro pójdziemy tam razem. Zgoda?
Uśmiechnęłam się sama do siebie. Pokiwałam głową na znak zgody. Jestem ciekawa jak zareaguję gdy mnie zobaczy.
- I zarezerwuj sobie najbliższy weekend dla mnie - spojrzałam na niego - zabieram Cię w jedno miejsce na dwa dni. Tylko Ty i ja.
- Kocham Cię. - pocałowałam go.

                                      
                                          ***

Właśnie zadzwonił ostatni dzwonek tego dnia. Razem z Melką idziemy teraz do szatni, Tymon pewnie zaraz będzie po mnie jeśli już nie czeka. O dziwo pomimo ciężkich lekcji cały czas się uśmiecham, co nie uszło uwadze mojej przyjaciółki. Oczywiście opowiedziałam jej z jakiego powodu cały czas ciesze się jak głupi do sera. Przyjaciółka doskonale wiedziała, że nie trawię Izy, dlatego nie miała żadnych argumentów które sprzeciwiałyby się temu, abym razem z Tymkiem poszła do Izy.
Ubrałyśmy kurtki i wyszłyśmy ze szkoły. Przed budynkiem pożegnałam się z przyjaciółką buziakiem w policzek i ruszyłam przed siebie. Słońce grzało, ale nie tak, że mogłabym chodzić już bez kurtki. Rozejrzałam się dokoła i nigdzie nie widać Tymona. W tym czasie poczułam wibracje telefony, wyjęłam i zobaczyła, że to wiadomość od mojego chłopaka.
" Spóźnię się 10 minut, ale będę :) Więc czekaj, :* "
Nie zamierzam nigdzie iść - dodałam w myślach.
Szybko mu odpisałam i czekałam. W moją stronę szedł właśnie Sebastian. Uśmiechał się tylko nie wiem czy do mnie, czy tak po prostu.
- Mała - rzucił - Cały dzień chodzisz z bananem na twarzy, co już zmajstrowałaś? - włożył ręce do kieszeni spodni.
- Ja nic - uśmiechnęłam się - Po prostu się cieszę. Mam iść z Tymonem do tej całej Izy - Sebek zdziwił się.
- Myślałem, że jej nie trawisz. Coś się zmieniło?
- Nie, dalej jej nie trawię - pokręciłam głową - Wczoraj dzwoniła do niego z pytaniem czy mógłby do niej na chwilę wpaść.
- I co z tego?
- Był wieczór - warknęłam - Zdenerwowałam się, a on powiedział, że nie pójdzie - uśmiechnęłam się - A jeśli już to ze mną. Trochę się zdziwi jak mnie zobaczy.
- Mała wredna zołza. - zaśmiał się.
Na co wzruszyłam ramionami i sama zaczęłam się śmiać. W tym czasie przyszedł już Tymon, oczywiście nie obyło się bez komentarza Seby jaka to ja jestem wredna, ale cóż jak trzeba to mus. Przecież nie pozwolę, żeby była z nim sam na sam, nie wiadomo co jej strzeli do głowy.  
Pół godziny później byliśmy już przed drzwiami domu Izy. Jestem ciekawa jaka będzie jej mina, dy mnie zobaczy.
- Hej Tymuś. - uśmiechnęła się do niego uroczo.
- Cześć - spojrzała na mnie - To moja dziewczyna Maja. - pomachałam jej.
Na dźwięk słów Tymona z jej twarzy od razu znikł uśmieszek. Myślała, że będzie z nim sama..
Teraz mogłam się jej przyjrzeć uważnie. Wysoka blondynka, o szarych oczach i jasnej karnacji. Miała na sobie obcisłe skórzane spodnie i dokładnie przylegającą do ciała bokserkę. Jej wyraz twarzy nie zachęca do zaprzyjaźnienia się z nią, wręcz przeciwnie - ostrzega.  
Dziewczyna zaprosiła nas do środka. Gdy wchodziłam spiorunowała mnie wzrokiem, tak jakbym zepsuła jej plany. A przecież przyszłam tylko ze swoim chłopakiem i nic poza tym.
- To co się stało, że potrzebujesz pomocy? - zapytał Tymek, gdy byliśmy w jej pokoju.
- Yy..nie już nic takiego - tłumaczyła się - Przepraszam, że Cię fatygowałam. - uśmiechnęła się.
- Okey, to my już pójdziemy.
- Skoro jesteś to może zostaniesz i się pouczymy ? - powstrzymałam się od parsknięcia śmiechem.
- Nie mogę, idziemy razem do kina z Mają - spojrzał na mnie - Cześć.
- Miło było Cię poznać Iza. - rzuciłam na odchodne.
Nie odpowiedziała nic tylko, gdy wyszliśmy zatrzasnęła za nami drzwi z wielkim hukiem. Już nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać. Tymek razem ze mną.
- Jesteś okropna. - uśmiechnął się.


_______________________________________________________________________


Dawno nie było żadnego rozdziału z tego opowiadania, więc jest dziś. :)
Na zdj jest Iza.
Miłego czytania ! <3

nacpanapowietrzem

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1374 słów i 7011 znaków.

11 komentarze

 
  • pola251990

    kiedy kolejna część ?

    26 gru 2015

  • ~Marta~

    Ile jeszcze do kolejniej? :/

    7 gru 2015

  • nacpanapowietrzem

    @~Marta~ Nie mogę określić, rozdział jest już prawie napisany, dlatego postaram się dodać go szybko

    7 gru 2015

  • NataliaO

    <3

    2 gru 2015

  • nacpanapowietrzem

    @NataliaO  :kiss:

    3 gru 2015

  • roxi

    Będzie kolejna??

    26 lis 2015

  • nacpanapowietrzem

    @roxi Tak będzie tylko jeszcze nie wiem kiedy

    26 lis 2015

  • ~Marta~

    Kiedy kolejna?

    19 lis 2015

  • nacpanapowietrzem

    @~Marta~ Jeszcze nie wiem

    19 lis 2015

  • mysza

    Ma się od nich odczepic. Krowa jedna. Jeżeli Tymon naprawdę ją kocha to Iza nic nie osiągnie

    15 lis 2015

  • nacpanapowietrzem

    @mysza Z wypowiedzi wnioskuję, że nie polubiłaś Izy :)

    16 lis 2015

  • mysza

    @nacpanapowietrzem jak mam lubić jakąś suke? Jak chłopak zajęty to się nie tyka. Już widzę jak tymonek zdradza Maję.

    19 lis 2015

  • nacpanapowietrzem

    @mysza Może jednak nie zdradzi

    20 lis 2015

  • Misiaa14

    Ohhhh  boskieee

    14 lis 2015

  • nacpanapowietrzem

    @Misiaa14 Miło mi to słyszeć :)

    14 lis 2015

  • Marlens

    Te Izy, małe i wredne  :lol2:  a Maja niech się przestanie tak ciągle fochac  :lol2:  :P

    14 lis 2015

  • Malinowa

    Ciekawe czy Izunia coś jeszcze wykombinuje aby rozdzielić Majkę i Tymka ? :)

    13 lis 2015

  • nacpanapowietrzem

    @Malinowa Pożyjemy zobaczymy :D

    13 lis 2015

  • NataliaO

    @Malinowa Nad tym samym się zastanawiam ;)

    13 lis 2015

  • TruskawkowaXD

    Cudowne *-* czekam na następną cz

    13 lis 2015

  • nacpanapowietrzem

    @TruskawkowaXD Dziekuję :) Postaram się częściej dodawać rozdziały :D

    13 lis 2015

  • NaNa#

    Zastanawialam się dzisiaj kiedy będzie kolejna część i BUM! Nareszcie jest :D czekam na kolejną  :bravo:

    13 lis 2015

  • nacpanapowietrzem

    @NaNa# Fajnie, że Cię zaskoczyłam :D

    13 lis 2015