Realny Sen cz. 10

***
Roksi
***
Sytuacja z tym chłopakiem była mega dziwna. Zastanawia mnie kto to jest i po co się do nas przyczepił. Jedno jest pewne, on i Kuba raczej za sobą nie przepadają. Gdy Kuba go zobaczył to aż mu się oczy zaświeciły i miałam wrażenie, że chce się na niego rzucić. Nagle mnie błyskawicznie stamtąd odciągnął jakby bał się, że coś mi się stanie. Nic z tego nie rozumiem No ale jeżeli Kuba nie chce o tym mówić to widocznie ma powód. Jeszcze do tego te słowa " ciesz się, że nie wiesz kto to". Aż tak okropny z niego typ? Co prawda uśmiechał się jakby ktoś mu lizaka obiecał No ale nie może być chyba aż tak źle.
***
Kuba
***
Po lekcji poszedłem z chłopakami ogarnąć jakieś piosenki na występ i poćwiczyć trochę. Zagraliśmy kilka piosenek, które dobrze nam wychodzą i poszperaliśmy trochę w internecie. Od poczatku coś nam nie idzie. Raz ktoś gubi się w chwytach a czasem ja nie trafiłam w dźwięki przy śpiewaniu.
- chłopaki moim zdaniem czegoś brakuje- powiedział Szymon po kolejnej piosence
- też tak myślę, tylko czego?- spytałem. On ma rację. Ewidentnie czegoś brakuje.
- chłopaki a jak by zaśpiewać Conora Maynarda R U Crazy tyle że na dwa głosy?- spytał Michał  
- No to jest pomysł tylko skąd weźmiemy ten drugi głos? Ja na śpiewaka nie wyglądam i ty raczej też nie.- i tu wpadł mi do głowy pewien pomysł. Znam osobę, która pięknie śpiewa i w dodatku nada się idealnie.  
- ja wiem skąd tylko nie mam pojęcia czy się zgodzi, pewnie nie.
- kto to?- spytali równocześnie  
- Roksi- powiedziałem. Chłopaki nie mieli pojęcia, że ona śpiewa więc ich miny teraz są komiczne
- twoja Roksi?! To ona śpiewa?- spytał Szymek. Rany jak to dziwnie zabrzmiało " twoja Roksi". Jaka moja?! Wcale nie moja a z resztą ona ma chłopaka.
- nasza, żadna moja- powiedziałem wyraźnie akcentując słowo "nasza"  
- nie wiedziałem, że śpiewa  
- ja do dzisiaj też nie ale rano usłyszałem jak śpiewa i jest rewelacyjna
- No skoro tak mówisz to spytaj czy z tobą zaśpiewa.
- spytać mogę ale nie wiem czy ją przekonam
- warto spróbować  
- racja- powiedziałem i udaliśmy się na lekcje. Teraz mamy informatykę więc to idealna okazja żeby ją zapytać. Postanowiłem do niej napisać.
Ja: hej- po napisaniu spojrzałem na nią a ona się uśmiechnęła w moją stronę.
Roksana: hejo  
Ja: mam pytanko- ponownie na nią spojrzałem a ona obdarzyła mnie zaciekawionym wzrokiem  
Roksi: jakie?
Ja: wystąpiłabyś ze mną i z chłopakami na konkursie dla zespołów w piątek?
Roksi: co?! Powiedz, że to żart- tak myślałem
Ja: to nie żart  
Roksi: ale ja się nie nadaje, nie umiem śpiewać  
Ja: bardzo śmieszne  
Roksi: ale prawdziwe
Ja: wcale nie, proszę zgódź się  
Roksi: ale ja nie dam rady  
Ja: jasne, że dasz  
Potem już nic nie odpisała ani nie spojrzała w moją stronę. Dam jej trochę czasu żeby się zastanowiła. Byłoby naprawdę super jakby się zgodziła.
Wyszłem z klasy i powiedziałem chłopakom o mojej rozmowie z Roksi.
- musisz ją przekonać stary- stwierdził Michał na co się zgodziłem.
- tylko jak
- wymyśl coś. Zdaj się na urok osobisty- powiedział i zaczął się śmiać a ja i Szymon razem z nim.
- cześć chłopaki- ja pierdziele. Jeszcze tego niedorozwoju tu brakowało.
- czego chcesz Max?- spytał Michał  
- No napewno nic od ciebie- odpowiedział mu tym swoim głosem. Jak ten typ mnie... Nie, stop. Muszę się uspokoić. Nie dam mu za wygraną, nie dam się sprowokować.
- czego chcesz?- spytałem próbując się uspokoić.
- fajna ta twoja nowa dziewczyna
- nie jest moją  
- znowu podrywasz cudze laski?
- a ty dalej o tym? Nie znudziło ci się jeszcze?
- chciałbyś- powiedział i odszedł. Ile można to ciągnąć? Niesamowite, że mu się jeszcze chce. No ja rozumiem słabo wyszło ale to nie była tylko moja wina więc nie powinien mścić sie tylko na mnie. Z resztą minęło już sporo czasu i mógłby już sobie odpuścić.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx  
Hejo !!! To ja po dłuższej nieobecności. Bardzo za to przepraszam ale złapałam okropnego wirusa i ledwo żyję Masakra jakaś, nie polecam. Tak czy tak dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze i łapki. To bardzo motywuje do pisania nawet jeżeli samopoczucie jest fatalne. Dziękuję <3

nasiaaa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 829 słów i 4354 znaków.

5 komentarzy

 
  • Julka000666

    Kocham!

    11 gru 2016

  • nasiaaa

    @Julka000666 :*

    11 gru 2016

  • Julka000666

    @nasiaaa :*

    11 gru 2016

  • Malawasaczka03

    Fantastycznie

    7 gru 2016

  • nasiaaa

    @Malawasaczka03 dziękuję ślicznie :*

    8 gru 2016

  • Bartek249

    Lepsza krotka ale fenomenalna niz dluga I nudna :) z kazdym Twoim nastepnym opowiadaniem czuje jak mnie to niesamowicie wciaga :*

    3 gru 2016

  • nasiaaa

    @Bartek249 dziękuję ślicznie :* jesteś najlepszy <3

    3 gru 2016

  • LesnaMoc

    Czekam na więcej, krótka ta część  :)  Zdrowiej

    2 gru 2016

  • nasiaaa

    @LesnaMoc wiem że krótka ale choroba mnie dopadła :( przepraszam :*

    2 gru 2016

  • cukiereczek1

    Rewelacyjna część czekam na kolejną z niecierpliwością kochana. :* :)

    2 gru 2016

  • nasiaaa

    @cukiereczek1 dziękuję ślicznie kochana :*

    2 gru 2016