**********
Szymon
Gdy zobaczyłem Lenę myślałem, że się przewidziałem. Wyglądała tak seksownie w tej sukience, że aż nożna było ją nazwać królową seksu. I oczywiście wtedy musieli ją zobaczyć chłopaki, ale nie sadziłem, że jej nie poznają. Chodź szczerze powiedziawszy jednak rozumiem, bo wyglądała zupełnie inaczej.
- Wiecie co, musicie zacząć myśleć. - powiedziała do nich Lena.
- Ale ty wyglądasz ... zupełnie inaczej. - powiedział Grzesiek.
- Nie wiem, czy traktować to jako kumplem, czy obelgę. - powiedziała, a Niki zaczęła się śmiać.
Nawet jej wcześniej nie widziałem.
- Chodź, zostawmy tu tych głupków i idźmy się zabawić. - powiedziała Niki.
- To do zobaczenia. - powiedziała, a ja ją złapałem na rękę i powiedziałem na ucho.
- Mam nadzieje, że zarezerwowałaś dla mnie już więcej niż jeden taniec.
- Jeszcze ci mało. - odpowiedziała równie cicho jak ja.
- Mógłbym z tobą tańczyć cały dzisiejszą noc.
- A ja może ci na to pozwolę. - powiedziała po czym odeszła za Nikolą.
- Co ona ty w ogóle robi?? - zapytał mnie Grzesiek.
- Zaprosiłem ją. - powiedziałem beznamiętnie.
- Ale po co? - zapytał Dominik.
- Bo chciałem i mało was powinno to obchodzić. - powiedziałem, po czym udałem się na poszukiwanie Li.
**********
Lena
Nie wiem dlaczego to powiedziałam, przecież ja taka nie jestem. Nikola szła w stronę kuchni, więc poszłam za nią.
- Trzymaj to i wypij wszystko najlepiej na raz. - powiedziała Niki podając mi plastikowy kubek.
Tak jak powiedziała wypiłam wszystko na raz, po czym się skrzywiłam.
- Co to było?? - zapytałam jej.
- Wódka z colą. - powiedziała uśmiechając się do mnie.
- Ja tam jakąś coli nie czułam. - powiedziałam na co dziewczyna się zaśmiała.
W tym czasie poczułam czyjeś ręce na moich biodrach. Już chciałam odepchnąć tą osobę, gdy usłyszałam czyjś głos przy uchu.
- To jak z tym moim tańcem? - zapytał mnie na co się uśmiechnęłam.
- Może później. - powiedziałam obracając się w jego stronę.
- A to niby dlaczego?? - powiedział mi znów do ucha
- Bo ja nie umiem tak tańczyć. Idź znajdź sobie jakąś dziewczynę, z którą będziesz mógł się pobawić.
- Już ja znalazłem. powiedział, po czym złapał mnie za rękę i pociągną w stronę gdzie znajduje się miejsce wyznaczone na parkiet.
przyciągną mnie do siebie i położył swoje dłonie na moich biodrach.
- Odpręż się trochę. Rób to samo co dziś rano. - powiedział do mnie, na co tylko pokiwałam głową.
Zaczęliśmy powoli tańczyć, aż Szymon pościł mnie trochę i chciał, żeby się zakręciła dookoła, a ja w tym momencie zeszłam do parteru wysuwając nogę, a później bardzo seksownie jak na mnie wstałam. Później odwróciłam się do niego tyłem i zaczęliśmy się lekko kołysać.
- Co ona ci dała do picia, że jesteś tak odważna, co?? - zapytał się mnie na ucho.
- Wódkę. - odpowiedziałam z uśmiechem. - A ty chyba zbyt często mówisz do mnie na ucho.
- Niestety musisz się do tego przyzwyczaić. - powiedział, cicho się śmiejąc.
Tańczyliśmy jeszcze jakiś czas, a później poszliśmy się czegoś napić.
*********
Przepraszam, że jeszcze nic nie zrobiłam na snapie, ale po prostu mam teraz urwanie głowy, ze szkołą i nie miałam czasu. Dzięki na czytanie i pisane przez was komentarze. <3
8 komentarzy
pola251990
Lubie lubię
ariana
Napiszesz coc o Wiktori i Kubie? Błagam!!! Pliss!!!
claire
Hihihihi super
Misiaa14
boskie
arinaxd
Boskie. Kiedy kolejna
Alexis
Fantastyczne opowiadanie i nie martw się snap'em / Pozdrawiam Ola
Kamilka889
świetne xD czekam na miłość w bieszczadach kiedy next ?
mika1435
@KontoUsuniętelka889 na razie muszę nadrobić zaległości w szkole
Tosia12283
Super