Było bardzo gorąco. Przypomniało jej się, że zgubiła bilet. Od razu wzięła się za poszukiwania. Nie trwało to jednak długo. Znalazła go w plecaku. Następnie poszła zjeść obiad. O 16 zaczęła się ubierać. Gdy było już po wpół wyszła z domu i pobiegła na przystanek. Tramwaj przyjechał szybko. Gdy dojechała, Krystian czekał już na nią. Była radosna. Kolejny raz rozmawiali bardzo długo. Od razu umówili się na jutro na tą samą godzinę. Jednak musiała już iść. Rodzice denerwowali się jak chodziła wieczorami po mieście. Oczywiście odprowadził ją do domu. Pocałował ją namiętnie ale nie wiedział, że to będzie ostatni pocałunek w ich życiu.
Był już ranek. Kamila zadzwoniła do przyjaciółki. Chciała się z nią zobaczyć. Umówiły się na 12 na boisku niedaleko Martyny. Kama chciała jej się wygadać jaka jest szczęśliwa.
- Masz zajebistego brata. - mówiła z wielkim uśmiechem.
Martyna cieszyła się z ich szczęścia. Życzyła powodzenia na dzisiejsze spotkanie i na całe życie. Lecz nie wiedziała co się wydarzy.
Dochodziła 15. Po Martynę przyjechał chłopak. Kamila pojechała się przygotować. Wyjechała z domu jakoś po 16. Krystian już tam był. Koło niego stała jego była dziewczyna. Uśmiechali się do siebie. Kamila była załamana gdy zobaczyła, że dziewczyna pocałowała go w usta. Była wściekła. Lecz nie wiedziała, że on tego nie chciał.
Podbiegła do niego i wykrzyczała mu:
-Jesteś dupkiem, mając dziewczynę całujesz się z innymi? Szczere. Kochałam Cię. Szczęścia. -gdy to powiedziała pobiegła w inną stronę.
- To nie tak jak myślisz! -krzyknął i zaczął ją gonić.
To był najgorszy moment w jego życiu. Zobaczył jak Kamila wbiega nieświadomie pod koła jadącego samochodu. Miał w oczach łzy. Nie mógł uwierzyć, że to się dzieje na prawdę. Mężczyzna prowadzący samochód powiedział, że nagle wybiegła mu na drogę. Była dziewczyna czuła się winna. Krystian zadzwonił po pogotowie a w tym czasie mężczyzna zaczął reanimacje. Kris nie mógł się z tym pogodzić. Całował dziewczynę po zakrwawionym czole i prosił aby się obudziła. Zadzwonił do siostry. Była przerażona. Natychmiast przyjechała z rodzicami i siostrą Kamili. Nie mogli w to uwierzyć. Modlili się aby się ocknęła. Jej jednak już nie było. Patrzyła na nich z nieba. Chce aby teraz byli szczęśliwi. Ma nadzieje, że Kris ułoży sobie życie ale też będzie o niej pamiętał.
Kamili nie było z nimi. Wszyscy musieli żyć dalej. Martyna strasznie to przeżyła. Razem z bratem myśleli o niej codziennie.
Mijały lata. Krystian spotkał dziewczynę ale wiedział, że nigdy nie zapomni o Kamili. Ona to w pełni rozumiała. Często odwiedzał razem z nią jej grób. Wiedział, że to przez niego jej już nie ma. W każdą rocznicę zanosił piękny bukiet czerwonych róż. Mówił do niej, że jeszcze kiedyś się zobaczą. Chociaż byli młodzi i nie byli ze sobą długo była to ich jedyna prawdziwa miłość. Chłopak zrozumiał, że trzeba uważać na czyny i słowa. Czasem za bardzo ranią.
Mijały lata. On nie zapomniał o niej. Gdy założył rodzinę i miał dzieci ciągle o niej mówił. Nikomu to nie przeszkadzało. Jego dzieci ciągle pytały jaka ona była. Z każdym rokiem był coraz bliżej do spotkania z ukochaną.
_________________________________________
To już koniec opowiadania. Tak na prawdę napisałam je już ponad rok temu ale dopiero teraz postanowiłam je tutaj opublikować. Może nie jest jakieś najlepsze, ale mam nadzieję że chociaż trochę się spodobało Niedługo mam zamiar opublikować kolejne. Mam nadzieję, że również będziecie z chęcią czytać Dziękuję za dobre opinie
Trzymajcie się!
7 komentarzy
Ksiezniczka25
Cudowne, napiszesz jakieś jeszcze opowiadanie
Misiaa14
Ń* xD
Misiaa14
Piękne naprawde jest to jedno z najpiękniejszych opowiadać ;3
Klaudix
@Misiaa14 jeeeej bardzo mi miło! ;* Dziękuję z całego serduszka
OlaUnicorn
CUDOOOWNEEE *-* ♡.♡
Klaudix
@OlaUnicorn bardzo dziękuuuję
hilllow
popłakałam sie SERIIOOOOO CUDO
Klaudix
@hilllow bardzo się cieszę, że się spodobało dziękuję
BigLovee
To jest tak piękne.. Że brak mi słów..
Klaudix
@BigLovee z całego serduszka dziękuję
NataliaO
Romantyczna historia, taka prawdziwa miłość na całe życie. Szkoda, że tak krótko; fajnie napisane z lekkością, interesujące; miło się czytało
Klaudix
@NataliaO Bardzo dziękuję Miło mi, że Ci się spodobało