Z życia siatkarki cz.32

Z życia siatkarki cz.32- Muszę iść - powiedział chłopak i wstał  
- Coś się stało ? - zapytałam czując jego podenerwowany ton głosu
- Moja siostra....Emily...- zaczął - Ona... Szpital... Wypadek - plątał mu się język
- O matko ! - krzyknęłam i szybko wstałam - idę z Tobą -złapałam go za rękę. Gdy wyszliśmy na chodnik złapaliśmy taksówkę i w 10 minut dojechaliśmy do szpitala im.  Stanisława Kostki.
Pobiegliśmy na pediatrę i odrazu zobaczyliśmy dobrze znaną postać.
- Co z nią? - zapytałam Tonego bo Mike nie mógł nic z siebie wydusić
- Źle, jest w śpiączce - poinformował rozpaczy Martimez patrząc przez szybę na nieprzytomną córkę i żonę, która była zalana łzami
- C-co się stało ? - odezwał się w końcu Mike
- Jakiś pijak w nią wjechał, nie złapali sukinsyna - szatyn mocniej ścisnął mocniej moją dłoń- Zabieram mamę i idę do domu, wy też długo tu nie siedźcie - powiedział Tony i wszedł do sali
Położył rękę na ramieniu swojej żony i coś powiedział. Po chwili wstała i przytuliła się do niego. Obydwoje pocałowali córkę w policzek i wyszli.
- Trzeba być dobrej myśli - uśmiechnęłam się do nich gdy koło nas przechodzili
- Jestem ale gdy widzę jak cierpi to się serce kraja - Wyszlochała i zniknęła razem z mężem mi z oczu.
- Idź do niej - powiedziałam patrząc na biedną dziewczynkę
- Poczekasz chwilkę ? - zapytał  
- Jasne - uśmiechałam się i pocałowałam go w policzek
Chłopak coś mruknął i wszedł na salę do siostry.

****
Jaka ona blada, wygląda jakby umarła. Siadłem ba krześle obok łóżka i dotknąłem jej ręki. Była zimna, w sumie mnie to nie zdziwiło, zawsze miała zimne dłonie, często gdy mi było zimno dręczyła mnie i wkładała mi ręce za koszulkę. Będzie mi tego brakować... Jej budzenia mnie w wakacje żebym się z nią pobawił , pytań kiedy znajdę sobie dziewczynę. Gdy byłem już z Alex to nie dawała mi spokoju tylko ciągle prosiła abym ją do siebie zapraszał. A gdy już Mood przyszła to da zawstydzona chowała się w sowim pokoju,  
- Mała Emi - powiedziałem - Musisz walczyć, zrób to dla mnie, dla swojego durnego pustego brata...proszę - mówiłem a łzy same zaczęły mi lecieć ciurkiem. Kocham ją, nie wyobrażam sobie że jej może nie być. Moja słodka Emi musi żyć!

****
Mike był już 40 min na sali, ja w tym czasie wypiłam herbatę z automatu. Postanowiłam sprawdzić czy wszystko w porządku. Spojrzałam przez szybę, szatyn miał twarz na brzuchu siostry a po jego oddechach obstawiałam że usnął. Weszłam po cichutku na salę.
-Mike... Misiek - szturchałam go delikatnie za ramię- Wstań
- Co..? - powiedział głupio i się podniósł - Usnąłem, przepraszam -spojrzał na mnie
- Nic się nie stało - uśmiechnęłam się - Chodź do domu
-  Chcę z nią zostać - powiedział buntowniczo
- Nie, idź do domu, musisz odpocząć, chodź - wzięłam go za rękę  
Zrezygnowany wstał, pocałował siostrę w czoło i razem ze mną wyszedł ze szpitala. W drodze do domu milczeliśmy. Nie zaczynałam rozmowy bo wiedziałam że chce pobyć w ciszy aby wszystko przemyśleć.
- Dziękuję - powiedział gdy byliśmy już pod moim domem
- Za co ? - zdziwiłam się
- Za to że dziś ze mną poszłaś do Emily i za to że jesteś - mocno mnie do siebie przytulił- kocham Cię
- Ja Ciebie też - delikatnie go pocałowałam  

Miałam zamiar iść już spać, wylogowałam się z Facebook a tu nagle ktoś zadzwonił do mnie na Skype,mówiąc ktoś miałam na myśli Mike. Odrazu odebrałam.
- Spałaś ? - zapytał
- Nie - odpowiedziałam - Coś się stało?
- Nie,tylko nie mogę usnąć - mruknął i włączył kamerkę. Leżał w łóżku i był bez koszulki na co mimowolnie się zarumieniłam
- Ej, Kotek nie martw się, będzie dobrze - uśmiechnęłam się
- Przestaję w to wierzyć - mruknął - Na początku nie chciałem być bratem ale z czasem ją pokochałem a teraz mogę ją stracić
- Mike ! - zdenerwowałam się - Nie wolno Ci tak myśleć, musisz myśleć pozytywnie
- Ale to Ty w naszym związku jesteś popapraną optymistką - zaśmiał się
- O wiesz ? Za tą popapraną to ,, foszek kaloszek" -zacytowałam  go na co on się zaśmiał
Rozmawialiśmy długo i nie pamiętam kiedy usnęłam.

Obudziłam się o 9.  Przetarłam oczy i zobaczyłam że na drugiej poduszce leży mój laptop, na którym nadal trwała rozmowa z Mikiem. Uśmiechnęłam się gdy zobaczyłam jak chłopak bezbronnie wygląda jak śpi. Zrobiłam sreena. Przeciągnęłam się i zeskoczyłam z łóżka. Wzięłam czystą bieliznę i poszłam wziąć kąpiel. Nalałam do wanny gorącej wody i wsypałam do niej sól morska. Rozebrałam się i zaniżyłam ciało w roztworze. Było mi tak przyjemne, mogłam chodź na chwilę zapomnieć o ostatnich wydarzeniach. Los najwidoczniej chce nam dać po pupie. Poleżałam dopóki woda nie zrobiła się zimna, wtedy wyszłam i ubrałam się w bieliznę. Wróciłam do pokoju i zaczęłam szukać coś na dzisiejszy dzień.
- Takie widoki to ja mógłbym mieć codziennie rano - usłyszałam głos za sobą gdy znalazłam koszulkę. Podskoczyłam lekko przestraszona i się odwróciłam. No tak! Skype, Mike się właśnie obudził. Szybko założyłam koszulkę i usiadłam na łóżku biorąc laptopa na kolana
- Twoje niedoczekanie - zaśmiałam się
- Jeszcze zobaczymy- puścił mi oczko -  Ja będę spadał Piękna bo będę szedł do siostry więc żegnaj - powiedział i się rozłączył

bunny

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1087 słów i 5519 znaków.

13 komentarze

 
  • Nieznajomaaaaa

    Kiedy kolejna czesc !? Miala byc rano. .......

    2 sie 2015

  • bunny

    @Nieznajomaaaaa Rano to pojęcie względne xD właśnie wstałam i już dodaje :D

    2 sie 2015

  • Lilka

    Kiedy kolejna część??

    1 sie 2015

  • bunny

    @Lilka jutro rano :)

    1 sie 2015

  • nie umniem być suką

    @bunny to trzymam za słowo i jutro rano wchodze

    1 sie 2015

  • Lola350

    Ja również mam nadzieje że kolejna część pojawi się bardzo szybko.   <3

    31 lip 2015

  • Urwisek

    Żegnaj?????????!!!!!!!!!!!!!!! :O :O: :O: :O Mamy się bać :sad: ??!!

    Opowiadanie żeby nie było cudownie :D Z niecierpliwością czekam na kolejną część :D Kiedy ona się ukaże :* <3

    Emily wyzdrowieje ?!! Prawda ?!  :sad2:

    30 lip 2015

  • Nika2000

    Super mam nadzieje ze kolejna część pojawi się szybko :)

    30 lip 2015

  • Gabi12345

    Super ;)

    30 lip 2015

  • nacpanapowietrzem

    Ubóstwiam to opowiadanie ❤  Mam wielka nadzieję, że kolejną część dodasz szybko i będzie dłuższa:D

    30 lip 2015

  • kamila12535

    Uwielbiam twoje opowiadanie :)

    30 lip 2015

  • Kami12

    Opowiadanie jest extra nie czytałam lepszego

    30 lip 2015

  • Misiaa14

    Ona musi sie obudzić  ;3  :* cudoo!!!

    30 lip 2015

  • Zozol

    Błagam nie dręcz nas i dodaj kolejna jak najszybciej

    30 lip 2015

  • Kamilka889

    Fajnie sie potoczyło ale szkoda mi emili :)

    30 lip 2015

  • vans

    Cudo kiedy kolejna ?? :bravo:

    30 lip 2015