ZAŚLEPIONA ZAZDROŚCIĄ

ZAŚLEPIONA ZAZDROŚCIĄRenata dręczyła się już drugi dzień: Bartek powiedział, że Paweł- jej chłopak zdradza ją flirtując z każdą napotkaną dziewczyną. Oczywiście nie uwierzyła, ale stało się! Bartek zasiał niepokój w jej sercu. Z Pawłem nie rozmawiała na ten temat. Mimo, że była bardzo wzburzona wzięła pod uwagę fakt, że Bartek wymyślił to wszystko po tym jak nie zareagowała na jego propozycje. Paweł był zawsze miły i czuły, a mimo to Renatę zaczęło nękać tysiąc wątpliwości. Już następnego dnia przystąpiła do realizacji planu.
PRZYKRA NIESPODZIANKA
Niestety tego popołudnia Paweł spotkał się aż z trzema różnymi dziewczynami. Wchodził z nimi do sklepów jakby chciał im kupić jakiś prezent. Serce Renaty zaczęło bić coraz szybciej z bólu i ogromnego rozczarowania. Jak mógł tak ze mnie zadrwić po dwóch latach chodzenia. Nienawidzę go. Zamknęła się w swoim pokoju nie chcąc z nikim rozmawiać. Była tak smutna i zdenerwowana, że nawet nie mogła zdobyć się na łzy żeby ulżyć swemu bolowi. Pragnęła tylko żeby Paweł przeżył kiedyś to co ona czuła. Nazajutrz gdy się z nim spotkała wyglądał na nadzwyczaj uradowanego. Początkowo starała się więc ukryć wewnętrzne wzburzenie by sprawdzić jak on będzie się zachowywał. Paweł objął ją i pocałował ona pozostała jednak zimna jak głaz.
- Renatko czy coś się stało? - zapytał z troską.
"A tamte dziewczyny!!"- wykrzyknęła w myślach.
Jego oczy wydawały się szczere, ale ona zaślepiona zazdrością nie dostrzegła tego. Straciła panowanie nad sobą.
- To nie masz mi nic do powiedzenia w związku z twoimi dziewczynami?
Paweł spojrzał na nią.
- O jakich dziewczynach Ty mówisz? Nie rozumiem Cię. Co się stało? - wypytywał zdezorientowany.
Wykrzyczała więc wszystko co jej Bartek powiedział i co widziała na własne oczy poprzedniego dnia. Sadziła, że potem zobaczy na twarzy Pawła skruchę za wszystko co zrobił, lecz reakcja była inna: rozczarowanie i gniew.
- Jak widzę Moja miłość jest dla Ciebie niczym, nie jest nawet warta odrobiny zaufania. Masz natomiast zaufanie do Bartka, którego wstrętne opowieści znakomicie Ci ułatwiają wyjaśnianie tego co wczoraj wyszpiegowałaś - oburzył się.
- A co może wczoraj to nie byłeś Ty. Uważasz mnie za idiotkę? - Renata wpadła w furię.
- Właśnie tak. A ja jestem jeszcze głupszy niepotrzebnie się wysilałem i prosiłem sympatyczne dziewczyny, żeby mi pomogły wybrać to - odpowiedział Paweł i rzucił jej pod nogi malutką paczuszkę z bilecikiem. Odwrócił się napięcie i odszedł nie oglądając się.
CENNY DAR
Renata czuła, że umiera ze wstydu z powodu tego co pomyślała, powiedziała i zrobiła. A kiedy otworzyła pudełeczko rozbeczała się jak mała dziewczynka: była w nim przepiękna srebrna obrączka, którą Paweł dawał jej wraz z całą swoją miłością jak głosił bilecik. Renata nie wahała się już ani chwili. Rzuciła się za Pawłem. Dogoniła go objęła mocno i przeprosiła z całą szczerością.  
- Przepraszam. Wybacz mi proszę byłam tak zaślepiona uczuciem zazdrości o Ciebie i obawą, że mogę Cię stracić. Nie byłam zdolna do zastanowienia się. Zapomniałam nawet o własnych urodzinach.
On spojrzał na jej twarz mokrą od łez.
- Za bardzo Cię Kocham by Ci nie przebaczyć. Ale proszę nigdy już nie zachowuj się w ten sposób. Jeśli będziesz mieć na Mój temat wątpliwości powiedz mi o tym dobrze?
- Przyrzekam- powiedziała uroczyście zanim jeszcze na swych ustach poczuła pocałunek chłopaka, którego tak kochała i którego za nic w świecie by nie zdradziła.

Mola11

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 682 słów i 3678 znaków.

4 komentarze

 
  • AnonimS

    Prosta historia ale dobrze napisana i z morałem. Pozdrawiam

    6 cze 2018

  • KtosInny

    Wspaniałe ;)

    21 lut 2017

  • Julka000666

    super!!

    29 wrz 2016

  • :)

    Super :D

    28 sie 2016

  • Mola11

    @:) Dzięki :)

    28 sie 2016