Cyberseks

CyberseksMój urodzinowy prezent, napisany przez... niestety, nie mogę zdradzić.  
Wybaczcie, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby tu tego nie wrzucić:)
DZIĘKUJĘ ZA ŚWIETNĄ NIESPODZIANKĘ, DARCZYŃCO!!!  
Enjoy!
*******************************************************************************************************

Szanowna redakcjo!

Mam ogromny problem, a właściwie to dylemat. A tak w ogóle to zostałam bardzo zimno i brzydko potraktowana, tak uważam. Oj... nie wiem nawet, jak to nazwać, ale postaram się najlepiej, jak umiem (choć wiem, że nie umiem ) opisać mą smutną historię.  
Z reguły jestem bardzo nieśmiałą dziewczyną, trochę samotną. Nawet chłopaka nie mam, bo ja tak w ogóle to o płci przeciwnej mam nienajlepsze zdanie. W sumie to nic dziwnego, bo przyciągam do siebie wyłącznie nieszczęśliwą i nieodwzajemnioną miłość, albo wszelkiej maści drani i kombinatorów. Ludzie mają różne dary, mój jest właśnie taki. Ale do sedna.  
Z tej samotności założyłam kiedyś profil na takim jednym portalu... NIE, NIE NIE... nie na takim "ten teges"– co to, to nie! Takie tam różne dowcipy, opowiadania i ładne obrazki. No i właśnie tam poznałam Krzysia.  
O jak cudownie nam się rozmawiało (znaczy klikało). Był taki miły, błyskotliwy, rozumiał mnie... I nawet gadał, że faworki umie smażyć.... Ale do czego zmierzam...
Pewnego dnia Krzyś zaproponował mi seks... taki online, nooo, to znaczy ten... Cyberseks. Początkowo nie wiedziałam, o co chodzi, ale że z natury jestem bardzo ambitna (i skromna), odpisałam mu Z/W (to taki internetowy skrót, że ZARAZ WRACAM, rozumie redakcja...?) i szybko otworzyłam na oścież "Google”. I czytam:  
"Cyberseks”, lub seks komputerowy (ang. cybersex, potocznie cybering) – wirtualny stosunek seksualny, w trakcie którego dwie lub więcej osób łączą się zdalnie poprzez sieć komputerową i wysyłają do siebie pobudzające seksualnie komunikaty, opisujące własne doznania. Może, ale nie musi, się to wiązać z masturbacją. Jest to forma odgrywania ról, w której uczestnicy udają, że mają stosunek seksualny, opisując swoje działania i odpowiadając partnerom spotkania w taki sposób, aby pobudzić ich seksualne odczucia i fantazje. Jakość stosunku cyberseksualnego zależy zwykle od zdolności partnerów do wywoływania żywych obrazów w umysłach partnerów; krytyczną rolę odgrywa tutaj wyobraźnia i umiejętność szybkiego pisania.  

Myślę sobie – skoro Wikipedia tak mówi, to tak musi być! A co mi tam, spróbuję!  
Mądrzejsza o wiedzę z internetów, zasiadłam przed komputerem i odklikuję "Ok, możemy uprawiać cyberseks" i tak to się zaczęło.  
Nie będę opisywać tylko dla uproszczenia wkleję tutaj nasz dialog.  
NO TO UWAGA, BO WKLEJAM!!!

agnes15: OK, możemy uprawiać cyberseks.  
Krzyś18: Mmm świetnie, powiedz, co masz na sobie.  
agnes15: Ojej, teraz?!  
Krzyś18: Tak kochanie, teraz...  
agnes15: Mam taką brązową, luźną koszulkę, jest trochę sprana, bo długo już ją mam. I z plamą... po ketchupie. No bo byłam kiedyś z koleżanką na frytkach, a dalej to tak...  
Krzyś18: OK, OK, WYSTARCZY, pomińmy strój! Wyobraź sobie, że stoję za Tobą, czujesz mój uwodzicielski, męski, mocny zapach. Przysuwam się, odgarniam Ci włosy i lekko muskam wargami Twoją seksowną szyję, kark, zmierzając coraz niżej i niżej... Podoba Ci się?
agnes15: W zasadzie to tak.  
Krzyś18: I co Ty na to?  
agnes15: Kichnęłam i się zasmarkałam.  
Krzyś18: Co????!!!  
agnes15: Wiesz, no bo ja to jestem alergikiem i tak reaguję na mocne zapachy. Ojeeejjj, jak przyjemnie! Aaaapsik! Przepraszam!  
Krzyś18” O kur...!!! NA ZDROWIE!  
No dobra, myszko, to jak już się wysmarkasz, zdejmuję Ci koszulkę i stanik, podnoszę z krzesła, odwracam przodem do siebie i zaczynam całować, mocno, zachłannie, namiętnie. Ogarniając językiem wnętrze Twoich ust ssę i przygryzam wargi. Dłonie wędrują po plecach, później zaczynam masować Twoje piersi... OOO, TAK MALUTKA! Unieś ręce do góry.  
agnes15: Ojej chyba nie jestem na to gotowa...
Krzyś18: Dlaczego? Nie wstydź się, to tylko taka niewinna gra...  
agnes15: Nooo, niby tak, ale wiesz... W sumie to ja dopiero wstałam. Jeszcze nie byłam pod prysznicem, ani zębów nie umyłam... A Ty tym językiem tak głęboko. I te ręce w górę... pachy mam nieogolone.  
Krzyś18: No dobra, w takim razie pomijam pieszczoty, zrób mi loda. Zobacz, jaki jestem twardy, i tylko czekam na Twój zwinny języczek.
agnes15: Loda...?! Uważam, że to zbyt wulgarne, mogę Ci jedynie wykonać fellatio, tak się to fachowo nazywa.
Krzyś18: Ty mu nic nie tu wykonuj, tylko bierz do paszczy!
agnes15: No dobrze. Otwieram usta, zamykam oczy i liżę. Trochę mnie cofa, ale nie chcę Ci zrobić przykrości i nie powiem wprost, że pachnie, jak nieświeże majtki. Twoje kłaczki plączą mi się między zębami i modlę się, żeby żadnego nie połknąć. Zasysam mocniej i mocniej... Dobrze?
Krzyś18: A co Ty, kurwa, myślisz?! Że pachniesz, jak stokrotka? Nie zasysaj tak, bo Ci nosem pójdzie. Rozkładaj nogi, zerżnę Cię jak sukę i miejmy to już za sobą.  
agnes15: Nieśmiało rozkładam nogi.  
Krzyś18: Nieśmiało? Chcesz grać niedostępną? Mmmm...
agnes15: Nieee, to nie to!!! Po prostu że nie zadbałam o estetyczny aspekt mej kobiecości, co nieco mnie onieśmiela...
Krzyś18: ?????????????  
agnes15: No nie depilowałam się dosyć dawno... :(
Krzyś18: O ja Cię...! To wypnij pupę!  
agnes15: Oooo nie!!!
Krzyś18: Boisz się ? Grzeczne suczki to lubią!
agnes15: Nie boję się, ale wiesz... nie robiłam jeszcze dzisiaj kupy. A kiedyś czytałam taki artykuł... no wiesz... poczekaj, ja Ci go najlepiej prześlę.  
Krzyś18: NIEEE!!!  
agnes15: Dlaczego? Mógłbyś się do tego lepiej przygotować, bo wiesz...
Krzyś18: Kurwa!!! Z Tobą to nawet wiadro viagry nie pomoże!!!!!!!!! Stanę się impotentem!!!
NO I SIĘ WYLOGOWAŁ.  
Droga redakcjo, gdzie popełniłam błąd? Byłam szczera, otwarta, tak, jak w prawdziwym seksie.  
Proszę o szybką odpowiedź i pozdrawiam!  
AGNIESZKA.

agnes1709

opublikowała opowiadanie w kategorii komedia, użyła 1024 słów i 6137 znaków, zaktualizowała 23 mar 2017.

8 komentarzy

 
  • Margerita

    :lmao: Ja czytając prawie pękłam ze śmiechu  :cheers:

    27 lis 2018

  • agnes1709

    @Margerita wiem, laska wali PO CAŁOŚCI, HEHE :d

    28 lis 2018

  • Fanka

    :smiech2:  
    Mega zajebiste :drinking:

    12 kwi 2018

  • agnes1709

    @Fanka Nie moje, ale dzięki. ZNaczy moje... prezent.

    12 kwi 2018

  • Fanka

    @agnes1709 ;)

    12 kwi 2018

  • iamnaughty1990

    Zajebiste  :devil:  
    Takie atrakcje poprzez pisanie  :drinking:

    29 mar 2018

  • agnes1709

    @iamnaughty1990  :drinking:

    29 mar 2018

  • VeryBadBoy

    Wybitne! Prawie się oplułem, czytając.  :D  
    Pamiętam, jak to mi kiedyś pewna niewiasta zaproponowała cyberek, a ja nie za bardzo wiedziałem o co chodzi. Ale jak przyszło do konkretów, nie przyszło mi do głowy być tak perfidnym. Ale, gdzie nam do kobiecego wyrachowania w końcu.  :P

    12 maj 2017

  • agnes1709

    @VeryBadBoy To działa także w drugą stronę, kochany, zależy od stopnia wyuzdania praktykujących :lol2: Dziękuję za miły komentarz, zwłaszcza w imieniu autora.

    12 maj 2017

  • VeryBadBoy

    @agnes1709, to prawda.  :)

    12 maj 2017

  • Mazurcia

    Świetne :D haha

    3 kwi 2017

  • agnes1709

    @Mazurcia Dzięki;)

    3 kwi 2017

  • Masseter

    Chciał anal, a dostałby scat ;) Cóż za niewdzięczny chłopiec!   :spanki:

    3 mar 2017

  • agnes1709

    @Masseter No wiesz.... kwestia gustu :lol2:

    3 mar 2017

  • violet

    Zajebiste! ;)

    3 mar 2017

  • agnes1709

    @violet Dzięki w imieniu...!!!:kiss:

    3 mar 2017

  • Cyberek

    AAApsik, Na zdrowie:)
    O kur.a, odpadłem:) Od dziś zawsze będę pytać partnerki czy robiły dziś kupe.
    pzdr dla autorki, jakby miała ochotę na cyberek w takim wykonaniu to ja zawsze:)
    enjoy!

    3 mar 2017

  • agnes1709

    @Cyberek Dziękuję, przekażę, choć zapewne przeczyta osobiście, widząc swoje dzieło na moim koncie:D
    p.s. Skąd wiesz, że to autorka, nie autor, hehe?

    3 mar 2017

  • Cyberek

    @agnes1709 Podpisane Agnieszka, to raczej damskie imie, ale mogę się oczywiście mylić.
    Jeśli autor to propozycja cyberka odwołana:)

    3 mar 2017

  • agnes1709

    @Cyberek Cyberku kochany, przecież napisałam na początku, że nie zostało napisane przeze mnie, tylko dla mnie, dlatego takie imię;)
    I pozwolisz, że płeć autora pozostawię w tajemnicy:kiss:

    3 mar 2017