Dowcipy - str 3

  • Co mówi słoń ...

    Co mówi słoń do nagiego mężczyzny?
    .
    .
    .
    - jak ty tym jesz

  • Jak nazywa się ...

    Jak nazywa się wzwód starszego mężczyzny?
    .
    .
    .
    - Al dente

  • Małżeństwo ustala hasło na komputerze

    Małżeństwo próbuje ustawić nowe hasło na komputer.  
    Mąż podpowiada: Ustawmy jakieś oryginalne np. "Mojpenis".
    Żona pęka ze śmiechu i pokazuje mężowi komunikat na ekranie: "Błąd. Hasło jest za krótkie"

  • Japoński bezdomy

    Jak nazywa się japoński bezdomny?
    .
    .
    .
    - Nachui Midom

  • Jaki jest największy przedmiot jaki można wziąć do buzi?

    Nauczycielka pyta dzieci:
    Jaki jest największy przedmiot jaki można wziąć do buzi?
    Dzieci mówią:
    gruszka, jabłko, pączek…
    Gdy przyszła kolej na Jasia, ten mówi:
    Lampa
    – Jak to Jasiu lampa ? Chyba coś się tobie pomyliło
    – Nie proszę Pani. Jak wieczorem Mama idzie spać, to
    mówi do Taty: Zgaś lampę, to wezmę do buzi!

  • Japoński krawiec

    U japońskiego krawca:
    - Uszijmito!
    - Nichuj!
    - Cimu?!
    - Nici ni ma

  • Pięćdziesiątka na bezsenność

    - Hej. I jak tam twoja bezsenność?
    - Byłem u lekarza.
    - I co zalecił?
    - Walnąć sobie pięćdziesiątkę przed snem.
    - I co? Pomaga?
    - Pewnie. Wczoraj kładłem się osiem razy.

  • Ty mały rozczochrańcu

    Dziewczyna bierze prysznic.
    Słyszy dzwonek do drzwi, biegnie nago i pyta:
    - Kto tam?
    A tymczasem chłopak zagląda przez dziurkę od klucza widząc najbardziej kobiecą część ciała dziewczyny i mówi:
    - Ty mały rozczochrańcu jest Monika?

  • Marzenia...

    – Jakie jest twoje największe marzenie?  
    – Schudnąć.  
    – To czemu nie chudniesz?  
    – A jak żyć bez marzeń? No jak???

  • Chłopczyk siusia pod ścianą

    Chłopczyk siusia pod ścianą.
    Podchodzi dziewczynka, zagląda i mówi:
    - Oooooo, jakie praktyczne!

  • Kot i telefon

    Po co kotu telefon?
    .
    .
    .
    .
    - żeby miał!

  • Wypracowanie

    Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery aspekty:
    1. Monarchia
    2. Seks
    3. Religia
    4. Tajemnica
    Powiedziała, że kto skończy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i oddaje pracę. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie.
    Jasio czyta z dumą:
    - Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?