Przeciwieństwa się przyciągają, czyli do trzech randek sztuka (część 4)
Zapraszam do lektury rozdziału czwartego, jednego z najbardziej roznamiętnionych w całym opowiadaniu *** ROZDZIAŁ 4/9 * Rozejrzałam się niepewnie, ale podany adres był jak ...
Zapraszam do lektury rozdziału czwartego, jednego z najbardziej roznamiętnionych w całym opowiadaniu *** ROZDZIAŁ 4/9 * Rozejrzałam się niepewnie, ale podany adres był jak ...
Już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że człowiek, który założył pierwszy sklep internetowy, położył ogromne zasługi dla rozwoju seksuologii. Połowa ludzi miałaby ...
Zapraszam na część trzecią *** ROZDZIAŁ 3 * Obudziłam się z gigantycznym moralniakiem, który nijak nie chciał przejść ani po śniadaniu, ani spacerze, ani nawet ...
Słońce zaszło, zaczęło powolutku robić się ciemno. - Dobra, chyba wracamy ? - spytałem - No, spać tu nie będziemy – Gośka była wyraźnie nie w sosie. - Coś siostra ...
Wiem, że przerwa po pierwszej części była (niekoniecznie z mojej winy, ale nie będę się głupio tłumaczyć) sporo za długa, niemniej zapraszam na drugą, znacznie ...
Ulokowanie wszystkich zawodników w jednym pokoju mogło wydawać się błędem. Ośrodek był praktycznie pusty i każdy mógł mieszkać osobno. Nikt jednak nie protestował ...
Było całkiem nieźle. Czasy, jakie osiągnęli zawodnicy na ostatnim treningu, były naprawdę imponujące. Byłam pod wrażeniem, kiedy porównałam je z tymi, jakie osiągali ...
W wybitnie skrótowym wstępie (jeśli ktoś jest ciekaw pełnej wersji, zapraszam na Pokątne oraz stronę autorską) pragnę poinformować o trzech rzeczach: - niniejsze ...
Wiktoria była młodą, bo osiemnastoletnią, niczym niewyróżniającą się kobietą. Miała sięgające lekko poniżej barków rude włosy, zielone oczy, śliczną twarz ...
Była druga w nocy. Za nic w świecie nie mogłem zasnąć. Cały czas myślałem tylko o niej i o tym zaszło w jej mieszkaniu. Miałem różne myśli. Podniecenie i zadowolenie ...
LISTOPAD Dźwięk przychodzącego smsa wybudził Alicję jak grom z jasnego nieba. Kto przysyła wiadomości o tej porze?! Grzmiała sama do siebie chociaż doskonale wiedziała ...
Siedlisko cz.III "Wieczór Marioli" Przez cały wieczór nie mogła dojść do siebie, dopiero drink wypity na balkonie ją trochę uspokoił. Nie mogła w żaden sposób ...