Wakacje 15
Obudził mnie dudniący o dach deszcz. Nie zwiastował niczego dobrego. Nie był intensywny, a ciągły, co nie napawało mnie optymizmem. Nie chciałam ostatnich sześciu dni ...
Obudził mnie dudniący o dach deszcz. Nie zwiastował niczego dobrego. Nie był intensywny, a ciągły, co nie napawało mnie optymizmem. Nie chciałam ostatnich sześciu dni ...
Kontynuowaliśmy to, co zaczęliśmy w windzie. Sebastian całował doskonale. Chciałam, żeby ta chwila trwała wiecznie, z drugiej strony nie mogłam się doczekać tego, co ...
Nie dopuszczałam do siebie nawet myśli, że nasza znajomość zakończy się na tym spotkaniu. Gdzieś wewnątrz mnie tliło się pragnienie, aby prowadząca tę imprezę już ...
Nie spodziewałem się, że sprawy pójdą tak szybko! Przyznam szczerze, że jak dla mnie to chyba nawet trochę za szybko. Poprzednią noc spędziłem z Sabiną i wszystko ...
Kilka tygodni później... Wyspa na Pacyfiku. Ciepły piasek przesypywał się między palcami, wiatr znad lazurowych wód oceanu muskał twarz. - Kupiłeś wszystkie moje obrazy? ...
- Wprowadzisz się do mnie. - Stwierdził zamiast zapytać, gdy drzwi windy otworzyły się wpuszczając nas do penthouse'u. - Nie uważasz, że powinieneś spytać mnie o zdanie ...
Spojrzałem ostro na ordynatora oddziału, nerwowym gestem poprawił okulary. - Zapewniam pacjentka jest w stabilnym stanie. Ma dwa pęknięte żebra i solidny guz na głowie ...
Siedziałam sztywno w fotelu. Schowany za plecami drobny, zimny przedmiot dodawał złudnej otuchy. Drzwi otworzyły się zgrzytem. Ogolony na łyso mężczyzna postawił na ...
Powiedziałam to. Przez sen, a jednak świadomie. Nie odpowiedział, tylko przyglądał mi się z niedowierzaniem. Jakby nie rozumiał co do niego mówię... Gdy zadzwonił ten ...
- Ludzie posiedli znaczną wiedzę, jednak nie zmądrzeli i równie wiele wiedzy porzucili. Odwrócili się od natury i przestali dostrzegać przebłyski pierwotnej energii ...
Jedziemy pociągiem na mały wypad za miasto. Przez cały dzień się nie widzieliśmy ponieważ oboje byliśmy w pracy. Spotykamy się na dworcu i wsiadamy do pociągu, który po ...
Tego dnia wybraliśmy się na eleganckie spotkanie z Twoimi znajomymi z pracy. Ja w czarnej satynowej marynarce z klapami jak od smokingu Ty zaś w eleganckiej, lecz luźnej ...