PS. Szczypta pieprzu - to jest zawsze "winda kotwiczna" obojętnie od wielkości pływadła. No, chyba, że to jest kajak albo tratwa.... Hahaha Pozdrawiam Cię
Merlin, może w końcu skończysz swoje rozgrzebane opowiadania??? Zamiast wygłupiać się w kopiuj-wklej dennych artykułów z prasy codziennej i nazywanie tego felietonami.... Naprawdę pisanie opowiadań lepiej Ci wychodzi i tego się trzymajmy! Pozdrawiam
Już sześćdziesiąty odcinek?! Aż niemożliwe! No i dobrze. Dobrze się czyta - bez dłużyzn, wartka i ciekawa akcja. Jest dobrze! Niech więc "w kooperacji tworzą gryfinie" ku pokrzepieniu czytelników. Dzięki Wam za teraz i czekam na więcej! I.... jak zwykle pozdrawiam
Się kroi duet Aleksandra - Patryk? Hmmm Dobrze, wracając do meritum - odcinek leniwie sobie płynie. I dobrze, że zwolniłyście tempo akcji, odkryły prawdziwego Mariana pod skorupą cyborga. Czyta się znakomicie. Trochę niepokoi zapowiedź "czasem tylko się spóźnimy"... Czyli pięć dni zostanie wydłużone? Nic to, czekam. Pozdrawiam PS, łapina i tak są chyba oczywizde, prawda? 👏👍
Witaj I nareszcie! Jakoś brakowało Twoich zdań, specyficznie formułowanych myśli i języka! Już Amundsen uważał, że tylko praca nie pozwala na melancholie i dołujące wygibasy. Więc.... Do roboty i goń czas! Pisz, pisz ku naszej radości. Pozdrawiam Cię
Uuu'uuu'uuuu! GRUBO i OSTRO.... Młot Thor'a uderzył z całą swą mocą. Nie spodziewałem się takiego zwrotu. Smycz nie jest dziwna, zdaje mi się, że Manolo ma już "pewne" doświadczenia z tym sprzętem związane.... No i znalazła się perełka! - "nie będę mu zawracać ogona" - bardzo fajne. Pozdrawiam
No nie, prawie "Pana Tadeusza", a właściwie "Pana Mariana" piszą... I to jak dobrze, na dodatek! Wierszokletki wspaniałe, psia kostka! Zamiast jak Marian przetrzeć drzwi (3szt) papierem ściernym po pierwszym lakierowaniu, to czytam LidMan story.... Ale nie żałuję. Akcja się rozkręca i.... znowu pięć dni czekania.... Wrrrrrrrrrr Pozdrawiam Was
Niepokorna cz. 62
edit
I nareszcie!
Ale nudne... Tylko dobrze i dobrze.
A poważnie? Pięknie budujesz swoje opowiadania!
Gratuluję 🌹
O krok od zagłady – niech żyje system cz. 5
@agnes1709 cudooownie!
Pozdrawljaju Ciebija
O krok od zagłady – niech żyje system cz. 5
@agnes1709 a babolik kiedy? 😜
O krok od zagłady – niech żyje system cz. 5
Dooobreeee! 👍😁🤣
„Co to to nie!” – część 61 i 62
... Czyli ciągu dalszego nie będzie? Szkoda!
Pozdrawiam
Niepokorna cz. 61
@agnes1709 fajnie👍!
Niepokorna cz. 61
💪👏🤘
Niepokorna cz. 60
Ty naprawdę jakiegoś kopa piśmienniczego dostałaś!
Ale fajne to jest.
Łapa i tak masz. Chyba jestem pierwszy....
Pozdrawiam Cię
Niepokorna cz. 59
@agnes1709 być może, być może..... Kto to wie?
Niepokorna cz. 59
Ale się rozpędziłaś...! No i 👍👋!
Pozdrawiam
Niepokorna cz. 58
👍
„Co to to nie!” – część 61 i 62
Długo bo długo--- ale nareszcie jest... I co napisać? Fajnie, że jest kolejna część. Trochę przekombinowana ale fajna. Pozdrawiam.
Czy to jest miłość, czy to jest kochanie? - cz. trzydziesta siódma
edit
👍👏👋
Pozdrawiam
PS. Szczypta pieprzu - to jest zawsze "winda kotwiczna" obojętnie od wielkości pływadła. No, chyba, że to jest kajak albo tratwa.... Hahaha
Pozdrawiam Cię
Rządowy konwój stoi na granicy
Merlin, może w końcu skończysz swoje rozgrzebane opowiadania??? Zamiast wygłupiać się w kopiuj-wklej dennych artykułów z prasy codziennej i nazywanie tego felietonami.... Naprawdę pisanie opowiadań lepiej Ci wychodzi i tego się trzymajmy! Pozdrawiam
„Co to to nie!” – część 59 i 60
edit
Już sześćdziesiąty odcinek?! Aż niemożliwe! No i dobrze. Dobrze się czyta - bez dłużyzn, wartka i ciekawa akcja. Jest dobrze! Niech więc "w kooperacji tworzą gryfinie" ku pokrzepieniu czytelników. Dzięki Wam za teraz i czekam na więcej! I.... jak zwykle pozdrawiam
„Co to to nie!” – część 57 i 58
@KociHopeCoop ok'i, jest dobrze. Warto czekać! Pozdrawiam
„Co to to nie!” – część 57 i 58
edit
Się kroi duet Aleksandra - Patryk? Hmmm
Dobrze, wracając do meritum - odcinek leniwie sobie płynie. I dobrze, że zwolniłyście tempo akcji, odkryły prawdziwego Mariana pod skorupą cyborga. Czyta się znakomicie. Trochę niepokoi zapowiedź "czasem tylko się spóźnimy"... Czyli pięć dni zostanie wydłużone? Nic to, czekam. Pozdrawiam
PS, łapina i tak są chyba oczywizde, prawda? 👏👍
Czy to jest miłość, czy to jest kochanie? - cz. trzydziesta szósta
Witaj
I nareszcie! Jakoś brakowało Twoich zdań, specyficznie formułowanych myśli i języka!
Już Amundsen uważał, że tylko praca nie pozwala na melancholie i dołujące wygibasy. Więc.... Do roboty i goń czas! Pisz, pisz ku naszej radości. Pozdrawiam Cię
„Co to to nie!” – część 55 i 56
Uuu'uuu'uuuu! GRUBO i OSTRO.... Młot Thor'a uderzył z całą swą mocą. Nie spodziewałem się takiego zwrotu.
Smycz nie jest dziwna, zdaje mi się, że Manolo ma już "pewne" doświadczenia z tym sprzętem związane....
No i znalazła się perełka! - "nie będę mu zawracać ogona" - bardzo fajne.
Pozdrawiam
„Co to to nie!” – część 53 i 54
edit
No nie, prawie "Pana Tadeusza", a właściwie "Pana Mariana" piszą... I to jak dobrze, na dodatek! Wierszokletki wspaniałe, psia kostka! Zamiast jak Marian przetrzeć drzwi (3szt) papierem ściernym po pierwszym lakierowaniu, to czytam LidMan story.... Ale nie żałuję. Akcja się rozkręca i.... znowu pięć dni czekania.... Wrrrrrrrrrr
Pozdrawiam Was