Jakieś 2 lata temu miałem takie zdarzenie. Jechałem autostradą i wyprzedzałem innych lewym pasem, miałem na liczniku ponad 140. W pewnej chwili wyprzedził mnie motocyklista z LEWEJ !!! strony, czyli między mną, a pasem zieleni, a jechał co najmniej 180. Po ok. 3 km widzę ten motocykl rozbity o barierę rozdzielającą, a facet leży na poboczu przeciwnej jezdni, czyli przeleciał przez całą szerokość. Samochody zatrzymywały się przy nim...nie wiem, czy przeżył.
@cicha2591 wtedy to tylko on był poszkodowany. Mnie przerażają pijani mordercy(!!!) prowadzący wielotonowe TIR-y. Spotkanie z takim przeważnie kończy się tragicznie.
@Aladyn Powiem Wam że wariata wszędzie znajdziesz, na czterech kołach też, ten Twój przypadek drastyczny \, ale potwierdza że wszędzie śa nie odpowiedzialni ludzie.
2 komentarze
Aladyn
Jakieś 2 lata temu miałem takie zdarzenie. Jechałem autostradą i wyprzedzałem innych lewym pasem, miałem na liczniku ponad 140. W pewnej chwili wyprzedził mnie motocyklista z LEWEJ !!! strony, czyli między mną, a pasem zieleni, a jechał co najmniej 180. Po ok. 3 km widzę ten motocykl rozbity o barierę rozdzielającą, a facet leży na poboczu przeciwnej jezdni, czyli przeleciał przez całą szerokość. Samochody zatrzymywały się przy nim...nie wiem, czy przeżył.
cicha2591
@Aladyn zawsze znajdzie się jakiś pirat
Aladyn
@cicha2591 wtedy to tylko on był poszkodowany. Mnie przerażają pijani mordercy(!!!) prowadzący wielotonowe TIR-y. Spotkanie z takim przeważnie kończy się tragicznie.
cicha2591
@Aladyn nie tylko Ciebie
cicha2591
@Aladyn zawsze znajdzie się jakiś imbecyl który pijany wsiadzie za kółko.
nanoc
@Aladyn Powiem Wam że wariata wszędzie znajdziesz, na czterech kołach też, ten Twój przypadek drastyczny \, ale potwierdza że wszędzie śa nie odpowiedzialni ludzie.
nanoc
Latoś jakoś obrodziło w motocykle