Z okazji zbliżającego się wyczekiwanego okresu obżarstwa, łapówkarstwa i ściemniania rodzicom, iż idzie się na pasterkę, nie, żeby napić się piwa (osoby nastoletnie), życzę naszym kochanym Lolowiczom ZAJEBISTYCH Świąt (wszyscy tylko wesołych i wesołych, ile można?), udanego, kozackiego Sylwka z kacem nazajutrz (oby tylko nie moralnym) i wery wery hepi Nowego Roku, lepszego od minionego. Piszącym weny, czytającym cierpliwości (czasem), a reszcie co tam sobie zażyczyli (tylko bez przesady, Mikołaj i Nowy też mają ograniczony budżet
Buziaki :Kiss:
· 21 gru 2018