Yamaha

Kamila, 24 lata
Interesuję się motoryzacją i zoologią, a głównie psią psychologią. Wracam po kilku latach :)
razem:   thumb_up 25
  • Yamaha

    @nacpanapowietrzem Nie tylko lubię ;) ja to kocham. Kombinezon w szafie a w garażu dwa motocykle + uczę się naprawiać moto, żebym nie była uzależniona od innych :D

    23 lip 2015

  • Yamaha

    Tak jak moja poprzedniczka podkreślam: motocykl nie motor. A te sztuczki, o których wcześniej wspominałaś to stunt ;)

    23 lip 2015

  • Yamaha

    Hmm no właśnie nie wiem bo szykuje się wyjazd na jakiś tydzień a nie biorę ze sobą laptopa, mam nadzieję że w przyszłą niedzielę na 100% będzie ale nie będę politykiem i niczego nie obiecuję

    11 lip 2015

  • Yamaha

    Fakt faktem mogłaś rozciągnąć te miesiące na pojedyncze części itd. ale ogólnie jest dobrze

    29 cze 2015

  • Yamaha

    Ogłaszam wszem i wobec, że kończę pisać kolejny rozdział "Samolotu do Londynu" i zaraz się biorę za to :)

    28 cze 2015

  • Yamaha

    Z tegoż powodu, że skończyło się zamieszanie z ocenami i niedługo wakacje - opowiadania będą częściej! Może nawet kilka razy w tygodniu jak mnie wena złapie ;)

    22 cze 2015

  • Yamaha

    Niestety przez to, że jest koniec roku szkolnego wszystkie sprawdziany i kartkówki są robione na ostatnią chwilę, więc non stop siedzę nad książkami przez co nawet dla siebie nie mam czasu. Naprawdę nie wiem kiedy będzie kolejny rozdział i za to was przepraszam ale niestety geniuszem ani wyrocznią nie jestem.

    26 maj 2015

  • Yamaha

    @grafoman to zwiastun nie wprowadzenie, więc różnica jest

    10 maj 2015

  • Yamaha

    Przepraszam was ale ostatnio trochę się w moim życiu dzieje i nie mam kiedy skończyć pisać rozdziału.

    12 kwi 2015

  • Yamaha

    Noemi - Wydaje się puszczalska na pierwszy rzut oka ale to tylko pozory. Wyobraź sobie gdybyś to była ty - zakochał się w tobie chłopak, a ty z czasem wbrew sobie zaczynasz coś do niego czuć, dajesz się temu ponieść ale jednak opamiętujesz się. Złamałaś się, prawie ale jednak złamałaś najważniejszą zasadę i to nie z tym, którego kochasz. Wtedy umiera ten, który kiedyś podbił twoje serce. Jak to mówią stara miłość nie rdzewieje. Co byś wtedy czuła? Nie czułabyś się zagubiona i nie myślała racjonalnie?

    27 mar 2015