O alkoholu - str 3

  • Pan domu budzi się około południa

    Pan domu budzi się około południa na zimnej podłodze w przedpokoju. Włos niechlujny, szata plugawa... Ze ściśniętego gardła wydobywa się słaby szept: "Maksiuuuu, Maksiuuuu..." Wbiega radosny jamnik potrząsając uszami i węsząc dookoła. Słychać ciche: "Chuch... Szukaj..."

  • Dwóch facetów wnosi trzeciego

    Dwóch facetów wnosi trzeciego zupełnie nawalonego, tak że nie może się utrzymać na nogach. Siadają przy barze i jeden mówi do barmana:
    - Dwa piwa!
    - A ten w środku nie pije? Pyta barman.
    - Nie, to kierowca.

  • Przez pewną miejscowość stacjonował

    Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem. Wagon został skradziony. Policja dotarła po śladach, do zalanego w trup Kowalskiego. I pyta się:  
    - Gdzie jest wagon?  
    - Sprzedałem.  
    - A co zrobiłeś z pieniędzmi?  
    - Przepiłem.

  • Idzie pedał przez park i zobaczył

    Idzie pedał przez park i zobaczył śpiącego pijaka. Postanowił z tego skorzystać. Po zaliczeniu pijaczka zrobiło mu się jednak go żal, że go tak wykorzystał i zostawił mu na pocieszenie 20 złotych. Po przebudzeniu pijaczek wziął pieniądze i pomaszerował do sklepu. Znajoma ekspedientka gdy go zobaczyła, od razu sięgnęła po denaturat ale pijaczek powstrzymał ją krzycząc: - Od dziś tylko czysta !
    Zdziwienie ekspedientki było wielkie, a urosło jeszcze bardziej gdy pijak wyciągnął pieniądze. Potem pijaczek poszedł do parku, upił się do nieprzytomności i spał całą noc. Rano przez park szedł znów pedał i jeszcze raz przeleciał pijaczka zostawiając mu 20 złotych. Po przebudzeniu się ze snu, pijaczek niezmiernie zdziwiony wziął pieniądze i poszedł do sklepu. Ekspedientka poznała go już z daleka i chcąc popisać się pamięcią spytała:  
    - I co panie Józiu, znów czysta ? - Na to pijaczek - Nie, denaturat. Po czystej cholernie dupa piecze !

  • Siedzi sobie dwóch żulików siorbią

    Siedzi sobie dwóch żulików, siorbią wódeczkę i jeden czyta na głos gazetę:  
    - Tu piszą, że picie alkoholu skraca życie o połowę... Ile masz lat Stefan?  
    - 30.  
    - No widzisz, jakbyś nie pił miałbyś teraz 60!

  • Jeśli z rana żona się do Ciebie nie

    Jeśli z rana żona się do Ciebie nie odzywa, to znaczy, że impreza była udana.

  • Często pijesz? Od czasu do czasu

    - Często pijesz?
    - Od czasu do czasu...  
    - To znaczy?
    - Od czasu jak knajpę otworzą, do czasu jak ją zamkną

  • Facet kupił sobie fajny duży

    Facet kupił sobie fajny duży telewizor, przyniósł do domu,  
    żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych.  
    - Kochanie co oznacza ten kieliszek na opakowaniu? - pyta żona.  
    - To znaczy, że zakup trzeba opić.

  • Ojciec z synem idą ulicą Dziecko

    Ojciec z synem idą ulicą. Dziecko całą drogę marudzi:
    - Tato, kup mi lody, no kup mi lody, no kup!
    Ojciec w końcu nie wytrzymuje:
    - Ja też bym zjadł loda, ale pieniądze mamy tylko na wódkę!

  • Widząc pijaka siedzącego nad butelką

    Widząc pijaka siedzącego nad butelką wódki ktoś zapytał:
    - Czy to jest pańska jedyna pociecha życiowa?
    - Nie! W szafie mam jeszcze cztery butelki.

  • Mąż wraca do domu lekko niewyraźny

    Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
    - Piłeś?
    - No coś ty, ani kropelki.  
    - Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
    - Nie piłem.  
    - Powiedz Gibraltar.  
    - Piłem.

  • Poniedziałek w pracy

    Poniedziałek rano, szef:
    - Co ma pan takie czerwone oczy, pił pan?
    - Niee k...a! Płakałem cały weekend, bo brakowało mi pracy! 😂