Sportowe - str 2

  • Bokser

    Uczestniczy w konkursów.
    -TYLKO ŻEBYŚ ICH NIE POBIŁ.

  • Przychodzi Janas do wróżki i pyta

    Przychodzi Janas do wróżki i pyta o wynik meczu Polska - Niemcy. Wróżka odpowiada:
    - Polacy w tym meczu strzelą cztery bramki.  
    Zadowolony Janas odetchnął, ale wróżka dodaje po chwili:  
    - Bramki zdobędą dwie Klose i dwie Podolski.

  • Rozmawiają ze sobą dwaj Niemcy Wiesz

    Rozmawiają ze sobą dwaj Niemcy:  
    - Wiesz, co, znam cala polska reprezentacje!  
    - Jak to możliwe?  
    - W zeszłym roku tynkowali mi dom....

  • Janas do piłkarzy Przegrajmy

    Janas do piłkarzy:  
    - "Przegrajmy mecze grupowe, to zaskoczymy wszystkich w finale"

  • Mecz Polska Brazylia Piłkarze

    Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą - a tam tylko jedna koszulka dla Ronaldinho. No to mówią mu - "Ronaldinho, dobra będziesz grał sam". Reszta drużyny poszła do pubu na piwo..  
    Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisywał...  
    Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włączyła telegazetę żeby zobaczyć, .jaki wynik - 0:1 dla Brazylii (34' Ronaldinho no to się cieszą... Jakiś czas później patrzą a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).  
    Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i mówią:  
    - Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło...?  
    - No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46' dostałem czerwoną kartkę...

  • Świeżo upieczony trener mówi

    Świeżo upieczony trener mówi do prezesa klubu:
    - Potrzeba nam dwóch dobrych obrońcow, już sobie ich wypatrzyłem, kosztują razem 3 miliony.
    Prezes się zastanawia i po chwili mówi do trenera:
    - Widzisz Włodek, za 3 bańki to ja mam 9 punktów w lidze.

  • Cytat z Gazety Wyborczej Po jednym

    Cytat z Gazety Wyborczej:
      
    - Po jednym z pierwszych treningów Leo Beenhakker zapytał mnie, który z graczy ma pseudonim "Ku..a". I dlaczego koledzy ciągle wołają na niego podczas treningu i czego od niego chcą - powiedział menedżer reprezentacji Jaan de Zeeuw.

  • 14 czerwca 2006 Dortmund Komentuje

    14 czerwca 2006 Dortmund. Komentuje Dariusz Szpakowski:  
    - I oto proszę państwa, na murawę wybiega drużyna polska. Biało czerwone stroje z orłem na piersi. Do piłki podbiega Jacek Bąk podaje do Kosowskiego ten drybluje... przerzut na lewą stronę boiska do Smolarka, strzał i GOOOOOOL....  
    Przy piłce znowu Kosowski,... Żurawski.... podaje do Krzynówka, ten krótko do Jelenia strzał i..... GOOOOOOL! Jak wspaniale gra dzisiaj nasza Narodowa Reprezentacja...  
    Ale teraz krzyk na trybunach wzmaga się bardzo, bo oto z tunelu wybiegają na boisko piłkarze niemieccy...

  • Są zawody kto najdłużej wytrzyma

    Są zawody kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:  
    - ''Trening, trening i jeszcze raz trening".  
    Następny pan wytrzymał 2min i znowu wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:  
    - ''Trening,trening i jeszcze raz trening".  
    Następny pan wytrzymał 3 min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on na to:  
    - Trening.....  
    Następny pan przyszedł, wchodzi do wody, 1min nic, 2min nic, 3min nic, po 4 minucie wychodzi ledwo oddycha więc lekarze szybko podbiegli ale na szczęście nic się nie stało, wszyscy ludzie pytają jak on to zrobił? A on na to:  
    - Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!

  • Miał odbyć się mecz bokserski USA

    Miał odbyć się mecz bokserski USA - Polska w Zakopanem. Stany wystawiły Tysona, a Polska oczywiście Gołotę. Jednak tuż przed samą walką Gołota złamał rękę i na gwałt potrzebny był jakiś bokser aby uniknąć kompromitacji. Trener wyskoczył na Krupówki i zobaczył wielkiego górala. Podleciał i zapytał:  
    - Chcesz zarobić 100$?  
    - Noooo... chce - odparł góral.  
    Trener wziął go do szatni, dał spodenki i rękawice i mówi:  
    - Wyjdź na ring, zasłoń się rękawicami i stój. Jak przetrzymasz pierwszą rundę dostaniesz pieniądze.  
    Góral wyszedł, Tyson go poobijał, ale góral przetrzymał. No to trener mówi:  
    - Jak przetrzymasz drugą dostaniesz 1000$.  
    Góral wyszedł, Tyson go już teraz mocno poobijał, no ale i tę rundę przetrzymał.  
    Trener zachwycony mówi:  
    - Jak przetrzymasz trzecią dostaniesz 10 000$ !  
    Góral wyszedł, ale już ledwo zszedł po tej rundzie. A trener do niego:  
    - Słuchaj jak wytrzymasz czwartą...  
    - Nie wytrzymam!!!!!! Wpierdolę w końcu czarnuchowi!!!

  • Całowałeś moją żonę

    - Jak mogłeś całować moja żonę?!
    - Wiesz, jak wytrzeźwiałem to też się dziwiłem...

  • Odchudzanie

    Dzwoni facet do firmy reklamującej odchudzanie i, po krótkiej rozmowie, zamawia pakiet o nazwie: "5 kilo w 5 dni".

    Następnego dnia pukanie do drzwi. Przed drzwiami stoi piękna blondynka, około 20 lat, która oprócz sportowego obuwia i tabliczki zawieszonej na szyi nie ma nic na sobie. Dziewczyna przedstawiła się jako pracownica wspomnianej firmy i programu "5 kilo w 5 dni". Na tabliczce napis:

    "Mam na imię Kasia. Jak mnie złapiesz, będę Twoja!".

    Facet rzuca się bez namysłu w pościg za blondynką. Po paru kilometrach i pewnych początkowych trudnościach w końcu łapie swoją nagrodę. Sytuacja powtarza się przez kolejne cztery dni.

    Po tych pięciu dniach gość staje na wadze i zadowoleniem stwierdza, że rzeczywiście schudł 5 kilo! W takim razie znów dzwoni do firmy i zamawia znów program odchudzania. Tym razem jest to: "10 kilo w 5 dni".

    Następnego dnia pukanie do drzwi. W drzwiach staje zapierająca dech w piersiach kobieta, najpiękniejsza, najbardziej seksowna, jaką widział w życiu. Na sobie nie ma nic oprócz butów sportowych i tabliczki na szyi z napisem:

    "Mów mi Ewa. Jak mnie złapiesz, będę Twoja!"

    Ta kobieta ma jednak taką super kondycję, że facetowi niełatwo jest ją złapać i gonitwa trwa znacznie dłużej. W końcu jednak okazuje się, że nagroda warta jest nadludzkiego wysiłku.

    Historia powtarza się przez następne 4 dni i w końcu facet znów staje na wadze i jest całkowicie zadowolony: schudł obiecane 10 kilo.

    W takim razie postanawia pójść na całość i dzwoni do firmy trzeci raz. Zamawia pakiet "25 kilo w 7 dni". Pani przez telefon pyta:

    - Jest pan absolutnie pewien? To jest nasz najtrudniejszy program.

    Facet jest jednak głęboko przekonany, że tego właśnie chce.

    - Całe lata nie czułem się tak wspaniale!

    Następnego dnia pukanie do drzwi. Przed drzwiami stoi potężny, muskularnie zbudowany, intensywnie opalony, dwumetrowy facet. Na sobie ma tylko różowe buty sportowe i tabliczkę:

    "Jestem Franek. I jak Cię złapię, będziesz mój!".