Policja i złodzieje - str 7

  • Gdzie byłeś tak długo?

    - Gdzie byłeś tak długo?
    - W komisariacie. Zatrzymali mnie, za wolno jechałem.
    - Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę?
    - Radiowóz mnie dogonił...

  • Żona policjanta wygląda przez okno

    Żona policjanta wygląda przez okno i krzyczy do męża leżącego na kanapie:  
    - Józek tam ktoś kradnie auto!  
    - No to co?!  
    Po 5 minutach.
    - Józek , ale to nasze auto!  
    Policjant wybiegł na podwórko. Po chwili wraca do żony.  
    - Złapałeś złodzieja?!
    - Wyrwał mi się , ale zapisałem numer samochodu.

  • CIA zatrudnia zabójcę Jest trzech

    CIA zatrudnia zabójcę. Jest trzech kandydatów: dwóch facetów i kobieta. Zanim dostaną swoje pierwsze zadanie muszą zostać sprawdzeni, czy są gotowi na wszystko. Pierwszy facet dostaje do ręki pistolet i ma wejść do pokoju, w którym jest jego żona i ja zabić, ale odmawia - nie nadaje się na zabójcę. Drugi facet dostaje takie samo zadanie. Bierze pistolet,
    wchodzi do pokoju, ale po chwili wychodzi i oddaje pistolet:
    - Nie mogę zabić własnej żony, nigdy tego nie zrobię.
    Wreszcie przychodzi kolej na kobietę; ona ma zabić swojego męża. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, słychać strzał, potem drugi, potem jeszcze jeden - cały magazynek wystrzelany, potem jakieś krzyki i hałas.
    Wreszcie z pokoju wychodzi kobieta i mówi:
    - Dlaczego nikt mi nie powiedział, ze w pistolecie są ślepe naboje?!! Musiałam go zatłuc krzesłem!

  • Dwaj policjanci zastanawiają się

    Dwaj policjanci zastanawiają się, co kupić komendantowi na urodziny:
    - Może książkę? - mówi jeden.
    - Eee, coś ty, książkę to on już ma.

  • Idzie dwóch policjantów obok lasu

    Idzie dwóch policjantów obok lasu. Jeden pyta: Widzisz ten las? Nie, bo mi drzewa zasłaniają.

  • Tu aparat zgloszeniowy komendy

    Tu aparat zgloszeniowy komendy rejonowej. Masz prawo zachowac milczenie. Od tej pory wszystko co powiesz, zostanie nagrane i moze byc uzyte przeciwko tobie.

  • Ukrywal sie w smietniku przez

    Ukrywal sie w smietniku, przez co cuchnal tak intensywnie, ze pies sluzbowy sie skrzywil.

  • Uprzejmie proszę prokuraturę o pomoc

    Uprzejmie proszę prokuraturę o pomoc i wskazanie mi drogi ratunku przed awanturnictwem w zachowaniu się mojej żony Jadwigi G. z domu C. która z dnia na dzień staje się ordynarniejsza w buzi i prędka w rekoczynach. Pracowałem jako murarz i dodatkowo jako malarz, żeby więcej zarobić. Ale i tym wiele łask od żony nie zdobyłem. Miałem żonę przy wypłacie dalej żyłem w celibacie, bo żona chorą udawała i ciągle z dziećmi spała. Dzieci bardzo kochałem, więc rozwodu nie żądałem, choć życie u żony za parobka miałem. Skłóciła mnie z rodziną, by gorszą być gadziną. Po pracy sprzątałem, gotowałem bo w domu puste garnki miałem. Żona nie gotowała bo odchudzać się chciała, dzieci od gotowanego odzwyczajała, tylko by im szynkę dawała. Odstawiła mnie od siebie całkowicie przez co ciężkie miałem życie, ale pieniędzy ode mnie ciągle wolała, choć mi jeść nie dawała.

  • W lesie zastalismy drzewa krzaki oraz

    W lesie zastalismy drzewa, krzaki oraz towary niewiadomego pochodzenia.

  • W miejscu swojego zatrudnienia

    W miejscu swojego zatrudnienia ma opinię negatywną, ponieważ ma narzeczonego Murzyna, z którym się codziennie spotyka.

  • W okolicy zwłok nie znaleziono

    W okolicy zwłok nie znaleziono żadnych przedmiotów, które mogły posłużyć do nagłej śmierci.

  • Co obecnie mówi policjant kiedy

    - Co obecnie mówi policjant, kiedy łapie złodzieja na gorącym uczynku?  
    - Jesteś aresztowany, paragraf dziesiąty, przykazanie siódme!