Dowcipy - str 6

  • Emir

    Arabski dyplomata odwiedza po raz pierwszy Stany Zjednoczone i akurat jest na obiedzie w Departamencie Stanu. Emir, nie był przyzwyczajony do nadmiernej ilości soli w amerykańskim jedzeniu, więc ciągle wysyłał po szklankę wody swojego służącego, Abdula. Raz za razem Abdul znikał i pojawiał się ze szklanką wody, ale po pewnym czasie wrócił z pustymi rękami.
    - Abdul, synu zwiędłego wielbłąda, gdzie moja woda?! – żąda wyjaśnień Emir.
    - Najmocniej przepraszam, o Najjaśniejszy! – jąka się przerażony Abdul. - Ale jakiś biały człowiek siedzi na studni.

  • Gej

    Mój syn zebrał się na odwagę i przyznał, że jest gejem.
    Powiedziałem mu:
    - Wiem. Właściwie, to wiedziałem od kiedy miałeś trzy latka i bawiąc się klockami próbowałeś wcisnąć walec w otwór w kształcie gwiazdki.

  • Tablet

    Mały Icek przychodzi do ojca i mówi:
    - Tato, a koledzy się ze mnie śmieją, że nie mam tableta.
    - Napleta, synu, napleta!

  • Jaki jest szczyt lenistwa?

    Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.

  • Kto doszedł w trakcie zajęć?

    Na uczelni odbywały się zajęcia. Były to ważne ćwiczenia przed egzaminem. Pewien student usiadł w ławce tuż za najpiękniejszą na roku studentką. Wykładowca widząc, że kilka osób się spóźniło raz jeszcze sięgnął po listę obecności i pyta:
    - Kto z Państwa doszedł w trakcie zajęć?
    - Ja, dwa razy - odpowiedział student cały zarumieniony, spocony, rozmarzony i wpatrzony na siedzącą przed nim dziewczynę...

  • NA PUSTYNI

    Idzie Polak, Niemiec i ruski przez pustynię . Nagle widzą wielbłąda i Polak mówi do Niemca. Ja na jeden garb,a Ty na drugi i jedziemy. Rusek pyta , a gdzie ja?
    Na to Polak podnosi ogon wielbłąda i mówi a Ty Sasza do kabiny 😜

  • Perspektywa

    Dwóch facetów siedzi w restauracji i nagle jeden mówi do drugiego, wskazując kierunek ręką:
    – Widzisz tych dwóch starych facetów tam siedzących? Pewnego dnia to będziemy my...
    A na to drugi:
    – Tam jest lustro.

  • Blondynka i mechanik

    Kobieta dzwoni do mechanika
    - Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
    - Dobrze, ale jaki to samochód?
    - Mój.
    - A marka?
    - A Marek ma swój.

  • Cierpliwości moja córeczko, cierpliwości.

    Dziewczynka idzie z mamą ulicą. Zauważa sikającego chłopca. Przygląda się mu dokładnie.
    Dziewczynka: Mamusiu czym ten chłopiec sika?
    Mama: Chłopcy mają takie specjalne siusiaki do sikania.
    Dziewczynka: Aha. A ja też kiedyś będę miała takiego siusiaka pomiędzy nogami?
    Mama: Cierpliwości moja córeczko, cierpliwości.

  • Szukanie radia

    Na plaży leży rozebrana, ładna dziewczyna.
    Obok niej położył się chłopak z radiem.
    Nastawiając radio, niby przypadkiem, pogładził ją po piersiach przekręcając sutki.
    - Ej, co robisz?!
    - Szukam Wolnej Europy...
    Dziewczyna spojrzała krytycznie na jego kąpielówki.
    - Z taką anteną to nawet Warszawy nie złapiesz...

  • Na policję wpada zziajany facet

    i krzyczy:
    – Okradli mi sklep!  
    – A był poświęcony?  
    – Nie...  
    – No to nie ma przestępstwa.  
    – A co to jest?!  
    – Kara boska!