Dostałam zaproszenie na osiemnaste urodziny mojej przyjaciółki. Miałam dwa dni na, to żeby kupić jej prezent.
Poszłam do galerii. Czułam, że ktoś mnie śledzi, ale zignorowałam to, dalej szukałam prezentu. Po długich poszukiwaniach znalazłam. Gdy wysyłam z galerii, to zobaczyłam, że jest już ciemno. Poszłam na przystanek autobusowy, niestety następny autobus miałam za godzinę. Postanowiłam, że pójdę pieszo. Szłam mało oświetloną uliczką. Cały czas czując czyjś wyrok na mnie. Przyspieszyła kroku. Dotarłam do domu, zauważyłam, że przed moim domem stoi jakiś czarny samochód. Trochę się przestraszyłam. Wzięłam prysznic i poszłam spać. Nastał dzień urodzin. Wykąpałam się, ubrałam się w małą czarną, założyłam szpilki i delikatnie się umalowałam. Było już późno więc poszłam szybko do Majki (mojej przyjaciółki). Cały czas jechał za mną samochód, który jeszcze wczoraj stał przed moim domem.
Nareszcie dotarłam na miejsce. Muzyka już grała. Bawiliśmy się, tańczyliśmy i oczywiście dużo piliśmy. Przyczepił się do mnie jakiś chłopak, ale go ignorowałam. O 04. 00 postanowiłam wracać do domu, było ciepło więc poszłam pieszo. I znowu, to dziwne uczucie, że ktoś mnie śledzi. Postanowiłam iść szybciej, prawie biegłam, ale km było mało możliwe w moich szpilkach. Usłyszałam czyjeś kroki za mną, przyspieszyłam, tajemnicza postać też. Nagle poczułam szarpnięcie za ramie, odwróciłam się. Tam był on ! Chłopak z imprezy który się do mnie przyczepił. Powiedział:
-Nie chciałaś się ze mną zabawić u Mai, to zbawisz się ze mną teraz ! Ciągną mnie w stronę lasu, zaczęłam krzyczeć jak opętana. Płakałam. Cholernie się bałam! Zatkał mi czymś buzie, rozebrał mnie i zgwałcił. Szarpałam się z nim, drapałam go. Nic nie dało. Gdy już skończył, to uderzył mnie czymś w głowę. Straciłam przytomność, obudziłam się w szpitalu. Sprawę zgłosiłam na Policje
16 komentarzy
ja
Nawet ok
Krytykantka
Myśle ze powinnaś jeszcze troche popracować, ale tak trzymaj.
MeeG
Następne opowiadanie napisze z lepszym zakończeniem. O ile je napisze
Majitsu
Koncowka jakas tak malo dopracowana... Gwalt kojarzy mi sie bardzo negatywnie... Moznaby to skonczyc w troche bardzirj milszy sposob. Takie moje zdanie.
x
Nie sluchaj go, on sam pisac nie umie wiec nie wiem jakim prawem wszystkich tu ocenia
MeeG
To tak zabrzmiało jakby to był sarkazm.
Wampu
Czy ja coś mówię? napisałem że mi się podoba więc mi nie wciskaj że nie.
MeeG
Sorry, nie jestem jakaś zboczona i nie zamierzam rozwijać wątku z gwałtem. A jak ci się opowiadanie nie podoba, to nie czytaj.
Wampu
To dobrze. Mi się podobało. Żebyś rozwinęła sytuacje gwałtu byłoby naprawdę git. a roza to za mną będzie teraz łazić wiecie myśli że mnie tym będzie nękać...
Roza
Wampu wszedzie musi 3 grosze sypnąc bo niemoźe zniesc ze są tacy co potrafią pisać !!!
MeeG
Tylko, że to opowiadanie jest fikcyjne ;p I sama je napisałam.
Wampu
Są ludzie którzy znają tylko tą stronę, więc przekopiować aby były nowe to nie problem.
x
ona przynajmniej nie kradnie cudzych opowiadań
Wampu
Że było Ci fajnie i że chciałabys jeszcze raz
MeeG
No, to ciekawe, jakie miałam dać zakończenie ?!
Wampu
"Sprawę zgłosiłam na Policje" konfident jesteś? Żal...