Zosia na Erasmusie
Akademik. Mieszany damsko-męski i rodzimo-cudzoziemski. Mała uczelnia na uboczu, nie w Barcelonie. Wszyscy się znają, ale akurat jest wymiana i sprowadzają się nowi ...
Akademik. Mieszany damsko-męski i rodzimo-cudzoziemski. Mała uczelnia na uboczu, nie w Barcelonie. Wszyscy się znają, ale akurat jest wymiana i sprowadzają się nowi ...
Od przystanku autobusowego do domu mielimy zaledwie kilkaset metrów, ale nagły i niespodziewany deszcz zdążył przemoczyć nas "do suchej nitki". Ulicą natychmiastowo ...
“Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne po prostu mają już raj na ziemi.” Gdzieś to przeczytałam lub usłyszałam. Sama już nie wiem gdzie ale chyba pasuję to ...
Kiedy płynęliśmy w kierunku Mikołajek, ruch na szlaku wodnym trochę się przerzedził, więc płynęło nam się w miarę dobrze. Mama, która jako pierwsza skorzystała z ...
- Zuza, co się z tobą dzieje? – spytałem, gdy tylko wysiedliśmy z autobusu na swoim przystanku – Jesteś ostatnio taka… no… Dziwnie się zachowujesz… - Nic – ...
Kiedy został sam, wytarł do sucha kutasa ręcznikiem, który mu pozostawiły i założył spodenki. Czas upływał, a dziewczyny wyraźnie przeginały, siedząc nadal w ...
Halinka sama wyszukała i przepasała sobie głowę jakimś jedwabnym szalikiem, a ja oczywiście sprawdziłam czy ma dobrze zasłonięte oczy i rozpoczęliśmy zabawę. Mama ...
*** CZĘŚĆ 6/6 * Mogłam sobie myśleć, co tylko chciałam, ale nieprzerywane niczym, czułe wylegiwanie się w objęciach ukochanego dziecka było jednym z najcudowniejszych ...
Przy zmasowanych pieszczotach, a właściwie maltretowaniu jej dorodnych cyców przez Marysię i intensywnej nauce pływania kutasa Pawła, w zalanej jej własnymi sokami norce ...
Rozpływałem się cały w tym sierpniowym upale. Przeklinałem afrykańskie powietrze, które wysysało ze mnie całą energię. Ale jeszcze tylko parę minut i będzie ok ...
Atmosfera nieco zagęściła się, bo towarzystwo podzieliło się zgodnie z tym, co wcześniej zasugerowała Olivia. Victoria z Robertem usiedli obok siebie na jednym z koców, a ...
Zamykam aplikację i sprawdzam autobus w przeglądarce. Mam pół godziny do wyjścia, jeszcze zdążę coś ze sobą zrobić. Związuję włosy w niedbałego koka i zaczynam ...
Wracałam do domu po weekendzie z moją szefową. Była niedziela i pogoda znowu zaczęła się psuć. Robiło się szaro i ponuro. We mnie jednak kłębiły się różne myśli i ...
Do urodzin Adama nic specjalnego się nie wydarzyło dziewczyny zamówiły tort ,Ewa upiekła ciasto i w dniu urodzin przyszło do niego dwóch kolegów i trzy koleżanki.Monika ...