Pewnego dnia spacerowałyśmy po osiedlu. Nagle zauważyłyśmy przystojnego opalonego czarnowłosego sąsiada z naszej ulicy. Byłyśmy zachwycone gdyż chłopak był w samych slipkach. Nasze ciacho wychodziło właśnie z furtki byłyśmy pewne że idzie do nas jednak on zawrócił i po chwili wyszedł z podwórka wioząc coś w taczce. Patrzałyśmy na niego z zachwytem ...i na jego muskularne i wysportowane ciało=)w końcu postanowiłyśmy popatrzeć na niego z bliska on zmierzył nas swoim namiętnym spojrzeniem i nagle BUM!!! Przewrócił się wraz z taczka a jej zawartość pokryła jego seksowne ciało. Wtedy dowiedziałyśmy się co było w taczce bo dotarł do nas okropny smród który dochodził z jego strony to był gnój!! Facet wstał z miną jak kot srający na puszczy spalił buraka i zwiał do chaty natomiast ja i moje psiapsióły brechałyśmy się z niego jak nakręcone. Teraz gdy go widzimy śmiejemy się z niego po cichu a on unika z nami kontaktu wzrokowego z nami i jak poparzony ucieka do domu!!!!!!!!!!!!!=)=)
Pozdro dla ciebie przystojniaku !!!!i dla was!!!!!
4 komentarze
uwielbiam cie
Hahahahahaha nie śmieszne
princess
nawet jeżeli wymyślone to fajne;p
już to sobie wyobrażam..
xtreasurex
no jak to co? wywalal gnoj, a ze bylo cieplo to kur** nie bedzie w kozuchu chodzil, no nie? ;/
gość