Marta i tajemniczy ogród cz. 31

Marta i tajemniczy ogród cz. 31Poprowadził ich wzdłuż górki z wodospadem, tuż za nim znajdowało się wejście do groty. Marta niemal zapiszczała z radości. Wręcz szalała na punkcie takich tajemniczych miejsc. Bartłomiej wyjaśnił, że tą część ogrodu wzorowano na magnackim założeniu „Zofiówka” z Humania. Szczęsny Potocki ufundował jeden z najpiękniejszych ogrodów świata swojej żonie Zofii.  
– Pani historyczka, to coś o niej powinna wiedzieć.  
– No tak, to w końcu nasza pierwsza celebrytka. – Uśmiechnęła się. – Ulubienica europejskich salonów. Podobno szpieg, a wcześniej stambulska kurtyzana i niewolnica sułtana. Zawładnęła sercem Potockiego…  
– No to nieźle musiała zawładnąć, że zafundował jej ogródek na stu osiemdziesięciu hektarach! Tam są pono cuda! Podziemny kanał łączący stawy, gondole, labirynty… Sebastian mówił, że to kosztowało fortunę! Dwadzieścia milionów złotych, a to nie takie złote co teraz…  
– Niebywałe… ale ciekawe jaką fortunę pochłonął ten ogródek? Sebastian rzeczywiście musiał znaleźć prekolumbijskie skarby albo handlować prochami.

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 179 słów i 1127 znaków, zaktualizowała 7 maj 2020.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto