Seria nieszczęść. Czyli Monika, Sylwia i Wioletta. Część: III

Seria nieszczęść. Czyli Monika, Sylwia i Wioletta. Część: III[Odrobinę później niż się spodziewałem. Mam nadzieję że uda mi się dzisiaj napisać następną część. Mam nadzieję że mimo braku edycji i wprowadzenia poprawek ta wersja robocza spełni oczekiwania osób które pytały o to kiedy następna część.]

- Hej... No to tak Misiek... - zza pleców Sylwi dobiegł dźwięk zamykanych drzwi wejściowych. - Wi wyszła na drobne zakupy mamy dla siebie jakieś 30 minut biorąc pod uwagę wszystko co zaplanowałyśmy na potem.
- Czemu zostawiła nas samych? Po waszej „innowacji” dość ciężko będzie mi z wami gadać. - kolejne westchnienie dobiegło z ust Michała.
- No właśnie o tym chciałam z Tobą porozmawiać. Widzisz... Wiesz już jak sprawy stoją. Wioletta próbowała Ci udowodnić że nie uważa Cię za swojego brata, a nie miała do tego prawa. Zwłaszcza po tym co ustaliłyśmy między sobą. - Sylwia podeszła blisko swojego brata i lekko się pochylając wsparła dłonie na jego ramionach. Michał w jej spojrzeniu dostrzegł jakoby łobuzerski błysk.
Oj to nie skończy się dobrze. - pomyślał gdy dziewczę popchnęło go trochę w tył tak że plecami opadł na łóżko. Sylwia korzystając z sytuacji ulokowała swój tyłeczek na jego udach przygważdżając go do pościeli.
- To ja mam do Ciebie pierwszeństwo. Przynajmniej w tym tygodniu – mruknęła opadając razem z nim. Jej biust „przylepił” się do klatki piersiowej chłopaka. - Ale może będzie lepiej jeżeli pokażę Ci sama co mam na myśli. - ostatnie słowo przeciągnęła wpatrując niczym kobra w swoją przyszłą ofiarę.
- Hej, hej. Ja tu się na nic nie zgadzałem! - Michał podjął ostatnią próbę obrony. Musiał jednak przyznać że biust jego siostry był jeszcze lepszy w dotyku niż zakładał. Wielokrotnie fantazjował o nim, o tym co mógłby zrobić gdyby mógł go dotknąć... Zapoczątkowało się to gdy „przypadkiem”, znalazł na dysku Google, w udostępnionym mu przez Sylwię katalogu, 43 sekundowy filmik pokazujący jak jego siostra wciera sobie w biust jakiś biały krem. Sylwia zamiast udostępnić mu pojedynczy plik nie zauważyła że udostępnia mu całą zawartość swojego dysku. Skąd Michał miał pewność że biust należy do Sylwii? Jej głos w tle informował jakie zalety ma jakaś maseczka nakładana na skórę... Filmik ten był jednym z najlepszych materiałów które przypadkiem trafiły w jego ręce.
- Ty może nie. Ale Twój organizm tak. I zamierzam to w pełni wykorzystać Miśku. - dłoń Sylwii powędrowała w dół odnajdując wybrzuszenie w materiale jego krótkich spodni. - Wi tak na Ciebie podziałała? Gdybym to tak zostawiła... - jej dłoń wolnymi ruchami poczęła ugniatać wypukłość. - Byłabym bardzo niedobrą siostrzyczką.
Ciało Michała poddało się nie stawiając żadnego oporu. Wcześniejsze podniecenie wróciło z pełną siłą przez co męskość chłopaka błyskawicznie odzyskała pełną twardość, prężąc się pod dotykiem Sylwii.
- A gdybym tak zrobiła coś takiego? - szybkie spojrzenie dziewczyny w ekran laptopa pozostawionego przy biurku. Na wyświetlaczu nadal widniało otwarte przez dziewczyny porno. Jedna z aktorek pochylała się właśnie by wziąć penisa aktora w usta. - Może popatrzymy razem? - zapytała i nie schodząc z Michała uruchomiła film. W pokoju ponownie rozległy się ochy i achy...
Sylwia w tym czasie nadal gładziła męskość swojego brata przez materiał spodenek. Jej kształt był dla niej świetnie odczuwalny, najwidoczniej Michał nie założył pod spód bokserek, zapewne dla wygody, wszak zawsze mógł to zrobić przed wyjściem o ile dziewczyny chciały go gdzieś wyciągnąć.
- Nie odważysz się. - mruknął obserwując to co działo się na filmie. Brunetka przeciągała właśnie językiem po całej długości męskości aktora. Jego dłonie odruchowo powędrowały na uda siostry.
- Tak sądzisz? Cóż... Może masz rację. - westchnęła. - A może nie. - Dziewczę spojrzało na zapatrzonego w laptopa chłopaka. Dwa zwinne ruchy dłońmi i członek Michała wyskoczył ze spodenek. Te mimo że luźne były wyposażone w zamek i haczyk więc uwolnić go nie było problemem.
Chłopak najpierw poczuł na sobie powiew powietrza... Zastąpiony moment później przez gorącą dłoń jego siostry. Ta powoli przesunęła się po całej jego długości by w końcu naciągnąć skórę w stronę czubka łapiąc męskość u nasady. Oderwał wzrok od filmu i spojrzał w oczy Sylwii która przybliżyła nagle do niego swoją twarz. W następnej chwili rodzeństwo połączyło się w pocałunku. Michał dość niepewny jakby lekko porażony niepewnością, Sylwia zachłannie, podobnie do Wioletty z tą różnicą że jej dłoń pracowała delikatnie po całej długości członka mężczyzny. Jego dłonie niby z automatu wpadły w rytm odzwierciedlający pracę jej dłoni. Powoli z rozmysłem podjeżdżając pod kraj spódniczki dziewczyny.
- Wiesz... Nie rozczarowujesz. - wyszeptała oblizując jego wargi. - Mówisz więc że się nas nie spodziewałeś? Skąd więc to? - spytała wypuszczając go na moment i przesuwając opuszkami palców po jego podbrzuszu. - Ja jestem przygotowana... Jeżeli nie kłamiesz nie miałeś okazji... No nic później to z Ciebie wyciągniemy. - dłoń powróciła do masażu męskości. Sylwia lekko zaczęła się ocierać o jego uda poruszając biodrami. - A na razie... Ja się nie odważę? - parsknęła śmiechem i pocałowała go krótko przesuwając swoje ciało niżej.
Do jęków dochodzących z głośników dołączyło głośne westchnienie Michała. Już dotyk dłoni jego siostry był przyjemny. Zastąpiony teraz przez jej wrzące usta otulające dokładnie czubek jego członka stanowił nieopisane przeżycie. Sylwia trzymając go u nasady naśladowała niektóre z zachowań aktorki. Scena w filmie się zmieniła, dziewczyna na ekranie brała aktualnie w usta pokaźne przyrodzenie aktora wpuszczając je do końca w swoje gardło. Dla studentki bawiącej się członkiem swojego brata było to jednak zbyt ekstremalne. Zamiast tego łaskotała mocno językiem żołądź pochłaniając powoli coraz więcej jego długości. Zatrzymała się mniej więcej w połowie i wycofując zassała mocno ocierając czubkiem języka o wędzidełko. Gdy w końcu wypuściła go ze swoich ust Sylwia uśmiechnęła się buńczucznie. Michał wiedział że to dopiero początek... Chłopak uniósł się zaglądając głęboko w oczy swojej siostrzyczki.
- Dobra. Skoro jesteś tak zdecydowana... Nie odmówię. Ale wezmę z tego dokładnie to co ja chcę. Mam nadzie... - rozweselona dziewczyna przerwała mu zrzucając z siebie koszulkę i oswabadzając swój biust ze zbędnego materiału.
- Nie gadaj tylko wyskakuj z koszulki Misiek. Nie mamy dużo czasu. - Sylwia uniosła się lekko i zrzuciła z siebie także resztę ubrania.
Nim Michał zdjął do końca koszulkę został dość brutalnie pozbawiony spodni. Jego mokry mokry od śliny dziewczyny członek był przyjemnie chłodny, ruch powietrza dostarczał mu dodatkowych wrażeń... Jednak to zmysł wzroku okazał się dominującym doznaniem. Jędrny biust ozdobiony ciemnymi sutkami z których każdy otoczony był przez niewielką aureolę idealnie pasował do sylwetki dziewczęcia. Gładka ogolona na zero muszelka zbliżyła się niebezpiecznie blisko jego męskości gdy Sylwia ponownie przysunęła się by go pocałować. Chłopak nie próbował już w żaden sposób protestować. Zamiast tego jego dłonie momentalnie znalazły się na jej piersiach. Zmysł dotyku wręcz wymagał natychmiastowego przyrostu informacji w kategorii „czy damski biust może być bardziej jędrny w dotyku niż wygląda”. Jego dłonie uniosły każdą z piesi, kciuki samoczynnie trafiły na sutki pieszcząc je wpierw delikatnie, by następnie mocniej nacisnąć na stwardniałe zwieńczenia celem wciśnięcia ich odrobinę w głąb skóry.
Sylwia westchnęła przeciągle ciesząc się jego dotykiem. Biust promieniował obietnicą rozkoszy, a chociaż Michał tego nie wiedział dziewczyna nakręciła się na niego już wcześniej korzystając z jego widoku pod prysznicem. Ponadto aktualne wydarzenia mimo że wyprzedzały trochę grafik były ciągle w zakresie planu uknutego przez jego siostrę. Jego dłonie mocniej zacisnęły się na biuście dziewczyny gdy czubek jego męskości otarł się o wargi osłaniające wejście do krainy rozkoszy. Z głośników rozległo się głośne postękiwanie... Sylwia odrzucając włosy do tyłu spojrzała w bok. Na ekranie aktorka była właśnie posuwana na pieska przez umięśnionego mulata. Na jej obliczu wyraźnie oznaczała się szczypta bólu. Zmiana ujęcia wszystko wyjaśniła. Męskość aktora bynajmniej nie znajdowała się tam gdzie aktualnie napierał czubek penisa Michała. Dziewczyna przygryzła dolną wargę i powoli, niemniej bez wahania, opuściła się na wilgotnego członka, czując dokładnie gdy ten stopniowo zaczął wypełniać jej ociekającą soczkami cipkę.
- Ach... - oboje dodali swoje trzy grosze do dźwięków dochodzących z filmu.
Michał czując jak wsuwa się w Sylwię puścił jej biust i przeniósł dłonie na wyćwiczone pośladki swojej siostry. Zaciskał swój uchwyt na nich coraz to mocniej gdy kolejne milimetry jego męskości znikały między udami dziewczyny. Sylwia opadając coraz to niżej lekkimi ruchami poruszała biodrami na boki nabijając się bardziej. Dotąd nie miała w sobie nic poza wibratorem, który był jednak cieńszy i krótszy niż aktualnie używany „sprzęt”. Wrażenia i cała ta sytuacja działały na nią mocniej niż sądziła... Do tego stopnia, że aż zadrżała, gdy w końcu dosiadła swojego brata przyjmując w siebie pełnię jego długości.
- Ach... Oj tak. Nie rozczarowujesz. - nie tracąc czasu rzuciwszy tylko niecierpliwe spojrzenie w oczy Michała nasza amazonka rozpoczęła swój kłus. Dłonie chłopaka rytmicznie zaciskały się na jej pośladkach. Sylwia zaś ciesząc się nowymi doznaniami regulowała tempo próbując odnaleźć to właściwe. Gdy uznała że aktualne jest odpowiednie poza ruchami bioder w przód i w tył unosiła się lekko by ponownie opaść swoim ciężarem na biodra partnera. Wypełniająca ją męskość poruszała się z każdym ich ruchem coraz łatwiej... Organizm dziewczęcia zwiększał swoją kompatybilność z zastosowanym wsadem. Tempo więc stopniowo przyspieszało... Michał czując jak jego siostra się unosi pomagał jej swoimi dłońmi. Gdy zaś się opuszczała przyciągał ją do siebie, jego wzrok skupiony na podskakujących piersiach był coraz bardziej rozmarzony. Tak samo ona wzdychała raz po raz czując jak podniecenie zbiera się w niej coraz to intensywniej. Od jakiegoś czasu ciszę w pokoju przerywał tylko dźwięk ocierających się o siebie ciał i jęki Sylwii która nie potrafiła ich powstrzymać. Gdy kłus przeszedł w galop chłopak poza przyciąganiem do siebie swojej siostry unosił jeszcze biodra zaskakując ją głębszą penetracją. Dłoń dziewczyny masująca od pewnej chwili jedną z piesi uciekła niżej by dostarczyć jej mocniejszych wrażeń ocierając się o perełkę studentki. Sylwia odchyliła się do tyłu modyfikując kąt penetracji. Jej oddech teraz przerywany idealnie komponował się z pojawiającymi się na delikatnej skórze kropelkami potu. Michał widział aż nazbyt dokładnie że jego siostrzyczka oddaje się w pełni tej chwili przyjemności. Sam czuł niemal że zaraz skończy. Jego jądra już od dłuższej chwili domagały się opróżnienia. Sama myśl, że zaraz wypełni swoim nasieniem, to otulające go coraz ciaśniej, wnętrze sprawiała że męskość stawała się jeszcze chętniejsza do zakazanego czynu.
- Come on babe... Tongue out... - zasapana kwestia sprawiła że rodzeństwo odruchowo spojrzało na ekran laptopa. Film najwidoczniej wcale się nie zakończył, a cisza na którą oboje nie zwrócili uwagi skrywała coś innego niż koniec materiału. Aktorka klęcząc na puchatym dywanie spoglądała w kamerę rozchylając swoje usta. W kadrze widoczna była także dłoń mężczyzny poruszająca się zdecydowanymi ruchami po jego przyrodzeniu. Po chwili, obserwując jak dziewczyna przyjmuje w swoje usta kolejne porcje gęstej spermy, rodzeństwo zamierając w bezruchu zdominowało dźwięk w pokoju.. Jednak odgłos dobiegający z ich ust wcale nie był oznaką osiągniętego wspólnie orgazmu... Był to dźwięk absolutnego zaskoczenia. Dlaczego? W drzwiach stała Wioletta na której ustach gościł demoniczny uśmiech. Z błyszczącymi oczami wpatrywała się w każdy szczegół ich splecionych ciał. Szczególną uwagę poświęcając na punkt gdzie byli z sobą najbliżej.
- Siostra pieprzy swojego braciszka... Oż wy chore stworzenia... A kiedy moja kolej? - Wiola przekrzywiła radośnie głowę. W dłoni trzymała dużą paczkę prezerwatyw i żel nawilżający...

IskraWMroku

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2385 słów i 13037 znaków. Tagi: #incest #siostra #Kraków #studia

3 komentarze

 
  • POKUSER

    Kiedy ciąg dalszy, apetycznie się zapowiada

    1 sie 2017

  • IskraWMroku

    @POKUSER Dobre informacje. Właśnie się pisze. Więc pewnie najdalej jutro wieczorem.

    1 sie 2017

  • POKUSER

    @IskraWMroku świetnie, czekam niecierpliwie :) Weny życzę

    1 sie 2017

  • IskraWMroku

    @POKUSER 2 i pół strony gotowe. Przy odrobinie szczęścia część IV będzie po dłuższej stronie mocy. Prawdopodobnie nawet dłuższa niż część II która jak widzę podobała się do tej pory najbardziej. Niestety jak zwykle nie znajdę czasu na edycję literówek i poprawki.

    2 sie 2017

  • POKUSER

    @IskraWMroku ja tam gramanazi nie jestem, za innych nie ręczę ;) Ciekawy pomysł z rodzeństwem, które jak się okazuje, rodzeństwem nie jest.

    3 sie 2017

  • Rub

    Pięknie się zapowiada ciąg dalszy

    1 sie 2017

  • IskraWMroku

    Niestety część IV jest przesunięta w czasie. Nijak nie skończę jej w rozsądnych godzinach. Zobaczę co uda się z tym zrobić... Swoją drogą jeżeli komuś by się chciało naprawić interpunkcję etc. to chętnie przyjmę pomoc w tej materii.

    30 lip 2017