Życie ze snów cz.1

Był ciepły wiosenny dzień Laura stała sama na łące zrywając kwiaty i ujrzała jednorożca który biegał gdzieś w oddali. Był bardzo piękny z pentagramem na tyłku. Laura za nim pobiegła, ponieważ była ciekawa gdzie ją poprowadzi. Biegła za nim w las gdzie ujrzała palący się dom obok niego stało wystraszone dziecko które było całe zakrwawione z nożem i zapałkami w ręku. Laura natychmiast do niej przybiegła i zapytała:
- Jak się nazywasz - zapytała ze strachem w oczach Laura
- Aniela - odpowiedziała głosem szatana  
Aniela popatrzyła w oczy Laury i wbiła jej nóż w serce. Jednorożec zmienił swoją barwę z białego w czarny. Ciemnowłosa wskoczyła na niego i odjechała w dal. Od tamtego czasu nikt jej nie widział.