Spoczynek - Ultimatum (5)

Obudziwszy się zobaczyłem, że dłoń Mary spoczywa na moim czole. Usiadłem na łóżku i popatrzyłem na śpiącą kobietę. Uśmiechnąłem się i rozejrzałem się dookoła. Pokój był pomalowany na grafitowy kolor, a z sufitu zwisał strojny żyrandol. Na podłodze leżał puchaty, kremowy dywan. Pachniało tu lawendą. Z widoku zza okna, wywnioskowałem, że znajduję się w bloku, na około trzecim piętrze.
- Nie śpisz... - Mary przetarła oczy i podała mi powyciąganą bluzę, jeansy i bieliznę. Wszystko to było trochę na mnie za duże, Ale raczej nie miałem w tej sytuacji prawa narzekać.
- Nie. - odpowiedziałem krótko. Wyszedłszy z pokoju, .poczułem jej dłoń na mojej. - CZEGO, KURWA?!
- S-spokojnie. - podskoczyła ze strachu. Zganiłem się w duchu za tę prymitywną reakcję. - Nigdzie nie idziesz, musisz odpocząć. To... Naprawdę ważne.
- Nie będziesz mi mówić, co mam robić, ty... Ty... ZDZIRO! - wrzasnąłem jej prosto w twarz. Wkroczywszy do pomieszczenia, Które okazało się być salonem, dostrzegłem nieznajomego w kapturze. Zawarczałem. - Kto to...
- Nie ruszaj się. - spod kaptura dało się dostrzec dwoje białych oczu. - To oczywiste, że cię tam wpakowali. Nawet nie znasz April, a już krzyczysz na nią bez powodu. Czubek z ciebie, ale... To nie twoja wina.
- Czego, do chuja. - zaczynałem się powoli niecierpliwić. - Czego ode mnie chcesz i kim jesteś? Nie znam cię, chociaż taki charakterystyczny głos raczej bym zapamiętał. Mam dobrą pamięć.
- Eh... - kaptur opadł, a spod niego wychynęły kruczoczarne włosy, poprzetykane siwymi pasemkami. Twarz miała kilka zmarszczek, lecz mimo tego, była typowym obliczem czterdziestoletniego mężczyzny. - Hej synu. Tęskniłeś?
Zmarszczyłem brwi i otworzyłem szerzej oczy.
- Co, kurwa?

Allan

opublikował opowiadanie w kategorii kryminał, użył 322 słów i 1815 znaków.

2 komentarze

 
  • DziecieChaosu

    Zapowiada się ciekawie :) czekam na ciąg dalszy :D

    8 cze 2015

  • Allan

    @DziecieChaosu Wielkie dzięki :)

    8 cze 2015

  • SzalonaaDagaa

    megaa czekam na następną  :rotfl:

    8 cze 2015