Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Krótka przerwa techniczna

Podczas moich 28 urodzin wydazylo sie cos o czym nie mogę zapomnieć do dnia dzisiejszego . Było nas na początku cztery pary - szwagier  ze szwagierką , kolega Andrzej z Beatą , Marcin z Kasią i ja z żona . Impreza dosyć kameralna - wiadomo alkohol , cicha muzyczka - atmosfera stawała się coraz luźniejsza .
Około połnocy toważystwo było do tego stopnia rozluźnione że szwagier ze szwagierką poczuli cheć opuszczenia nas i pojechali do domu .
A u nas zaczęły się tańce i hulanka na calego . Muzyczka grała , dziewczyny podskakiwały chichocząc na tzw. parkiecie a my oczywiście okupowaliśmy stół . Może nie tyle stół co dopijaliśmy to co można było jeszcze dopić .
W pewnym momencie odwracajac się w stronę "parkietu" zauważyłem że Kasia tańczac jakiś spokojny kawałek mocno przytulona do mojej żony dosyć ciekawie ją dotyka . Zaintrygowany tym co widzę wpatrywałem się w to dłuższą chwile . Widać było że dla mojej żony było to nowe doświadczenie a Kasi sprawiało wielką frajdę .
Nie ukrywam że i na mnie sytuacja zrobiła niemałe wrażenie i po chwili klepnałem Marcina delikatnie w rękę i dałem znak żeby odwrócił wzrok w stronę tańczacych pań. Marcin spojrzał , przypatrywał się im chwile i spłentował to co widzi :
- normalka ... widziałem już to kilka razy ! dla Kasi niewielka różnica .
Skwitowaliśmy to śmiechem i wypiliśmy zdrowie odważnych pań .
Piosenka się skończyła , dziewczyny wróciły do stołu , Beata stwiedziła że Andrzej już musi pomału udawać się na spoczynek "dopóki da radę przebierać nogami" i poszli do pokoju gdzie mieli przygotowane spanie gdyż zapowiedziane było że zostaną u nas na noc bo mieszkali 60 km od nas .
Tak wiec zostaliśmy tylko we czwórke.  
Rozmawialiśmy chwile o tym co się stało na parkiecie i zapytałem Kasi czy ma doświadczenie z kobietami ?
- Mam i to nie małe  
Drążąc temat rozmawialiśmy chwile o jej damskich podbojach i w pewnym momencie Kasia zapytała mojej żony  
- Ty nigdy nie próbowałaś z kobietą ?
- nie - odpowiedziała moja żona.  
- to nie wiesz co tracisz ...
- ... z kobietą jest o tyle fajniej ze kobiety wiedzą jak i gdzie pieścić żeby było dobrze .
Moja żona otworzyła szeroko oczy  
- masz wibratorek ? zapytała Kasia mojej żony  
- mam  
- i wiesz jak go wkładać żeby poczuć niesamowitą rozkosz prawda ?
- no tak - skwitowała Gosia  
Ja byLem zaszokowany tym co słyszę - nigdy wcześniej nie znalazłem się w takiej sytuacji .
W pewnym momencie Marcin zapytał mojej żony  
- po co używasz wibratora skoro masz męża ?
Gosia poczerwieniała i się zacięła  
Na ratunek przyszła jej Kasia  
- ja też mam wibrator , używamy go z Marcinem w trakcie lóżkowych zabaw . Czesto jest to spore doznanie dla kochajacej się pary gdy uprawiasz sex z chłopakiem i włożysz sobie wibratorek do buzi lub na odwrót .
Nie mogłem uwierzyc w to co słysze.  
- używamy kilku fajnych zabawek erotycznych - powiedziała Kasia
- ostatnio powiedziałam Marcinowi że mogę mu coś pokazać ale na moich zasadach , zgodził się to go przykułam kajdankami do uchwytu przy górnych szafkach , rozebrałam się położyłam naprzeciwko niego i zaczełam pieścic wibratorkiem i paluszkami .
- nawet nie wiecie ile sprawiło mi to rozkoszy wiedząc że jest niemiłosiernie podniecony , nie może mnie dotknać i na dodatek nie może sięgnąć do spodni :)
Tego było już za dużo . Byłem podniecony do granic wytrzymałości i wiedząc o tym że gdy ja będę chciał zobaczyć kochające się kobiety będzie chciał to też zobaczyć Marcin ( a nie przywykłem do tego aby ktoś oglądał moją żonę nago ) pomyślałem ... "raz kozie śmierć" ... skoro ja miałbym oglądać jego dziewczynę to poprostu można to nazwać sprawiedliwością .
Zapytałem więc mojej żony co czuła będąc obmacywana przez kobietę ?
- ... takie troche dziwne to uczucie ale ... pobudzające !
- podnieciło Cie to ? zapytał Marcin  
- podnieciło ! i to dosyć bardzo  
- a nie chciała byś spróbować z kobietą ? zapytałem  
Gosia poczerwieniała i znowu nic nie powiedziała .
Popatrzyła na Kasie a Kasia na to ...
- ... nie myślcie że będzie tu jakieś zaraz Bunga Bunga , jak będziemy miały spróbować to spróbujemy po cichu i bez was !
Widziałem jak na twarzy Gośki pojawiła sie ulga .
- troche nas zawiedłyście , z chęcią byśmy to zobaczyli - powiedziałem a Marcin skwitował ...
- ... nie musimy brać w tym udziału , aby tylko zobaczyć ... tak jak wtedy w kajdankach ! .
- TAAAAA - parskneła śmiechem Kasia  
- wytrzymali byście to ??? - jak byśmy was przykuły do kaloryfera to byście pewnie wyrwali aby się do nas dostać !  
To mówiac póściła oczko do mojej żony .
- pomyślimy zobaczymy ... powiedziała Kasia i zaproponowała grę w pokerka - oczywiście rozbieranego .
Zasady miały być takie że przegrany albo zciąga fanta albo odpowiada na pytanie każdego z przeciwników . Pytania mogły być oczywiście na każdy temat a odpowiedzi miały być szczere bo inaczej zabawa nie miała by sensu .
Wszyscy już mieliśmy dobrze w czubie a niektórzy z nas i w spodniach wiec zapadła decyzja GRAMY !
Pierwszą partie przegrała Kasia i zdecydowała się zdjąć koszule.              
Następnym przegranym byłem ja , zdjąłem też koszule , następnie przegrała dwa razy z rzedu Gosia . Zdjęła buty i koszule .
Widziałem jak Marcin wpatruje się w koronkowy staniczek mojej żony .
Następnym przegrywającym był Marcin i postanowił zaszaleć i zdjął od razu spodnie .
W następnej kolejce zacierałem już ręce że statystycznie powinno wypaść na mnie , Marcina albo Kkkaaasssiiieee
I wypadło na moją żonę .
Gosia powiedziała że nie zdejmie nic więcej dopóki i my się nie pozbędziemy trochę garderoby i postanowiła odpowiadać na pytania .
Pierwszy zadawał Marcin  
- Jak często się kochacie ? ... bo Tomek mówi że może i pięć razy w nocy ... i wszyscy parsknęli śmiechem !!!
Gosia odpowiedziała że różnie - czasami codziennie - czasami co drugi dzień ... a czasami co trzy - nie ma na to regóły .
I teraz ze swoim pytaniem wypaliła Kasia  
- ogoloną masz cipke ?
Moja żona była chyba też u kresu podniecenia  
- tak , ogoloną - odpowiedziala  
Marcin aż się oblizał :)
Ja zapytałem czy używa wibratorka gdy mnie nie ma ?
- bardzo rzadko - stwierdziła    
I powróciliśmy do gry  
Marcin zdjął koszule , ja spodnie , później ja skarpety i wypadło na Kasie ... WKOŃCU :)
Kasia zdjęła spodnie !
Pod spodniami miała piękne białe koronkowe majteczki pod którymi widać było malutki paseczek włosków . Moja żona patrzyła mi się głęboko w oczy a ja pożerałem wzrokiem Kasie .
Następnym przegranym był Marcin i zdecydował się na pytania
- podnieca cie myśl że zaraz będziesz miał okazję zobaczyć Gosię nago ? zapytała Kasia  
- baaardzooo  
- kochaliście się kiedyś na plaży ? swoje pytanie wypaliła Gosia  
- tak - raz - ale w nocy jak wracaliśmy z dyskoteki  
- pamiętasz wynik meczu Polska - USA z korei ? zapytałem  
I wszyscy popadli w chisteryczny śmiech.  
Po uspokojeniu atmosfery kontynuowaliśmy grę i przegrała Kasia
- ile lat miałas jak zrobiłas to pierwszy raz - zaciekawiła się moja żona
- 16 odrzekła Kasia  
- co jutro na obiad ? zapytał Marcin i wszyscy znowu zaczeli zachodzić się śmiechem.
Kasia po uspokojeniu śmiechu odpowiedziała że wyjęła coś tam coś i nadeszła moja kolej  
- czy fantazjowałaś kiedyś o seksie z dwoma panami ? było to z mojej strony podchwytliwe pytanie ale chciałem wiedzieć na wszelki wypadek "na przyszłość"
Kasia powiedziała że każda kobieta o tym chociaż raz fantazjowała .
Następnym przegranym był Marcin i powiedział że ktoś to musi zrobić pierwszy i zdjął majtki .
Moja żona patrzyla na to z niedowierzaniem  
- no trzeba być facetem !  
skwitowaliśmy odwagę Marcina oklaskami i teraz przyszła kolej na Kasie  
Kasia zdjęła pomalutku swój piękny staniczek i zakryła piersi dłońmi .
- zaraz zostaniesz zdyskwalifikowana - powiedziała Gosia  
- nie bądź taka mądra bo zaraz Ty będziesz musiała nam pokazać swoje , a może uda Ci się przegrać dwa razy to i tą twoją piękną ogoloną cipeczke obejrzymy - skwitowała ze śmiechem Kasia
- z miłą chęcią bym ją zobaczył - dodał Marcin a Kasia śmiejąc się powiedziała  
- Marcin tak się zapatrzył w twój staniczek że już bez majtek został . Bierz się chłopie w garść i rozbieramy przeciwników , ja też jestem ciekawa co Tomek nosi pod bokserkami !  
I trafiło na mnie - ale postanowiłem troszkę to przeciągnąć i odpowiadać na pytania .
- oglądasz filmy porno jak mnie nie ma w domu ?  
- oglądam  
Wszyscy zaczęliśmy przez chwile rozmawiać o tym co robi lub nie robi facet gdy ogląda pornola i pytanie swoje zadała Kasia  
- co najbardziej lubie w sexie ?
Odpowiedziałem że lubię jak kobieta bierze do buzi i jak liże jajeczka  
W tym momencie Kasia zaproponowała aby zrobić " ... KRÓTKĄ PRZERWĘ TECHNICZNĄ ... i przenieść się do sypialni ... "
No i nadeszła długo oczekiwana chwila . Ustaliliśmy że chłopcy tylko obserwują i nie można robić czegoś czego druga osoba sobie nie życzy.
Dziewczyny położyły się na lóżku i zaczęły pieścić na początek całowanie w trakcie którego Kasia pozbawiła staniczka moją żone . Widziałem jakie wrażenie na Marcinie zrobiła ta chwila .
Kasia zaczęła lizać piersi mojej żony i masować po majteczkach . Spojrzała się na nią i szeptała  
- dalej , nie wstydź się , też chcę być pieszczona , już i tak daleko zaszłyśmy .
Gosia otworzyła swoje spocone z podniecenia dłonie i położyła je na cipeczce Kasi .
- może włóż pod majteczki będzie Ci wygodniej - powiedziała Kasia i odwróciła się w naszą stronę .
- a chłopcom się podoba ?
- stoją jak te dwa żołnierzyki przy grobie nieznanego ....
- no panowie - szabelki w dłonie i chcemy widzieć że wam się podoba .
W tym momencie złapałem napiętego do granic możliwości kutaska i zacząłem się onanizować. Kasia w tym czasie zdejmowała swoje majteczki . Chwile później podeszła do mojej żony i chciała zdjąć jej też ale spotkała się z delikatnym oporem.
- nie wstydź się , moją cipke już widzą , nie bądź taka , chcesz być podniecona a nie pozwalasz innym być podnieconym .
Gosia poddała się i majteczki zsunęły się z jej długich nóżek na podłogę .
Kasia odwróciła się do nas i powiedziała że jeżeli któryś z nas zrobi choćby krok do przodu koniec zabawy . Przejechała całą dłonią po cipce mojej żony po czym oblizała dłoń ... później środkowy palec i włożyła go do Gosi cipki. Ruszyła nim kilka razy - wyjęła i włożyła sobie do cipeczki . Marcin robiac to samo co ja powiedział  
- pokaż mi jej cipke bo za chwile oszaleje .
Kasia odwróciła Gosie przodem do nas i cichutko coś szepneła do niej .
Usiadły na łóżku i Kasia spytała po cichutku  
- lubisz jak Tomek widzi jak się pieścisz ?
- lubie
- to teraz będziemy się dla nich pieściły , ale niech tylko drgną to koniec - macie mieć kutaski rozgrzane do czerwonosci .
Dziewczyny siadły obok siebie rozłożyły nogi i zaczęły pieścić swoje piękne ciała . Po chwili pieszczotami obdarzały się wzajemnie i to co mnie zamurowało - Gosia delikatnie odepchnęła Kasię i ulokowała się między jej nogami . Widok mojej żony liżącej kobietę zrobił ..... plamę na parkiecie . Marcin walił gruche dalej a ja już byłem załamany że teraz już dla mnie po zabawie już jest . Ale nie z takimi dziewczynami .
Jęki Kasi nawet nie pozwoliły opaść mojemu drągalowi . Gosia liżąc Kasie miała tak pięknie wypięty tyłeczek że i na Marcina nie trzeba było długo czekać . Dziewczyny zamieniły się miejscami i teraz dopiero zobaczyłem w jakim stadium podniecenia jest moja żona . Była niemal bordowa ze szczescia a język Kasi tylko wspomagał jej podniecenie . Gosia głosno jęczała ...
- Tomek chodź do mnie ! proszę chodź !!!  
Podeszłem do żony i wiedziałem czego jej trzeba . Włożyłem jej kutaska do buzi i zacząłem poruszać . Marcin przyglądał się temu z szeroko otwartymi oczami .
- no to chyba moge i ja ? - zapytał Marcin Kasie  
Kasia odwróciła się do niego , zrobiła gest głową i zaprosiła swojego chłopca .
- podoba Ci się jak Gosia robi lodzika Tomkowi ?
- UUuuufffffff - skwitował  
- fajnie to wyglada , też nigdy nie widziałam czegoś takiego na żywo .Popatrzymy jak to wygląda w tej sypialni jak nas tu nie ma - uśmiechnęła się do Marcina i wzięła jego pałe w dłoń .
Widziałem jak się przyglądają na nasze zabawy i chciałem zaproponować aby dołączyli do nas ale brakło mi odwagi .
- Gosiu , Tomek lubi też po jajeczkach , poliż mu je , niech chłopak ma coś od życia ! - zaśmiała się Kasia.  
Gosia przejechała języczkiem w doł i za chwilke była już na jajkach . Lizanie jajek strasznie mnie podnieca a to że jeszcze oni się na to patrzyli spowodowało to że chlapnąłem znowu . Dałem znak mojej żonie że to już i Gosia nadstawiła piersi na których wylądował ładuneczek .
- do buzi nie ? - spytała Kasia  
Gosia kiwneła przecząco głową  
- chodź mój ułanie - odwrócilła się Kasia do Marcina - i schowała jego kutaska w ustach . Musiała to robić dobrze bo Marcin wył z podniecenia .
- pokaż mi jej cipkę jeszcze raz - prosił Marcin  
Kasia nie przerywając przejechała ręką po cipce Gosi i włożyła palec .
Marcin był w siódmym niebie - spojrzał na moją żone  
- moge ja ?
Gosia popatrzyła na mnie - miałem mieszane uczucia ale kiwnąłem znaczaco.
- ale tylko po wierzchu ! - zgodziła się  
Marcin złapał cipke mojej żony i zaczął pocierac ręką . dosłownie po poł minuty napakował całą buzię Kasi swoim ładunkiem spermy . Kasia uśmiechnęła się i pokazała Gosi co ma w buzi i za chwile połkneła .  
- gorąca cipka - nie ? zapytala Kasia Marcina  
- piękna , mokra i aksamitna - wycedził przez zęby Marcin  
- z chęcią bym tam zanurzył conieco !
Gosia odwróciła się i powiedziała
- nie tym razem ... i tak zrobiliśmy dużo ... ale do cipki ma dostęp tylko Tomek .
Kasia spojrzała na mnie i na swoją cipke  
- Marcin czuł cipke Gosi aaaa..........
Podeszłem bliżej i dotknąłem jej pięknych piersi , pogłaskałem chwilke i zjechałem do cipki , głaskałem jej mokrą szparkę i w pewnym momencie nasze ruchy zastygły a Kasia szepneła:  
- to że Gosia nie pozwalała to nie znaczy że i ja niepozwalam - włóż paluszek !  
spojrzała na Marcina i przyciągnęła go do siebie biorąc do buzi kutaska .Trwaliśmy w takim układzie krótką chwile aż Kasia dała znaka  
- rozdzielamy się !
Podszedłem do mojej żony i pocałowałem ją gorąco w usta , spojrzałem na Kasie a ona już u Marcina na kutasku .
Odwróciłem Gosie tyłem do siebie i weszedłem w nią od tyłu tak abyśmy oboje widzieli naszych gości . Pochyliłem nisko i wcisnąłem się w jej cipeczke . W ten sposób widziałem wszystko co wyprawiają Kasia z Marcinem .
Widziałem pożądliwe oczy Kasi gdy patrzyła na nas.
W pewnym momencie Marcin zapytał swoją dziewczyne:  
- O czym to były te Twoje fantazje ?
Kasia mało nie zwariowała . Gosia dała znać że jeśli chcę to nie ma nic przeciwko ... i podszedłem do naszych gości .
Kasia zapakowała sobie moją pałę do buzi ... i muszę wam powiedzieć - nie dziwię sie że Marcin tak sapał wcześniej ...
Tymczasem Gosia usiadła sobie naprzeciwko - rozłożyła nóżki tak byśmy wszyscy widzieli jak pięknie masuje swoją ogoloną cipeczke ... Marcin nie mógł oderwać wzroku !
- Podoba Ci się moja cipka ?
- chciałbyś ją zerżnąć ?
Marcin był u kresu wytrzymałości !!!
Słysząc to Kasia w czasie robienia mi "loda" patrzyła mi się prosto w oczy !
- chcesz się zlać do buzi ?
- chcesz żebym połknęła to co mi dasz ?
... i nie musiała długo czekać na efekt tej zabawy - trysnąłem jej do buziaczka a ona pokazała Gośce i połknęła
Chwile po mnie Marcin dał znaka że jest blisko i wtedy moja żona wariatka ...
- chodź nalej mi na cipke !!!
Marcin wystrzelił na cipeczke mojej żony tak że sperma strzelała aż do cycków !!!
Zwaliliśmy się wszyscy na kanapę ... poleżeliśmy tak z pół godziny i zarządzono  
- KONIEC KRÓTKIEJ PRZERWY TECHNICZNEJ !!!


Jak się spodoba to "opowiem" co było dalej .

54321

opublikował opowiadanie w kategorii miłość i erotyczne, użył 3087 słów i 16533 znaków, zaktualizował 31 mar 2020.

2 komentarze

 
  • Qpgdh

    Pisz dalej

    14 kwi 2020

  • agnes1709

    :woot2: Ojej, co za cudo. Jestem przerażona :boje:

    29 mar 2020

  • agnes1709

    @KontoUsunięte Być może masz rację, ja już pierdolca powoli dostaję. Ciekawe, jak długo tak będziemy świrować?

    29 mar 2020