Ukochana gwiazda cz. 1

Ola 17lat, niebieskie oczy, długie blond włosy
#Bartek 17lat, piwne oczy, brązowe włosy
*Kamil 22lata, brązowe oczy, czarne włosy-dredy

Ola i jej przyjaciel Bartek uczęszczali do 2 klasy 1 liceum ogólnokształcącego w Swarzędzu. Byli bardzo zżyci, Ola traktowała Bartka jak brata lecz on czuł do niej coś więcej. Pewnego słonecznego popołudnia poszli na spacer, wtedy Bartek powiedział Olci, że zakochał się w pewnej niebieskookiej blondynce, ona gratulowała mu i wypytywała się kto to lecz on nie chciał jej powiedzieć. Po powrocie do domu dziewczyna wykąpała się i położyła. Nie mogła zasnąć bo cały czas myślała w kim zakochał się jej przyjaciel. W końcu zasnęła, gdy rano wstała zjadła śniadanie, ubrała się, spakowała i poszła do szkoły. Po drodze spotkała Bartka i przez resztę drogi rozmawiali o zadaniu z matmy i polaka, gdy doszli dyrektor zwołał wszystkich uczniów i oznajmił im że na 3 lekcji do szkoły przyjedzie Kamil Bednarek i da koncert. Ola go uwielbiała i bardzo się cieszyła że w końcu do zobaczy Dziewczyna nie mogła się skupić na żadnej lekcji no i w końcu nadeszła przerwa przed 3 lekcją wszyscy udali się już na sale gimnastyczną gdzie miał się odbyć koncert, Ola została jeszcze chwilę na holu żeby się przygotować, nagle do szkoły wszedł Kamil i zapytał się jej gdzie jest sala ona go zaprowadziła. Po drodze rozmawiali, a gdy doszli Bedzio powiedział jej żeby po koncercie została chwilę pod salą bo chce z nią pogadać. Po koncercie chłopak podszedł do niej znowu gadali po czym zaproponował jej podwózkę do domu ona się zgodziła. Gdy dojechali Ola zaproponowała mu kawę jego reakcja była pozytywna więc ruszyli w stronę domu. Kiedy weszli okazało się że w domu nikogo nie ma, Aleksandrze to pasowało, że była sam na sam ze swoim idolem. Po wypiciu kawy Kamiś dał numer dziewczynie i powiedział że musi już jechać, ona od razu mu głuchła aby ten tez miał jej nr. Gdy Chłopak wyszedł z domu i wsiadł do samochodu od razu napisał do niej "już tęsknie ". Olka była wniebowzięta, poszła do pokoju, położyła się, odpisała "ja też" i zasnęła. Gdy się obudziła był już ranek więc poszła do szkoły i opowiedziała przyjacielowi o dniu spędzonym z jej ukochaną gwiazdą, on był zazdrosny lecz jej tego nie okazywał. Nagle ona zapytała:

-A jak tam twoja dziewczyna
# po pierwsze to nie moja dziewczyna, po drugie to ona kocha kogoś innego!
-Powiedz mi w końcu kto to!
# Nie !
-No proszę
# Kurwa, czy ty nie rozumiesz, że to chodzi o ciebie!!
-Co!?
#Wiedziałem że taka będzie twoja reakcja
-Ale, ale... jesteśmy przyjaciółmi i ja nie chce tego psuć
# wiem i proszę niech tak zostanie jak jest
-Jasne

Przyjaciele przytulili się i poszli na lekcje...  

c. d. n

Podoba się proszę piszcie bo nw czy opłaca się dodawać dalej.