Siła

To nie moc ciosu na ringu
Nie zacisk zębów w kwadratowej szczęce
Nie siła głosu nieznoszącego sprzeciwu
Nie siła charakteru, tak łatwo łamanego używkami
Nie siła argumentu ani argument siły
Siła nie jest tkanką
Nie mieszka w mięśniach
Nie wyraził jej Newton

Prawdziwa siła klęczy na ziemi
Pochylona nad czerwonymi kroplami  
Wsiąkającymi w miękki dywan
To siła, która wstaje
Ociera twarz rękawem jedwabnej bluzki
Podnosi głowę, wskazuje drzwi  
I siłą szeptu grzecznie prosi  
„Wypierdalaj.”


angie

opublikowała opowiadanie w kategorii poezja i dramaty, użyła 95 słów i 519 znaków, zaktualizowała 19 lut 2019.

5 komentarzy

 
  • MEM

    Po prostu świetne.  

    Przypomniało mi jeden z tekstów z M*A*S*H-a, w którym Sokole Oko powiedział: "Jestem pod wrażeniem straszliwej kruchości ludzkiego ciała i niewiarygodnej odporności ludzkiego ducha.".

    19 lut 2019

  • angie

    @MEM Słaba płeć ;)

    19 lut 2019

  • MEM

    @angie Ta męska? Tak. ;)  
    W końcu grunt to psychika.

    20 lut 2019

  • Somebody

    Dobre, z drugim, trzecim i dziesiątym dnem  :D

    19 lut 2019

  • angie

    @Somebody Jak zawsze  :kiss:

    19 lut 2019

  • agnes1709

    :eek: Genialne!

    19 lut 2019

  • angie

    @agnes1709  :kiss:

    19 lut 2019

  • agnes1709

    @angie Wywal kropkę z tytułu:D

    19 lut 2019

  • angie

    @agnes1709 why?

    19 lut 2019

  • AnonimS

    ???

    19 lut 2019

  • angie

    @AnonimS  Podobno jestem bystra, a tu nie rozumiem pytania. Na swoją obronę mogę tylko powiedzieć, że S.King pisze, co pisze, a psychopatą nie jest :D  

    19 lut 2019

  • AnonimS

    @angie to.ja nie rozumiem puenty...

    19 lut 2019

  • angie

    @AnonimS Takie coś czasem kosztuje wiele siły. Czasem najwięcej.  

    19 lut 2019

  • AnonimS

    @angie powiedzieć spadaj? Czy dac sie okładać ?

    19 lut 2019

  • angie

    @AnonimS  Marzę o dniu w którym choćby jedna dziesiąta lekcji religii w szkole (i to nie jest przytyk do wczoraj, zawsze tak uważałam) będzie zastąpiona podstawami, choćby podstawami psychologii. Samym kurcze wstępem.  Nie trzeba przerabiać całego Augustyniaka ("Wprowadzenie do psychologii" - 480 stron). Choćby odrobina. Może skończyły by się te pytania w stylu Marii Antoniny - "Dlaczego nie jedzą ciasteczek?"

    19 lut 2019

  • AnonimS

    @angie poddaję się. Dalej nie rozumiem ...

    19 lut 2019

  • Speker

    Dobrze wiesz, że masz talent. Dobrze wiesz jak bawić rzeczywistość. To co piszesz jest rewelacyjne.

    18 lut 2019

  • angie

    @Speker  :kiss:

    19 lut 2019