Kuszące igraszki.

Siedzę w wannie. Nagle Ty
wchodzisz do łazienki.
Podchodzisz i ochlapujesz
mnie woda. Piszcze bo
wiesz że tego nie lubię
zwłaszcza jak zakłócasz mi
spokój. Dłonią ocierasz
krople wody które padły na
twarz podnosisz
podarunek i składasz
pocałunek na mych ustach
myślisz że to Cię
usprawiedliwi. Guzik, teraz
to ja cię ochlapuje. Jesteś
cały mokry. Rozbierasz się
z ubrań. Stajesz nagi
przede mną. A Twój kolega
jest w gotowości. Przyszedłeś
tu z pewnym zamiarem i
nie wyjedziesz dopóki nie
zrobię tego czego
pragniesz.
Bez Twojego pozwolenia
biorę go do ręki i
zaczynam poruszać w górę
i w dół, góra, dół. Dotykam
ustami i zaczynam ssać.
Twoja twarz mówi
wszystko jest Ci jak w
niebie. Kładziesz Swoją
dłoń na mojej głowie i
nadajesz odpowiedni rytm.
Na Twojej twarzy maluje
się rozkosz. Nagle
przestajesz i wchodzisz do
wanny. Nasze usta łączą
się w pocałunku. Twoja
dłoń ląduje na piersi i
drażni odznaczający się
sutek. Wydaje pomruk a Ty
wędrujesz Swoją dłonią
dalej. Dotykasz mojej groty
która jest rozpalona ale w
małym stopniu.
Usta wędrują do piersi
ssiesz je. Są tylko Twoje
nikogo innego. Tylko Ty
możesz się nimi zajmować
tak jak na to zasługują.
Jeden z Twoich palców
ląduje w pochwie, potem 2
i 3. Jest mi nie
wyobrażalnie dobrze. Och,  
a o a... wyrwało mi się z ust
Ty cwaniacko się
uśmiechasz i wiesz że
doprowadzasz mnie do
szaleństwa. Pochwa powoli
zaczyna wykonywać
skurcze na Twoich palcach.
Leje się ze mnie bardzo
duża ilość soków. O tak
tego potrzebowałam. Ty
wyciągasz palce i
oblizujesz je na moich
oczach uświadamiając że
smakuje najlepiej na
świecie.
Teraz siadasz Sobie
wygodnie i czekasz aż ja
wyjdę z jakąś inicjatywą.
Biorę Twojego kutaska w
dłoń i siadam na nim
tyłem do Ciebie. Wchodzi
we mnie jak nóż w masło
tak tam jest wilgotno.
Zaczynam Cię ujeżdżać.
Coraz to szybciej gdyż chce
znów dostąpić
niewyobrażalnej rozkoszy.
Ty zabawiasz się moimi
sutkami podszczypujesz i
ugniatasz pierś. Rozkosznie
się czuje. Wstaje wychodzę
z wanny opieram się i
zachęcam Cię abyś wszedł
we mnie od tylu.
Posłusznie wstajesz i robisz
to o co proszę, a
dodatkowo dajesz mi
klapsa.
Poruszasz się bardzo
szybko. Jesteś blisko
szczytu i ja również powoli
dochodzę pomimo tego że
już raz doprowadziłeś
mnie do orgazmu.
Spuszczasz się w środku
sperma rozlewa się po
całym moim wnętrzu.
Uwielbiam ten stan, kiedy
cząstka Ciebie rozpływa się
ze mnie. Wychodzisz ze
mnie, odwracam się i
wylizuje wszystko do
czysta. Natomiast Ty
bierzesz mnie na ręce
sadzasz na pralce i
penetrujesz moje wnętrze
językiem. O oo tak
dociskam Twoja głowę i po
chwili osiągam drugi duży
orgazm. Po wszystkim
udajemy się do wanny na
wspólną kąpiel.

mala

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 505 słów i 2788 znaków.

3 komentarze

 
  • nnn

    czyżby romasnowałaś z rafik123 opowiadanie świetne

    11 lip 2013

  • mala

    Dzięki chłopaki ;) ale literówki się zdarzają. :( rafik123 Ty wiesz skąd ono się wzięło :p ;)

    11 lip 2013

  • Palmer

    A widzisz, jak chcesz to możesz ;-)

    11 lip 2013