Projekt cz 1

W pewnym miasteczku, nieopodal lasu mieszkała 14 letnia dziewczyna imieniem Lina. Dziewczyna była bardzo ładna, mądra, wysportowana, jednym słowem niczego jej nie brakowało. Chodziła do drugiej gimnazjum, w szkole była popularna. Wiosną przeniósł się do szkoły gdzie uczęszczała Lina pewien młodzieniec. Chodzili do tej samej klasy. Chłopak miał na imię Adam, był bardzo nieśmiały, mądry, niski, miał rude włosy i piegi na nosie. Większość osób naśmiewała się z niego, również Lina. Pewnego dnia nauczycielka Historii zadała pracę, którą uczniowie muszą wykonać w grupach dwuosobowych. Lina i Adam byli razem w grupie, choć nie za bardzo spodobało się to Linie. Dzieci musiały wykonać projekt na temat Prehistorii. Prahistoria to była pasja Adama i Liny więc zabrali się ostro za robotę. Umawiali się codziennie albo u Liny, albo u Adama w domu. Spędzali ze sobą dużo czasu. Największą tajemnicą Adama było to, że Lina bardzo mu się podoba. Nikt oprócz jego najlepszego przyjaciela z miasta w którym poprzednio mieszkał Adam nie wiedział o tym. Przyjaciele codziennie ze sobą pisali na Facebooku i Adam mu powiedział o jego tajemnicy. Adam i Lina bardzo dobrze się ze sobą bawili, nie tylko pracowali nad projektem, lecz także chodzili na spacery grali w koszykówkę. Dowiedzieli się o sobie nawzajem bardzo dużo ciekawych, rzeczy połączyły ich wspólne zainteresowania. Pod koniec tygodnia dzieci skończyły swój projekt, więc miały resztę wolnego czasu dla siebie. Adam zaproponował Linie wypad do kina, a dziewczyna nie miała nic lepszego do roboty więc się zgodziła. Bardzo dobrze się bawili w kinie, chłopak kupił popcorn i napój dla dwojga, oglądali jedli i śmiali się. Następnego dnia wybrali się na spacer po lasu. Chłopak nie był zbytnio przekonany do tej wyprawy ale się zgodził. Wychodząc zabrali ze sobą napoje i coś na ząb, ponieważ Lina zaplanowała piknik za lasem na pięknej polanie. Gdy szli, usłyszeli strzał, rozglądnęli się i nic nie zobaczyli Adam powiedział: - To na pewno myśliwi strzelają, ponieważ teraz jest czas łowów, nie bój się. Lina po tych słowach poczuła się bezpieczniejsza. Po godzinie drogi doszli na polanę usłali koc porozstawiali jedzenie i usiedli razem. Chłopak chciał od dłuższego czasu wyznać Linie co do niej czuje lecz nie miał odwagi, więc zebrał ją w momencie gdy ich oczy spotkały się: -Wiesz co?! Lina odpowiedziała: -Słucham. Adam wziął głęboki oddech i powiedział:- Odkąd zobaczyłem Ciebie pierwszy raz zakochałem się w Tobie, masz piękne oczy wiesz. Wiem, że nie jestem zbyt piękny i nie jestem Twoim księciem z bajki, ale naprawdę bardzo mi się podobasz. Wtem Lina wtrąciła się:- Nie mów tak! Jesteś ładny, mądry, zabawny, odważny. Odkąd zaczęliśmy robić projekt poznałam, że nie jesteś tym chłopcem, za jakiego mają Ciebie inni również ja się myliłam. Nie jesteś taki jak większość chłopców czyli egoistyczny, głupi, nie zgrywasz odważnika i zawsze można na Ciebie liczyć. Najlepsze jest to, że lubimy to samo jedzenie, te same filmy, ten sam sport jeszcze nigdy nie spotkałam chłopaka, który lubi komedie miłosne, a tym bardziej w tym wieku. W tym momencie, gdy Lina skończyła mówić Adam przysunął się bliżej niej i przytulił ją, razem oglądali piękny zachód słońca. W pewnej chwili Adam zauważył, że się ściemnia. Dzieci schowały jedzenie, zwinęły koc i ruszyły w drogę do domu. Po drodze Lina i Adam znów słyszeli strzały myśliwych tym razem jeden z nich był blisko nich. Dzieci bały się, że przypadkiem w nich strzeli więc zaczęły biec. Biegły tak szybko, że w pewnym momencie jeden strzał trafił w rękę Adama. Lina bardzo się przeraziła i zaczęła w panice wołać o pomoc. Po paru minutach przybiegł do nich myśliwy co strzelił w Adama. Miał przy sobie telefon, więc zadzwonił po pogotowie i po dziesięciu minutach przyjechało zabrali go do szpitala. Lina obwiniała siebie za to co się wydarzyło i chciała bardzo pojechać z Adamem lecz lekarze jej nie pozwolili. Myśliwy zaproponował jej, że odwiezie ją do domu. Lina bardzo to przeżywała, nie mogła zasnąć patrzyła cały czas na telefon czy ktoś nie dzwoni, lub nie pisze. Następnego dnia rano przyszli rodzice Adama i chcieli, aby Lina im wszystko opowiedziała, dziewczyna opowiedziała im całą historię jak to się wydarzyło płakała cały czas, gdy wspominała o wydarzeniach.  
Po zakończonej rozmowie rodzice Adama dostali wiadomość, że Adam będzie żył, a obecnie jest w śpiączce, przekazali tą wiadomość Linie. Dziewczyna bardzo się ucieszyła. Spóźniła się na pierwszą lekcje. Na następnych lekcjach była myślami po za klasą, myślała tylko o jednym, że po lekcjach pierwsze co zrobi to pójdzie do szpitala do Adama. Nadeszła ostatnia lekcja była to historia, do dzisiaj uczniowie muszą oddać projekty i je przedstawić. Pani brała po kolei ławkami. W końcu była kolej Liny i Adama. Lina bardzo się stresowała i nie wiedziała co powiedzieć bo nie zdążyła zaplanować od czego zacznie. Nagle opowiedziała co przygotowali wraz z nieobecnym Adamem. Rozgadała się i dostali oboje po 6 pomimo, że nie było Adama, ale pani wiedziała, że Adam na pewno włożył w to bardzo dużo pracy. Nareszcie skończyły się lekcje i Lina z wielkim uśmiechem na twarzy poszła do szpitala, w którym przebywał Adam. Weszła do niego i zapytała się na recepcji gdzie leży Adam, pani odpowiedziała jej, że w pokoju numer 16. Poszła do niego, aby go zobaczyć. Adam leżał nieruchomo, bez oddechu na piersi, Lina usiadła koło niego złapała go za rękę i zaczęła płakać. W pewnym momencie do Sali wszedł pan doktor powiedział Linie w jakim stanie jest Adam, kiedy powinien wyjść ze śpiączki, powiedział jej również że może nic nie pamiętać. Lina codziennie o nim myślała i modliła się za niego. Na lekcjach jak nigdy była mało aktywna, a na przerwach siedziała w kącie zakładała słuchawki i myślała cały czas czy Adam ją będzie pamiętał, czy będzie pamiętał o chwilach spędzonych wspólnie. W końcu nadszedł czas gdy Adam miał się obudzić. Lina wyszła szybko ze szkoły pobiegła do szpitala, poszła do pokoju Adama i zobaczyła, że już się obudził. W pokoju byli jego rodzice. Gdy weszła oczy wszystkich skierowały się ku niej i Adam powiedział:- Jesteś! Nie zapomniałaś o mnie! Linie łza stanęła w oku i powiedziała: - Czemu miałabym zapomnieć o Tobie?! Jesteś w moim życiu bardzo ważny. Po tych słowach do pokoju wszedł pan doktor i powiedział, że Adam wyzdrowieje. Ta wiadomość wszystkich uradowała. Od tamtej pory Adam i Lina są szczęśliwą parą młodych zakochanych. ;P

nina19991

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1272 słów i 6868 znaków.

Dodaj komentarz