Bezgranicznie uzależniona cz.2

-I co.. Jak podoba Ci się konsola? -zapytała mama, gdy zeszłam się napić.  

- Jest świetna.. Naprawdę! Dziękuję! Przez chwilę myślałam czy nie podejść do niej i jej nie przytulić, ale zrezygnowałam, gdy zauważyłam, że tata wszedł do kuchni.

-To jedziemy? -zapytał po chwili milczenia najwyraźniej skrępowany moją obecnością.  

-Gdzie?  

-Ja i mama zostaliśmy zaproszeni na oblanie zdania prawka pani Gosi. -odpowiedział.  

-Oh, okej.. -uśmiechnęłam się i poszłam do pokoju.

Cały weekend dla siebie! Znając życie dzisiaj pojadą, a wrócą w niedziele po południu.

**

-Paa.. -powiedziałam zamykając drzwi.  

Poszłam sprawdzić czy moja siostra śpi, i chwilę później miałam podłączone wszystkie czujniki.  

Otworzyłam oczy. Byłam w najprawdopodobniej namiocie. Sama. Czyli.. On mnie zostawił..? Było mi zimno, mimo, że miałam koc. Podniosłam się i przetarłam oczy. Jak się okazało zostawił mi butelkę wody i puszkę z jedzeniem.  

Misja zakończona powodzeniem!

Wykonano : Zabij szarego wilka

Nagroda :
Nóż /1x
Butelka wody /1x
Mapa /1x
Latarka /1x
Doświadczenie 552xp


Trochę późno.. Może dlatego, że byłam w niebezpieczeństwie?  

1 nowa misja

Ehh.. Tylko nie to.. Nie robiłabym ich, ale jednak tylko w taki sposób i poprzez zabijanie graczy i potworów będę wbijać kolejne lvle.  

**

Wstałam z myślą, że rodzice już dzisiaj wracają. Od piątku ok. 6:00 aż do wczoraj ok. 23:00 nie spałam. Ok. 26h bez przerwy w tej grze. Wbiłam 4level!!  

Po wykonaniu porannej toalety nie myślałam nawet o jedzeniu tylko poszłam grać.  


**

Widziałam go. Wśród tego buszu. Wśród zwierząt. Był tam, myśląc, że jest niezauważalny. Ale ja go widziałam. Czekał, aż jakiś głupi podejdzie i będzie chciał wziąć wodę. On mnie nie widział, ale patrzył w jakieś odległe miejsce, z którego po chwili wyszła postać. Zmierzała ku butelce z wodą, a facet z buszu przygotowywał się na atak. Chwycił butelkę i w tym momencie buszownik wybiegł z nożem. Bez namysłu zrobiłam to samo. Przeżyłam.  

Doświadczenie 1135xp  

Zabiłam go, ale nie zdążyłam uratować postaci idącej do wody. Sama ją wzięłam, gdy nagle poczułam szarpnięcie. To koniec.  



^^^^^^^

Obserwuj! √
Łapka w górę! √
Komentuj! √

Vessene

opublikowała opowiadanie w kategorii inne, użyła 403 słów i 2277 znaków.

Dodaj komentarz