Damian
***
Nareszcie Dotarliśmy do szpitala. Weszliśmy do środka a jedna z pielęgniarek wskazała nam drogę do sali w której leży moja ukochana. Pod salą spotkaliśmy rodziców Leny.
- lekarz ją teraz bada- powiedziała mama mojej miłości ciągle płacząc i patrząc w podłogę. Jest naprawdę zmartwiona tak samo jak tata Leny.
- jak to się stało- spytał
- zaprosiłem kilku kolegów, Lena siedziała na górze a my graliśmy. Nagle jednemu z chłopaków wylało się picie na koszulkę więc pożyczyłem mu swojej ale wziąłem dwie i potem chyba jedna mi upadła a Lena potem schodziła i się o nią poślizgnęła. To moja wina, przeze mnie ona tu teraz leży. - tłumaczył się Artur jak tylko mógł.
Nagle z sali wyszedł lekarz i rodzice Leny automatycznie poderwali się z miejsca.
- pańska córka spadła ze schodów co za pewne już państwo wiedzą, z początku nie oddychała lecz po reanimacji sytuacja została opanowana. Teraz jest nieprzytomna, po pobudce może mieć problem z pamięcią gdyż doznała urazu głowy. Po za tym przewiduje złamanie nogi ale to okaże się na prześwietleniu.
O mój Boże - powiedziała mama Leny.
Lena będzie żyć! To się liczy najbardziej. Pamięć odzyska a złamanie się zrośnięte. Jestem pewny, że wszystko będzie dobrze. Muszę jak najszybciej się z nią zobaczyć.
- doktorze, czy mógłbym ją zobaczyć? - spytałem z nadzieją, że się zgodzi
- a pan jest?
- jej chłopakiem- odpowiedziałem szybko
- ach tak, to pan reanimował. Proszę mu podziękować, uratował Lenie życie- zwrócił się do rodziców Leny na co oni pokiwali głowami na zgodę. Lekarz sobie poszedł a rodzice mojej miłości od razu zaczęli mi dziękować. Nie powiem, to miłe ale ja nie mam teraz na to czasu. Muszę ją zobaczyć i to szybko bo zaraz zwariację.
Nareszcie mnie zostawili. Otworzyłem drzwi do sali i wszedłem do środka. Nareszcie mogę ją zobaczyć. Leży bezwładnie na łóżku, ma zamknięte oczy i bladą twarz. Podszedłem bliżej i usiadłem obok mojej królewny. Wziąłem jej dłoń w swoje i zacząłem głaskać
- Lena kochanie, musisz się obudzić, tak bardzo się o ciebie martwię, kocham cię skarbie- z moich oczu spłynęło kilka łez. Pocałowałem ją delikatnie w usta. Siedziałem przy niej ponad godzinę dopóki nie weszła jej rodzina. Dałem im trochę prywatności i opuściłem salę ale nie szpital.
Siedzę pod salą gapiąc się w podłogę. Przed oczami ciągle mam ją. Jej niesamowity uśmiech, cudowne oczy, wszystko. Mam ochotę krzyczeć jak najgłośniej jak bardzo ją kocham i jak cholernie tęsknię. Niech ona się w końcu obudzi. Wszystko przez tą głupią koszulkę.
Zadzwoniłem do znajomych Leny i powiedziałem im o wypadku a oni po niecałej godzinie zjawili się w szpitalu. Odwiedzili ją w sali i chwilę ze mną posiedzieli. Niestety nie mam ochoty z nikim dodać. Chce tylko żeby Lena się obudziła i wszystko wróciło do normy. Widząc to, całą gromadą wyszli ze szpitala.
Ponownie odwiedziłem moją dziewczynę ale nic się nie zmieniło.
Niestety musiałem wrócić do domu chociaż tak bardzo tego nie chciałem. Po powrocie do domu spakowałem tylko książki do plecaka i położyłem się na łóżku. Nie mam na nic ochoty.
Nawet nie zauważyłem kiedy dopadł mnie sen.
...................................................
hej wszystkim. Dziękuje za wszystkie komentarze i łapki. Przepraszam, że część jest tak bardzo krótka ale pisze na telefonie a to jakaś masakra. Liczę na to, że to co napisałam Wam się spodoba i liczę na jak najwięcej opinii
9 komentarzy
Urwisek
Cudowne Mam nadzieję, że nie zapomni Damiana
nasiaaa
@Urwisek dziękuje kochana
Misiaa14
Piękne
nasiaaa
@Misiaa14 dziękuje bardzo
Oleńka-zadzwon264-373-483prawd
Kiedy kolejna?
nasiaaa
@Oleńka-zadzwon264-373-483prawdziwynr) sama jeszcze nie wiem
milenka25
Kocham to opowiadanie
nasiaaa
@milenka25 bardzo się ciesze
Nataliiia
Lena nie może zapomnieć Damiana!!!!!
nasiaaa
@Nataliiia
Julka000666
Super naprawdę jak zawsze! To sama przyjemność móc to czytać!
nasiaaa
@Julka000666 dziękuje bardzo i ciesze się, że tak uwarzasz
Julka000666
@nasiaaa nie ma za co dziekowac
Julka000666
@nasiaaa nie ma za co dziekowac
nasiaaa
@Julka000666 a jak powiem ze jest za co to znowu rozpętała się wojna na komentarze?
Julka000666
@nasiaaa oczywiście ze tak
nasiaaa
@Julka000666 eh... No cóż jest za co
Julka000666
@nasiaaa nie ma za co
nasiaaa
@Julka000666 jest za co
Julka000666
@nasiaaa nie ma za co
nasiaaa
@Julka000666 jest za co
Julka000666
@nasiaaa nie ma za co
Czekoladowytorcik
Utrata pamięci.. Niech ona o nim nie zapomina. A ten jej "wielbiciel" nie wmówił jej że to on był na miejscu Damiana. Czekam na ciąg dalszy
nasiaaa
@Czekoladowytorcik hahaha przerażasz mnie
Czekoladowytorcik
@nasiaaa
nasiaaa
@Czekoladowytorcik
Czekoladowytorcik
@nasiaaa Ale mam nadzieję że nie będzie tak jak się obawiam. Ale z drugiej strony.. Musi się coś dziać..
Czekoladowytorcik
@nasiaaa
nasiaaa
@Czekoladowytorcik ja nic nie zdradze, dowiesz się wkrótce
cukiereczek1
Rewelacyjna część kochana. mam nadzieje że ona będzie pamiętać Damiana że to jej chłopak czekam na next już dodaj coś szybko.
nasiaaa
@cukiereczek1 dziękuje Ci bardzo kochana, postaram się jak najszybciej dodac
cukiereczek1
@nasiaaa
nasiaaa
@cukiereczek1
Mia~
Super kiedy next?
nasiaaa
@Mia~ dziękuje bardzo, sama jeszcze nie wiem kiedy kolejna część ale postaram się dodać jak najszybciej